NeSSi tutaj masz filmiki jak wiazac chusty i instruktaż.
FORUM - To nie takie trudne
- instrukcje wiązania Kobieta, Ciąża, Dziecko, Moda, Uroda w NaObcasach.pl
chustomania Instrukcje
FORUM - To nie takie trudne
chustomania Instrukcje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
on zamiast po mojej str chyba jest po jej ...
bo twierdzi ze ona z milosci do nas ma czelnosc przyjsc i gapic die jak spie z ,mala...no kuva ale mi milosc jkak sie budze i widze nad soba jej twarz ;/
w ogole z bartkiem sie klocimy non stop..ja wiem ze sie zmienilam..bo wstydze sie przed nim rozebrac.. bo nie wygladam atrakcyjnie...
a on jeszcze mnie tak wspiera ze jak po karmieniu poszlam sie kapac i mni zobaczyk nago to podsunowal mnie ze mi cycki wisza!!!
jakbym o tym nie wiedziala.....
wariuje juz w domu.. chcialabym wyjsc gdzies z przyjaciolka to nie moge ... bo bartek nie potrafi bawet malej przewinac ;/ do tego stopnia ze jak ja bawi a ja gotuje obiad to musze zostawic obiad bo on mi ja przynosi i mowi ze mam przewinac .. jak zapytam czy on nie moze to slysze 'a od czego Ty jestes?'
;( wymiekam...
a w niedziele mijaja nam 2 latka....a ja coraz czesciej mam wrazenie ze dlugo juz razemnie bedziemy !! ;(
Na tym filmiku kobieta powoli wiąże chustę, przypatrz sie, no i poogladaj kilka filmików;-)
YouTube- Zakładanie chusty
Mamo Stacha jak sie ma to na codzien i doslownosc i aluzje nie pomagaja to czasami trudno wyluzowac..;/Ehhh dziewczyny, proponuję trochę dystansu, olejcie baby i nie przejmujcie się, szkoda waszych nerwów. Teściowa to teściowa, ma być upierdliwa, taka jej rola i nic tego nie zmieniWrzućcie na luz!!
Anoola, zareaguj raz a ostro, albo zaskocz ją, że jak wejdzie to się rozbierz i niech się speszy, zapytaj czy się jej podobaszwięcej ci nie wejdzie jak powiesz, że nie wolno ;-)
Ja mam dziś naprzemiennie dół (bo po raz kolejny przepadł mi koncert Depeche Mode) i zadowolenie z powodu dwóch moich synów. Franek zachwycony karuzelką, grzecznie leży i się śmieje do niej, do maty też się przekonuje i poleży nawet ze 20 minut. O Stasiu rozmawiałam dziś z panią w przedszkolu i jestem kompletnie zaskoczonaOn mi w domu opowiada całkiem inne rzeczy. Wiem, że to temat na inny wątek, ale dwóch nie pociągne, a jest tu kilka mam prawie 4-latków. No więc jest ponoć bardzo lubiany w grupie o czym świadczy chociażby to, że jak wchodzi do sali to go dzieci witają (ponoć rzadkość na widok innych dzieci), chętnie się z nim bawią, a on mi opowiada, że go dzieci nie lubią i nie chcą się bawić
No doprawdy nie wiem skąd mu się to bierze. Oprócz tego bardzo go pani chwaliła, że ma zdolności przywódcze, ale w pozytywnym sensie, że jest twórczy, dyskutuje, ale grzecznie i ma solidne argumenty, nie jest agresywny i że bardzo się zmienił na lepsze jak mu się brat urodził. Narzeka jedynie na to, że gorzej jest z ubieraniem. W domu mam całkowite przeciwieństwo, młody wiecznie się obraża a na placu zabaw nie dogaduje się z dzieciakami. Kurcze przydałaby się jakaś instrukcja obsługi/ na oba modele/
![]()
yhm... jak tylko mnie widzi nago to od razu komentuje moje rozstępy... jest tylko przeraźliwe "Jezuuuu jak ty wyglądasz."
a co do przewijania to... Anka, mój najchętniej w ogóle nie zwracałby uwagi na dziecko. dziś Daniel marudził cały dzień, prosiłam Krzyśka żeby się nim zajął to nie bo to, nie bo tamto, a czemu on płacze, a co mu jest, no to weź zobacz co mu jest a jak mówię, że może Ty się wreszcie nim zajmiesz to on na to, "a może ty do pracy za mnie pójdziesz...?". no kurva sorry, ale on pracuje te 10 godzin a ja zapieprzam jak mały samochodzik 24 godziny na dobe w domu! ale jak potrzebuję pomocy to mogę sobie jedynie przeklnąć pod nosem i pochlipać Danielkowi...
a później się pyta dlaczego chcę jechać do swoich rodziców z Danielem...?
ja z racji dlugich wlosow musze co dzien po myciu oliwic, czesac i na to czapeczka...U Nas nie ma ciemieniuchy, ale młodemu cały czas nawet po umyciu pachnie głowa łojemnie wiem czemu, a jak u Was ?
trzymamy kciuki daj znac jak wam poszlo!!my dzis idziemy sie szczepic ... nie wiem czy mo ja zaszczepi bo wg mnie mala ma katar aleta doktorka wszystko zlewa wiec Bog raczy wiedziec ...
teraz musze ja ubrac, nakarmic i za godzine tzreba sie zbierac ...
my tez mamy taki czerwony guziczek....nie wyglada to na ciezki wyczyn:-)
a ja mam pytanko do was dziewczyny!!!
co do szczepionki na gruzlice ktora nasze dzieci dostaly w szpitalu...moje kolezanka ktora ma dziecko o tydzien starsze od Julki juz zapomniala o tej szczepionce!!! zrobil sie strupek i odpadl!!!! a julka ma caly czas na ramieniu nic nie zmieniajaca sie mala czerwona kropke! czy to normalne??
i tacy sa faceci...nie wszyscy ale wiekszosc....radze ci go ustawic...yhm... jak tylko mnie widzi nago to od razu komentuje moje rozstępy... jest tylko przeraźliwe "Jezuuuu jak ty wyglądasz."
a co do przewijania to... Anka, mój najchętniej w ogóle nie zwracałby uwagi na dziecko. dziś Daniel marudził cały dzień, prosiłam Krzyśka żeby się nim zajął to nie bo to, nie bo tamto, a czemu on płacze, a co mu jest, no to weź zobacz co mu jest a jak mówię, że może Ty się wreszcie nim zajmiesz to on na to, "a może ty do pracy za mnie pójdziesz...?". no kurva sorry, ale on pracuje te 10 godzin a ja zapieprzam jak mały samochodzik 24 godziny na dobe w domu! ale jak potrzebuję pomocy to mogę sobie jedynie przeklnąć pod nosem i pochlipać Danielkowi...
a później się pyta dlaczego chcę jechać do swoich rodziców z Danielem...?
no sie zdziwilam ze Twoje dziecko takie male a juz 2 razy u ortopedy byliscie...Kasiuch nie zrozumialam pytanka o ta wizyte u ortopedy mialam pierwsza wizyte i u nefrologa tez bo w szpiotalu mi kazali isc na kontrole jak mu zrobili usg przez przypadek![]()
wspolczuje..na szczescie mamy MAMYdokladnie...moj bartek pracuje 8 h a jego praca polega na tym ze 4h stoi przy maszynie naciska 4 guziki i tyle.. kolejne 4h puszcza bąki ;/
i owszem zajmie sie mala dopoki nie placze ...;/
czasami wolalabym miec jak on.. 8h pracy zrobic i miec spokoj...
jeszze poswiecam cyce dla malej i slysze taki tekst..
jego milosc trwala tylko dzien po porodzie jak byl zachwycony zem taka dzielna byla..
a tesciowa to mi obiad zrobila tylko jak wyszlam ze szpitala.. nastepnego dnia musialam sama tyrac ..bo owszem ja obiad mialam bo mi mama zrobila wczesniej ale ze bartek by od niej nie jadl to musialam, mu robic...
pierwszy dzien w domu plakalam bo mialam zamiast mleka wode w cyckach i sila rzeczy mala wisiala non stop...
to jak powiedzialam bartkowi zeby kupil modyfikowane to uslyszalam ze on nie ma czasu musi do rybnika do pracy jechac wolne zalatwic.. a mala sie darla w nieboglosy ;/
ale przyjechala mama i kupila mleko ..a mi kazala pic bawarke itd i jakos sie udalo ..
w sumie z ta czapeczka to juz na taka konkretna ciemieniuche, jak sie skorupka zrobila a tak to mysle ze wyczesywac,...ale mysle ze nic nie zaszkodzi sprobowacdzięki, spróbuję z tą czapeczką, może jak się bardziej przyłoże do zwalczania tej ciemieniuchy to zniknie bo póki co niezbyt systematycznie ją wyczesuję ;-) co do krostek, owszem widać je bardziej kiedy mała płacze lub po kąpieli kiedy naruszam jej ciałko....ale jej skora jest w ogole taka szorstka i sucha w dotyku...
nie wyglada to na ciezki wyczyn:-)
a ja mam pytanko do was dziewczyny!!!
co do szczepionki na gruzlice ktora nasze dzieci dostaly w szpitalu...moje kolezanka ktora ma dziecko o tydzien starsze od Julki juz zapomniala o tej szczepionce!!! zrobil sie strupek i odpadl!!!! a julka ma caly czas na ramieniu nic nie zmieniajaca sie mala czerwona kropke! czy to normalne??
Hihi, wykrakałaś ten okresja z racji dlugich wlosow musze co dzien po myciu oliwic, czesac i na to czapeczka...
i narazie jest czysciutka glowka...nie ma ciemieniuchy ktora mnie straszyli, ze jak ma takie wlosy to na pewno bedzie mial..
a ja wczoraj sie chwlailam ze nie mam okresu..
a tu bum dzis sie pokazal...
no to pieknie trzeba sie zapisac do gina i zaspiralowac....
dzis jedziemy do moich rodzicow..
coraz czesciej stad uciekam i coraz mniej mi sie chce tu wracac...
maly w hustawce ciszy sie do projektora juz godzine i tak do niego ada ze potem czkawki dostaje![]()