reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Oj to Justa nocka faktycznie kiepska :tak::tak:
Dorota fotki fajne chociaż najwyraźniej to na nich twój mąż wyszedł :-p:-p:-p i faktycznie nie wygląda na kogoś z problemami :no::no::no:
Mnie coś oczy ostatnio bolą tylko nie wiem od czego, czyżbym za dużo czasu przed kompem spędzała :sorry::sorry::-p:-p:-p
 
reklama
Anaconda to Maja budzi się jeszcze w nocy? Często? :confused:

P.S. Kiedy ty w tym Radomiu będziesz? Bo to już niedługo chyba.:tak:Spotykamy się gdzieś na mieście, kawiarni, bawialni dla dzieci , czy wybieramy bardziej zaciszne miejsce? ( czyt. zapraszam do siebie).

Medeuska jak Maksiu?
 
Dzień Dobry! :-)

Wpadam na chwilę, żeby wam powiedzieć, że jesteśmy już w domku! :tak:
Wypuścili nas dopiero dziś, bo Zuzia miała kiepskie wyniki i musieli ją poobserwować, ale na szczęście jest wszystko ok. :-)

Ja czuję się raczej średnio, tzn do wczoraj czułam się dobrze, a wczoraj jeden szew mi się trochę rozstąpił i booooooli bardzo. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Poród był szybki i bez jakichś sensacji, więc na szczęście bardzo się nie umęczyłam :-p Ale głębsza relacja może kiedy indziej. :tak:

Piotruś jest zachwycony siostrzyczką. Siedział przy nas jak ją karmiłam i głaskał po rączkach, nóżkach, główce :-):-):-):-) Dał Zuzi prezent na powitanie - maskotkę, a on dostał od siostrzyczki rowerek, którego nie odstępuje na krok :tak::tak::tak:

Zuzia jest śliczna i grzeczna, nie marudzi, je bardzo ładnie, tylko trochę mnie ponadgryzała :sorry: No ale jakoś przecierpię, ważne, żeby dalej tak ślicznie jadła. Zdjęć jeszcze nie mam w laptopie, więc jak zgram w wolnej chwili to się pochwalę! :tak:
To chyba tyle na dziś... :-)
Myszunia hura jesteś1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11no i Zuzinka sliczne imię:tak::tak::tak:Piotrunio świetny starszy brat:tak::tak:a tobie kochana współczuję problemów ze szwem:sorry:ja na szczęście ni byłam szyta więc mineły mnie takie problemy:tak:
Czesc ja dopiero teraz :-) Dopadł mnie katar i cos kaszel łapie już.
M wykąpiał dzisiaj pierwszy raz dzieci i ma ich jeszcze uspic zobaczymy jak mu to pójdzie?
wow super rozmowa pomogła?????????
Anka a co Ty masz takie ciągoty do mieszania smaków:-D:-D:-Dprzymiarka do zachcianek ciążowych:-D:-D

u mnie dzisiaj było tak ślicznie i wiosennie, ze niektórzy kierowcy zapomnieli o ostrożnej jeździe i jeden wylądował u nas przy ogrodzeniu w rowie:szok::szok::szok::szok: potem jeszcze kilku w tym samym miejscu wpadało w poślizg:eek: ludzka głupota nie ma granic, jeszcze nie jest sucho na drodze żeby sobie tak szarżować

muszę się Wam pochwalić, ze jestem juz siódmy dzień na diecie i dzisiaj zmieściłam się w spódnicę, w której nie chodziłam kilka miesięcy:tak::tak::tak:juppppppppi
żebym tylko wytrwała:cool:

zmykam na barwy szczęścia a potem może popatrzę na m jak miłość:tak:

dobrej nocy babeczki;-)
kochana gratuluję efektów dietki:tak::tak::tak::tak::tak:
Witam kochane środowo:happy:
dzieci w szkole Pietruszka w pracy zupka sie gotuje pranko się kręci Antoszka gra na organkach(głośno!!!!!!!!!!!!!) no jest git;-)tylko za oknem ponuro i snieg zaczyna pruszyć:szok::szok::szok:a już tak wiosennie sie robiło mimo tego śniegu dookoła:sorry:
Antocha zasnął wczoraj o 19.30 i spał do 6.50 nów bez pobudek jupi!!!!!!za to Julka w nocy po domu chodziła jak zmora:sorry:mówiła że chciał jej się pić siku było jej gorąco:eek:a grzejnik u nich zakręcony i temperatura w pokoju 19 stopni to raczej nie za gorąco:eek:
 
Strachajło:-D:-p
Ale spoko,nie chowam urazy:-D
ufff bo to mi zakrawało na grę wstępną:-D:-D:-D:-D

Zjadlam pierogi i czegos mi sie jeszcze chce ale sama nie wiem co bym zjadla:sorry:Troche ptasiego mleczka wciagnelam, jablko i chyba bede jajka gotowac:-D:-D
:eek::eek::eek: widzę tu pewne nieprawidłowości...a moze to normalne:-p:-p:-p

Luna, mała miała podwyższone białko CRP no i zanim jej to spadło to jeszcze zrobili jej badanie moczu, które wyszło bardzo brzydko, na szczęście po posiewie okazało się, że wszystko jest w porządku! :tak:

Dobra, uciekam na "Majkę"! Trochę się stęskniłam się za telewizją :-p:-p:-p
witaj!!!!! dobrze, że jest już wszystko dobrze:tak::tak::tak: odpoczywaj i wracaj do nas:tak:

babana dużego.
kurcze też bym zjadła...ciekawie brzmi:-D:-D:-D a gdzie to rośnie:confused::confused::confused::rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2::oo:

A Wy to babki dajcie spokój z tym straszeniem.....:eek:ja tak czytam posty o niewysypianiu to już jestem zmęczona:confused2::confused2::confused2:wolę nie myśleć:rofl2:
Dorotka fajne fotki:-)

Witam sie z rana. Przespałam sie z problemem wiec opowiem Wam wczorajszy wieczór i nie będę tak przynajmniej mięchem rzucać:sorry:

A więc wczoraj jak wiecie przyjechało drzewo. Mój M porżnął i porąbał. Zajęło mu to ładnych kilka godzin. Zwiezienie drzewa i poukłądanie pozostawił hrabiostwu czyt. mój brat, karafka i ojciec. Matka jest za bardzo zmęcozna:confused2:
Wybrałam się do sklepu a brat nie widział że stoję obok i rzucał błotem na mojego! Że Sławka nie ma cały tydzień i nie nosi drewna do domu :eek: bo sławek powinien z łodzi przyjeżdżać specjalnie drzewa hrabiemu nanieść!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a jak przyjeżdża na wekend to jak do hotelu na wakacje:angry::angry::angry::angry::angry::angry: Że mój nic nie robi i tylko odpoczywa a ten zapierdala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Dodam że mój brat nic nie umie:eek: nic....nawet drzewa nie porąbie bo siekiera mu z rąk leci...jakby nie mój to nikt by drzewa nie zrobił bo nikt piły trzymać nie umie.....no *****!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angry::angry::angry::angry::angry::angry: tak mi sie podniosło ciśnienie że myślałam że wyjde z siebie!!! Niestety przez to że mój M wszystko sobie sam zrobi to wszyscy troszczą sie co by mu sie nie nudziło. A to nosić płytki, ocieplić ścianę, porobić sufity...już o 7rano wczoraj ojciec po niego leciał żeby mu ponosił na drogę coś tam:angry::angry::angry::angry::angry: szlag mnie trafi normalnie.....nie odezwe sie do h....ja nigdy!!!!
sorki miało być z cenzurą ale nie daje rady:no:
 
Myszunia hura jesteś1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11no i Zuzinka sliczne imię:tak::tak::tak:Piotrunio świetny starszy brat:tak::tak:a tobie kochana współczuję problemów ze szwem:sorry:ja na szczęście ni byłam szyta więc mineły mnie takie problemy:tak:

wow super rozmowa pomogła?????????

kochana gratuluję efektów dietki:tak::tak::tak::tak::tak:
Witam kochane środowo:happy:
dzieci w szkole Pietruszka w pracy zupka sie gotuje pranko się kręci Antoszka gra na organkach(głośno!!!!!!!!!!!!!) no jest git;-)tylko za oknem ponuro i snieg zaczyna pruszyć:szok::szok::szok:a już tak wiosennie sie robiło mimo tego śniegu dookoła:sorry:
Antocha zasnął wczoraj o 19.30 i spał do 6.50 nów bez pobudek jupi!!!!!!za to Julka w nocy po domu chodziła jak zmora:sorry:mówiła że chciał jej się pić siku było jej gorąco:eek:a grzejnik u nich zakręcony i temperatura w pokoju 19 stopni to raczej nie za gorąco:eek:
no to super- oby juz tak mu zostało;-)

juz gotujesz zupe?:szok::rofl2::rofl2::rofl2:
ja jeszcze śniadania nie zjadłam.....:zawstydzona/y::rofl2::rofl2::rofl2: musze po chleb iść, bo nie mam wogóle....:sorry:

maks sie wlasnie obudził, to ja ide włoski wyprostować i powoli się szykować do wyjscia na spacer po chleb:rofl2:


Justa dzieki, Maks super:tak:
ostatnio jak z nim bylam w sklepie to mi sie strasznie spocił mimo ze kombinezon mial zdjęty:eek:


balam się że mi się rozchoruje... no ale tfu tfu póki co mi nie widac.. tyle ze dzisiaj jakos mi teraz kicha kurcze:eek: mam nadzieje, ze sie nie rochoruje:no::no:


nic lece bo coladek mnie boli i niedobrze mi z głodu:rofl2:
 
Witam,

Anika ma trzydniówkę :eek:

Kerna ,rozumiem ,ze twój m ,oferuje nam rżniecie:-D:-D:-D
nie przeszkadza ci to:rofl2::-D:-D

Pięknie :-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2:

to ja biorę operatora!!!!!!!!!!!!!!



Widzisz, u nas też na spokojnie szła spac, bez nerwówki i krzyków, kołysanka, rybka śpi, ona tez idzie, ale zauważyłam, ze jak ogląda w łóżeczku, to spi całą noc spokojnie, a jak u nas, to sie budzi w nocy...( w miedzy czasie robiłam tez doswiadczenia i bylo to samo)

Ale niech mi ktos przypomni, o co chodzi z tym zasypianiem przed tv

U nas jest bajka opowiadana, czytana:tak:, albo Kot Filemon na laptopie :eek::rofl2: Usypia na 2 odcinku :-D;-)

Dzwonilam do lekarza i mi wszystko w spokoju wyjasnil :tak::tak:
wiec tak oni przepisali jej ten spray bo dosc dlugo ma problemy z oskrzelami i antybiotykami nie da sie jej wyleczyc:wściekła/y::wściekła/y:
maja nadzieje ze ten spray na astme jej pomoze oczywiscie astmy nie ma ale jesli choroba bedzie sie nadal dlugo trzymac bez jakiej kolwiek poprawy moze to do astmy doprowadzic :wściekła/y::wściekła/y:
narazie mam sie niczym nie martwic i ja inhalowac:tak::tak::tak:
Rozmawialam z kolezanka i jej corka tez dostala ten spray bo dosc dlugo ma kaszel i nic jej nie pomagalo
teraz mam tylko nadzieje ze jej ten spray pomoze:tak::tak::tak:

No to super, że juz wszystko jasne :tak: /Zdrówka dla małej :tak:

Czesc ja dopiero teraz :-) Dopadł mnie katar i cos kaszel łapie już.
M wykąpiał dzisiaj pierwszy raz dzieci i ma ich jeszcze uspic zobaczymy jak mu to pójdzie?

Kochana, ale się za niego wzięłaś :tak: dobrze, dobrze :tak:


Wczoraj neurolog stwierdziła, że podejrzewa zaburzenia integracji sensorycznej u Niki :confused2: To one moga byc powodem moich nieprzespanych nocy :eek: No ale to na razie podejrzenia, wszystko ma się okazać, rehabilitujemy się dalej :sorry:

Zabawa urodzinnowa u kolezanki Helenki, bardzo sympatyczna :tak: Poza tym, że Niki obrzygała całe spodnie M :eek: ( dobrze, że nie moje :-p) i dostała temperatury, 39,5 :no: M był tak zarzygany, że poleciał odrazu po nowe spodnie :sorry: ( sala zabawa była w centrum handlowym ) Ja z Niki poganałam do domu walczyć z temperaturą :sorry: Mała teraz spi. Juto muszę pobrać mocz do analizy :eek:

Ja mam tonę sprzatania :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam i ja
Tak wczesnie bo jakos tak nam sie wstalo a poza tym planuje jechac n apobranie krwi,pozniej do jednej siory do pracy(do tego rzeznika gdzie pracowalam),pozniej do drugiej siory i na jakies zakupki:tak::tak::tak:
Mlode chyba nie wyspane,wiec na bank usna gdzies po drodze.
Nasypalo tyle sniegu ze jest bialo:szok::szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Ale to taki snieg ze pewnie zaraz go nie bedzie i zostanie po nim mega chlapa:no::no::no:
Mnie boli gardlo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry