reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama

nie to co myślisz :sorry:
w grudniu jak byłam u gina okazało się że mam bardzo mocno powiększony jajnik, powiedział że mam przestać brać Cilest który brałam od września, przepisał inne tabletki, ale czułam się na nich bardzo źle i je odstawiłam. I jakoś tak już ponad miesiąc zleciał :zawstydzona/y: idę do niego w marcu.
 
a ja w piatek do roboty wracam
Zazdroszcze Tygrysku:tak: W koncu wyjdziesz gdzies do ludzi i odzyjesz. Ja gdybym miala gdzie wracac to tez bym wrocila, ale poniewaz bezrobotna jestem, a poza tym obie babcie pracuja i Filipek nie mialby z kim zostac, wiec jeszcze troszke musze posiedziec w domu :cool:

super, ja mam również w porządku teściów/teściową ale nie wyobrażam sobie z nią mieszkać:sorry::sorry::sorry:
No wlasnie ja powiem dokladnie to samo. Gdyby nie to, ze mieszkam z moja tesciowa nasze relacje bylyby zupelnie inne, choc w sumie nie sa takie zle to wspolne mieszkanie na pewno nam nie sprzyja
nie wiadomo....
ciężko się zabrać za to....u nas jest gorzej bo nasze dzieci sa z grudnia wiec to koniec roku....czyli np jak madzienka bedzie sie np starala pod koniec roku to jak dzidzia sie urodzi to bedzie juz 3 lata roznicy....i przeraza mnie fakt ze moglo by byc wiecej lat miedzy dziecmi....dlatego jak juz sie starac to jak najszybciej,bo potem juz nie bedzie tak fanie:-:)zawstydzona/y:
Pyciolku a Ty dzieciaczka planujesz w najblizszym czasie:szok:
Ja teraz chyba nie dalabym rady:no: Ja pojde do pracy najwczesniej za rok,jesli w ogole jakakolwiek znajde, chcialabym troche popracowac i ewentualnie zajsc w ciaze, czyli 3,5-4 lata to minimum roznicy wieku miedzy dziecmi.

Ja nie wiem czy 3 lata to duża różnica czy mała...ja mam siostrę młodszą o 3 lata i jak byłyśmy małe to bardzo się nią opiekowałam, wszędzie ze mną chodziła ale jak troszkę podrosłyśmy:-) to tłukłyśmy się nie mówiąc o kłótniach ale teraz jest super....:laugh2::laugh2::laugh2:
Madzienko u mnie bylo identycznie. Z tym, ze moja siostra jest ode mnie starsza o 2,5 roku:tak:
Wiecie co ostatnio wyczytałam że dzieci które przyszły na świat po ciężkim porodzie źle śpią;-);-);-);-)ciekawe ile w tym prawdy:sorry:
No u mnie to chyba tez sie to nie sprawdzilo:no: Porod mialam bolesny, ale dosc szybki, a Filip sypia ... srednio:sorry:

Polozylam sie z malym, ale glowa mi nadal peka:-( Chyba taki dzien po prostu. NAwet na spacerek nie pojedziemy, bo wczorajsza goraczka i dzisiejszy katarek troche mnie martwia, wiec chyba sobie podarujemy.
 
Witam
Po wczorajszej wizycie jestem totalnie zdegustowana i mam dosyć wszystkich lekarzy:wściekła/y: Oliwka jak zobaczyła tego ortopedę to wpadła w taka histerię,że nie mogłam jej od siebie oderwać żeby lekarz mógł ją zobaczyć.....ale na siłę spojrzał na nóżke i pyta czy mam ze soba ten gipsik...:szok:więc ja odparłam,że nie bo nikt mi nie powiedział,że mam go przywieźć....zrobił krzywą minę i pyta czy robię zalecone ćwiczenia :wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok: a ja,że nie wiem nic o żadnych ćwiczeniach bo nic mi ten palant nie powiedział o nich!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Na koniec pyta:"...ale już lepiej prawda...?" a ja że tak...tak....kazał przyjść za dwa tyg. na nowy gips ale ja już nigdzie z młodą nie jadę...konował jeden!!! mówię Wam usiąść i płakać....a do tego wszystkiego jeszcze do mnie się przyplątało coś....zawsze pod pacha miałam malutki,płaski pieprzyk a wczoraj zauważyłam że sie powiększył,zaczerwienił i zrobił jakby taki mięsisty a do tego boli....dzis mam wizytę u dermatologa mam nadzieję że to nie rak.....jestem załamana...:-:)-:)-(

yoka ja miałam takiego małego pieprzyka płaskiego pod kolanem nagle zaczął mi si e powiększać , bolał i takie tam , jakbym groszka takiego twardego miała pod skórą - to wszystko od nadmiernego smarzenia się na solarium:-( przestałam sie opalać i po kilku miesiącach wrócił do starych wymiarów:tak:

Ja mam mnostwo takich pieprzyków YOKA i się powiekszają, i jak sie powikszają to troszkę boli i jest zaczerwienione.... ja muszę tylko na kontrole chodzić i unikać opalania:) nic nie było mowy o żadnym raku....
:tak::tak::tak:
 
Ja mam siostrę 5 lat młodszą i zaczęłyśmy się dogadywać dopiero jak obie dorosłyśmy. Wcześniej ciągle się kłóciłyśmy :sorry:



Bartek też sam nie zaśnie, ale śpiewać nie muszę. Muszę natomiast położyć się koło mojego Misiaczka i się przytulić ;-)

Ja tez mam 5 lat młodszą...i tez ciagle sie kłóciłyśmy i tłukłyśmy....a i teraz mamy różne spojrzenie na życie....

Ja nauczyłam Gabrysie zasypiać samemu obojętnie czy śpi po południu czy wieczorem. Czasami już chrypki dostawałam od tego śpiewania i znudziło mi się śpiewanie w kółko tych samych kołysanek. Czasami tylko mi się zdarza jej śpiewać ale to tylko jak jest chora albo ząbki jej wychodzą i marudna jest.
JAK TO ZROBILAŚ???????

Wiecie co ostatnio wyczytałam że dzieci które przyszły na świat po ciężkim porodzie źle śpią;-);-);-);-)ciekawe ile w tym prawdy:sorry:
Zuzia miala ciężki poród ale sypia w miarę dobrze...choć teraz nadal nie śpi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok::szok:
 
Yoka ja tam jestem pewna że to nic poważnego:tak:sama nam takiego pod pachą i czasem przy goleniu jak o nim zapomnę to potem się powiększa. No ale sprawdzic nigdy nie zawadzi:tak:
A co do lekarzy to ja miałam tak z Martyną że bała się i koniec. I kiedyś pani doktor do której poszłam prywatnie skoczyła na mnie że co my robimy w domu z tym dzieckiem że ono tak się boi. To jej powiedziałam że w piwnicy trzymamy i już więcej do niej nie poszłam:no:

Dziewczyny ja polecam posiadanie więcej niż jednego dziecka. Bo nawet jak się kłócą to i tak się strasznie kochają. Moje dziewczynki powoli już zaczynają spiskowac przeciwko mi :-D

Dołączam do grona z bolącą głową. Mi pęka od wczoraj a nie mam w domu żadnych tabletek:sorry:
 
reklama
u nas rany wojenne są na porządku dziennym, Mopku nie przejmuj się aż tak bardzo, bo to normalne i choćbyś nie wiem jak uważała nie upilnujesz za każdym razem, bo przecież nie możesz ciągle jej trzymać za rączkę.
:eek:
Ollcia pocieszylaś mnie, teraz juz prawie sladu nie ma po porannym upadku a ja niepotrzebnie panikuje :sorry:
a ja w piatek do roboty wracam

Tygrysku, no co ty:szok: to chyba wieczorami bedziesz na bb dyzurowac:-p


Ja mam siostrę o rok młodszą, powinna być pełna symbioza, a są i były zawsze dwa rozne światy, no teraz na stare lata troche lepiej się dogadujemy, wiec mysla ze na roznice wieku miedzy dziecmi nie ma złotego srodka, to zalezy od charaterów
 
Do góry