reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dzień Dobry

Nie fajnie u nas, nie fajnie :no:
Wczoraj Piotruś obudził się po drzemce z gorączką 39,2 :baffled: Zapodałam paracetamol i po godzinie spadło, ale później znów się podniosło do 38,5, więc dostał czopek. Później jeszcze o 4.00 wstał z gorączką i nie mógł zasnąć przez jakiś czas. Jak go zapytałam czy gdzieś go boli, to pokazał na brzuszek :baffled: No i w sumie może go boleć, bo wczoraj kupki nie zrobił. :no: Wstał przed 7.00 rześki jak skowronek. No ale zobaczę jak się dalej sytuacja będzie rozwijać. :sorry:

Ja też się za dobrze nie czuję. Wczoraj pytałam gin co mogę brać, żeby się nie wyłożyć, więc powiedziała, że generalnie mogę brać wszystko to, co podaję dziecku. Wzięłam wczoraj rutinoscorbin, ale poprawy jakoś nie czuję. :no: No i głowa mi pęka. :crazy:

A co do maleństwa to rozwarcia brak, maluch jest jeszcze dość wysoko, więc pani doktor nie przewiduje porodu w najbliższym tygodniu. Kazała mi przyjść w następny poniedziałek na kontrolę. W dodatku stwierdziła, że maleństwo nie jest jeszcze ułożone do porodu, bo wprawdzie główka jest na dole to reszta ciałka leży jakoś tak w poprzek :sorry: No ale serducho bije jak dzwon i wszystko jest ok! :tak:

No i powiem wam jeszcze, że wczoraj się zestresowałam, bo Piotruś rozbił przez przypadek termometr rtęciowy i mi rtęć na podłogę wypłynęła :baffled:

Niedawno go znalazłam na dnie którejś szuflady i się ucieszyłam, że będę mogła dokładnie mu temperaturę mierzyć, a tu klops :sorry: Chociaż wczoraj jak porównałam pomiar z tego elektronicznego i rtęciowego to było tylko 0,1 stopnia różnicy, więc nie jest tak źle. :sorry:

Idę zrobić jakieś śniadanko. Może Piotrunio coś zje, bo od wczoraj kiepsko mu to idzie. :baffled:
może walczy z jakimś wirusem albo bakcylem,na który już kiedyś chorował.Wtedy może być wysoka gorączka ,bo wytwarza dużo przeciwciał.
Istnieje szansa,że sam zwalczy i do zdrówka wróci.
Ja tak nie raz miałam z dzieciakami ,że na goraczce się skończyło.
Życzę tego Piotrusiowi.

Cześć i ja witam sie z rana :-)

Maksiu w przedszkolu a ja leże jeszcze z laptopem w łóżu i jakoś nie mam weny zeby wstac a na 10 trzeba na masaże jechać:baffled: jakos mi sie nie chce :eek::eek::eek:

Anabuba wcale sie nie przejmuje i nawet nie wiem czy wszyscy tam zebrani wiedzieli ze jestem w ciąży ale mogli sie skapnąć bo wkońcu brzuszek to ja już mam :-p:-p:-p i to całkiem fajny :tak::tak::tak:

As witamy z rana i ty faktycznie jak po sól:-D:-D:-D

Myszunia nie mart sie ja urodziłam w 43 tygodniu ale tobie życze wcześniejszego :happy::happy::happy: ważne ze dzidzius zdrowy i pod stałą kontrolą, tez chodziłam pózniej co tydzień na wizytę :tak::tak::tak:

Luna widzę ze zaszalałaś i zakupy sie udały :tak::tak::tak:

Medeuska leć jak najszybciej do dendysty bo nerw na wieżchu to niesamowity ból :baffled::baffled::baffled:

Dobra ide cos zjeśc bo chyba dzidziulek sie domaga :-):-):-)
witaj.Mały głodomorek rośnie.

witaj Asiu
ja juz zapomnialam ze kawke pilam:-D:-D:-D

moje laski juz wstaly wiec sie odmeldowuje

musze Pauline na 10 wyszykowac do centrum kultury,z wczorajszego dnia filmowego byla zadowolona
ogladali 2 bajki w kinie i na 2sniadanie byla pizza:-)
dzis dzien plastyczny:tak:

a ze sasiad dzis w pracy wiec ja musze Paulina i KAmila(sasiada malego )odebrac
ale planuje leciec kolo 12 mala do bartwoej na chwile,polece do osrodka po recepte na mleko,do banku rate oplacic i jakies male zakupy i na kawke do bratwoej

moze dzis zrobie faworki:-)jak mi checi nie przejda do popoldunia:tak::tak::tak::tak:

milego dnia
fajnie,że Paulince się podoba.

Dzieńdobry:-)
dzisiaj ciężki dzień przede mną. szczepienie. już sie zarejestrowaliśmy. Zobaczymy tylko czy najpierw gruźlica, czy prevenar. a ta pediatra jest tak olewająca w temacie, że już mnie głowa boli:confused2: Ostatnio przed szczepieniem to go osłuchała i zważyła..tyle:eek: a mi sie wydawało że powinna jakoś się przyłożyć..beznadziejna jest:no:
a do tego przyjmuje w godzinie spania małego. no i bedę mieć super dzień. Potem do urzędów, jescze ciocia zapowiedziała się że z rzeszowa wraca na dwa dni i od razu do bejbesa chce wstąpić:tak: fajnie, ale jak ja to pogodzę:eek:
a wczoraj mieliśmy surprajsa:-) Mój brat z karafką (jego przyszła małżonka) kupili małemu zestaw majsterkowicza! No w szoku byłam! Tak im isę spodobało, że Michał non stop z śrubokrętami chodzi i w ogóle wszystko by naprawiał że nie mogli sie oprzeć. Michał był w siódmym niebie:tak: Od razu oczywiście upodobał sobie śrubokręt, do tego miał śrubki i mnóstwo dziurek do wkręcenia...no super sprawa. zobaczymy czy zda egzamin i mały sie troszkę sam zajmie sobą. bo tak jak teraz to ona sam się nie bawi:no: mama i mama...ehhhh Porobiłam fotki, ale jak wiecie nie mam jak wrzucić na kompa. Mówiłam mu wczoraj, żeby mi zobaczył co się dzieje z czytnikiem to udał, że nie słyszy:wściekła/y: tak więc długo fotek nie wstawie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: shit. Później poczytam bo bejbe spokoju mi nie daje.:baffled::baffled:
czym dziecko starsze to i mniejsze zaangażowanie lekarzy.
Przyzwyczaj się do tego.
Do szczepienia to zwykle wystarcza.
A czego jeszcze oczekiwałaś?:eek:

Witam, wpadłam się przywitać i zmykam bo załatwień mam trochę,muszę na UMCS zadzwonić,gdzie moje papiery mają i kiedy mam do LBN przyjechać.
Chłopaki do przedszkola ładnie poszli(czyt. Julu bez płaczu:tak::tak::-)).

Na pewno coś fajnego znajdziesz;-):tak: -a Tobie nie musi się podobać:-p tylko obdarowanym;-):tak:.
Myszynia, zdróweczka dla Piotrusia. Rzeczywiście na BB jakaś fala gorączek u dzieci :eek:- moja noski mają pozapychane ale w nocy rozkopują się i to z tego:confused2:.Dobrze,że z maleństwem wszystko w porządku:tak: - na Lublinie też czekamy na krasnalka:tak:,kumpela właśnie pojechała na kontrolę bo już po terminie:-).
Medea, fajnie,że synio dał pospać;-):tak:.
Lunka, po takich zakupach :szok:to na Syberię możesz się wybierać;-):tak::tak:.
witaj

WItajcie ,ja tylko na chwile.Jak Oliwka pojdzie spac to dluzej posiedze :-).
U nas nocka -masakra.Oliwka budzila sie doslownie co kilka minut.Miala temp bo byla goraca jak piec :-(,nie wiem ile bo nie sprawdzalam.Najwazniejsze ze teraz nie ma temp :-).
A jak wogole w nocy udalo mi sie usnac bo spalismy w 3 na jednym lozku-nie bylo mwy aby Oliwke odlozyc do jej lozeczka bo byl ryk,a probowalismy wiele razy.
Jak zas usnelam to snil mi sie tylko ZESPOL TURNERA.Musialam sie chyba z tym przespac i niestety dzis to do mnie tak do konca doszlo :-(.

No nic trzeba zyc dalej,Jest to choroba skomplikowana i przekichana ale ludzie sa bardziej chorzy.Z tym zespolem wiarze sie wiele innych nieciekawych chorob jak BEZPKLODNOSC,WADY SERCA,TARCZYCA ,CUKRZYCA,NADCISNIENIE.
No nic juz narazie nie narzekam.Wiecej w sprawie Oliwki dowiem sie jutro.
Dorotka nie myśl o powikłaniach,ciesz się chwilą,że jest dobrze.
Na zamartwianie szkoda czasu,wykorzystuj każdy moment i myśl pozytywnie.
Traktuj małą jak zdrowe dziecko tak jak do tej pory.
Wkrótce oswoisz się z tą diagnozą i już nie będzie tak ciężko.
Wiem co piszę.
Jak usłyszałam diagnoza Kuby Autyzm to świat mi zawirował,ale się poddaję.
Szukam cały czas różnych rozwiązań i nie myśle co będzie jutro.:no:
uciekam moje drogie ,bo coś w domku trzeba porobić.
Prania mam tyle ,że hoho .
Klaudii z tygodnia obozowe,nasze wyjazdowe i Darka z całego tygodnia również.:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
 
reklama
Nie no nerwa na wierzchu nie mam- ale jest nad nim cieniutka warstwa zeba i ne chroni przed zmianami temperatury- musze am zaraz zadzwonic i zapytac czy ona wogóle dzisiaj jest:-D bo 3 dni w tyg przyjmuje- chyba ze jakas inna jak bedzie dziś to mi to zrobi- zobaczymy:tak:

WItajcie ,ja tylko na chwile.Jak Oliwka pojdzie spac to dluzej posiedze :-).
U nas nocka -masakra.Oliwka budzila sie doslownie co kilka minut.Miala temp bo byla goraca jak piec :-(,nie wiem ile bo nie sprawdzalam.Najwazniejsze ze teraz nie ma temp :-).
A jak wogole w nocy udalo mi sie usnac bo spalismy w 3 na jednym lozku-nie bylo mwy aby Oliwke odlozyc do jej lozeczka bo byl ryk,a probowalismy wiele razy.
Jak zas usnelam to snil mi sie tylko ZESPOL TURNERA.Musialam sie chyba z tym przespac i niestety dzis to do mnie tak do konca doszlo :-(.

No nic trzeba zyc dalej,Jest to choroba skomplikowana i przekichana ale ludzie sa bardziej chorzy.Z tym zespolem wiarze sie wiele innych nieciekawych chorob jak BEZPKLODNOSC,WADY SERCA,TARCZYCA ,CUKRZYCA,NADCISNIENIE.
No nic juz narazie nie narzekam.Wiecej w sprawie Oliwki dowiem sie jutro.
kochana nie patrz na to w ten sposób- nie możesz od razu zakładac nahgorszego. poza tym nie wszystke te choroby musza byc raem- a moze nie byc zadnej- tarczyca i nadciśnienie to nie taka straszna choroba- gorzej jeśli serduszko- bezpłodnośc też da sie przezyc. Wiem, że latwo sie ówi bo ja nie jestem w takiej sytuacji, ale musisz być silna dla siebie i dla Oliwki teraz, nie możesz ie zamartwiac cały czas i patrzec najbardziej pesymistycznie:tak::tak::tak:




As to masz tego troche:-D
 
Musze sie z tym osowic i napewno z dnia na dzien bedzie coraz lepiej :-).
WIKI widzialam ze masz sliczna kuchnie :-)

Dobra lece uspac Oliwke bo juz strasznie marudzi.
 
To fakt z czasem człowiek się przyzwyczaja nawet do złych wiadomości i inaczej na to patrzy:tak::tak:
Ja też muszę dzisiaj za odkurzanie się zabrać bo pełno okruchów wszędzie:tak::tak::tak:
 
powoli wiekszosc spraw wychodzi na prosta koncówka i początek roku jeszcze kiepskie były zmarł ojciec Leszka
z dobrych spraw to w końcu udało się wywalczyć z tym durnym bankiem wypisanie L jako neirzetelnego klienta wiec mozemy ruszyć z kredytem , opowiadałam Wam L skradli dokumenty wiele lat temu wyrobił nowe a ktoś na stary dowód juz nieaktyualny podzyrował kredyt spory kilka lat sie sprawy ciągnęły ale w końcu napisali ,że doszło do wymuszenia i skazali jakiś dwóch typów za oszustwa , zastanawiamy sie jeszcze nad założeniem sprawy bankowi za nierzetelność , przetwrzanie danych , zneisławienie i straty moralne i foinansowe przez zaniedbania niesprawdzenia wiarygodnosci dokumentów nie mglismy kupic mieszkania wziac zadnej pozyczki nic , zobaczymy czy uda się wygrac sprawę

ale było tyle stresu latania i załatwiania ,że na wszystko inne brakło czasu ;/
Dobrze że powoli wychodzicie na prostą.:tak::tak:Tak trzymać:tak:
O kurczę, dziewczyny, zaczynam kichać i zaczyna mnie chyba gardło boleć. :zawstydzona/y: Nie wiem, czy mogę coś profilaktycznie wziąć :baffled: Ale jak się teraz rozłożę to nie wiem co będzie :dry: Macie jakieś domowe sposoby na choróbsko? :confused:
Kochana tylko ty sie nam nie rozchoruj

Witam no to my juz po lekarzu wizyte mielismy na 10 :20 a po 12 wyszlismy tyle bylo dzieci

ale Emily super sie bawila w poczekalni nawet kolezanke sobie znalazla:-D:-D:-D
Przyznam ze nic nie czytalam

U lekarza okazalo sie ze Emily ma nadal zapalenie oskrzeli i ze tamten antybiotyk jej nic nie pomogl dostala teraz jakis inny atybiotyk niby silniejszy jesli jej do czwartku nie przejdzie to musimy na pobranie krwi jechac bo lekarzowi cos nie pasuje ze ja ten kaszel i zapalenia oskrzeli tak dlugo trzyma a ani razu goraczki nie miala:confused::confused: no coz poczekamy do czwartku a jak co to bedziemy robic badania:tak::tak::tak:
Zdrówk dla Emili
HEJ u pediatry dzis sie okazalo ze Oliwka ma angine :-(.Mamy antybiotyk .

No i dzis zadzwonilam do kliniki jak z wynikami Oliwka i niestety dowiedzialam sie ze OLIWKA JEST CHORA NA ZESPOL TURNERA :-(.
Troche sobie poplakalam ale juz mi lepiej.
W srode jade sama do lekarki do Katowic i ona mi powie co i jak.Jak ja bedziemy leczyc itp.
Jestem podlamana ale ja sie tego spodziewalam.
Najgorsze dla mnie to to ze takie dziewczynki musza brac lekarstwa aby miec @ i ze nie zachodza w ciaze .Choc podobno juz jest jakis sposob .Jakis przeszczep czy cos takiego .Jeszcze sie do konca nie doczytalam.Zobacze co sie dowiem w srode od lakarki.

No nic pozostaje nam dalej zyc i ja leczy tak jak sie da.No i teraz bede miala troche zalatwiania z TA JEJ NIEPELNOSPRAWNOSCIA :-(.
Bardzo mi przykro:-(
Dziękuję za pochwałke awatarku:tak::tak::tak::tak:to aktualne zdjęcie Antoszki:tak::tak:śliczny jest nie??????:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
No śliczny jest wykapana mama:-D:-D:-D
Hej

Zimy ciąg dalszy toteż mężusia oddelegowano znowu na zmiany.:-( I tak dziś po 8 h dniówki poszedł na nockę 12 h.Znowu sama....:-(

Z początku cieszyłam się ,ale teraz ... :-(

Malinka awatarek śliczniusi.:tak:

As 76 co to za depresyjne przemyślenia?

A propos big cycków.... Ciosy karate ćwiczyłam z bratem... - Joe Monster_ ;-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D
no super mała wcina a jaka czysta :-D:-D:-D:-D:-D

ale wyszczuplałaś,niezła laska z Ciebie :tak::tak::tak::tak:]]


no kuchnia superi jaka czyściutka :tak::tak::tak::tak::tak:



dorota tule Cię.Bedzie dobrze.jestesmy z Tobą :tak::tak::tak:



:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D ale cyce :-D:-D:-D:-D:-D



malinka no awatarek superasny :tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Anka o jakim szamponie rozwawialiście że taki dobry????

Wiki a dlaczego w swojej kuchni nie gotujesz?tylko na dole?nie chcecie oddzielnie sobie gotować?

dowikla zazdroszczę zapału do ćwiczeń,ja po kilku dniach wysiadam bo dostaje lenia :-D:-D:-D:-D:-D


As świetne zdjęcia,sniegu nie brakowało jak widać :-D:-D:-D:-Dważne że wyjazd sie udał :tak::tak::tak::tak:


A&E zdrówka dla Emily :tak::tak::tak::tak::tak:


Oliwce jest juz o wile lepiej,goraczki już nie ma,został tylko katar.ja równiez nadal zakatazona :sorry2:

Oliwka jest dziś mega niegrzeczna,wręcz nieznośna niedowytrzymania.od kiedy przyszłam z pracy to tylko na nią wrzeszczę,wszystko jest na nie,tego nie tego nie tylko wrzeszczy i ryczy i tak na zmianę.oszalec idzie :no::no::no::no::no:dzis to mi łeb pęka mam dość.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

jeszce nie spi ,az marzę aby juz spała :tak::tak::tak::tak::tak:
Bo musimy wybic wentylacje a to dopiero w lecie jak sie w piecu palic nie bedzie:tak:
 
reklama
Do góry