reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Rozmawiałyście o własnej działalności - mój tata ma własną firmę i widzę jakie to w gruncie rzeczy problemy. Któraś tu poruszała temat niesłownych ludzi, nie płacenia w terminach a pracownicy przecież czekają na wypłaty i nieraz trzeba świecić przed nimi oczami. Nie jest to łatwe. I masę stresu. Mój tata przez te stresy 2.5 roku temu nabawił się zawału. Masakra.

Ja dziś byłam z Myszką na spacerze, cudna pogoda, trzeba było się oderwać od rzeczywistości. Dużo ubranek w ciuszkolandzie kupiłyśmy. Na lodach z bitą śmietaną byłyśmy - ofc Malutka spała obok stolika w wózku a nie jadła:D

Tak swoją drogą ja bym nie miała odwagi podawać Małej słoiczków przed 4 msc.
 
reklama
Oj Wika - jeszcze nie wiesz co Ci los przyniesie.
Mama wychowala mnie i moja siostre sama. Bidy nie bylo ale tez sie nie przelewalo.
Z mezem mialam tyle dlugow ze balam sie odbierac telofon. Potem mi telefon odcieli wiec sie juz nie balam ;-) hi hi.
Majac 25 lat zostalam sama z 5 letnim synem , dlugami i zlamanym serduchem :).

Wyemigrowalam i charowalam jak wol. Dlugi splacilam.
A potem los sie odmienil.

O cyckach marzylam 14 lat.
O dobrym facecie cale zycie.
O pieniazkach od czasu do czasu jak chcialam sobie cos ladnego kupic ale musialam synowi ksiazki do szkoly najpierw zaltwic.
O wlasnym biznesie nie marzylam nigdy bo to ciezki orzech do zgryzienia.

Nie moge teraz na nic narzekac bo marzenia sie spelnily.
Mam jednak ogromna pokore w sobie bo wiem ,ze tak szybko jak los mnie obdarzyl szczesciem moze obdarzyc i porazka.
Tak wiec nigdy nic nie wiadomo.

Tak wiec-
Zyje w miare oszczednie
Szanuje pieniazki
Jem pasztetowa :) zeby nie zapomniec jej smaku
Kocham i sznuje mojego partnera , ktory jest wspanialym zaradnym facetem
Ucze dzieci rozsadku i szcunku do ludzi i szczescia a nie do pieniedzy.
Lapie moment - np te cycki robie puki moge bo kto wie co bedzie potem - hi hi hi.


A i jeszcze jedno - My zarabiamy w euro a wydajemy w zlotowkach. Dkatego tez jest latwiej.

niezla lekzja zycia ... i to powinno dac do myslenia kazdej z nas ...

Czem ja nie umiem robic zakupow przez internet.
Wy zawsze cos fajnego upolujecie.
Ja jakos nie ufam.

wszystko kwestia przekonania ... ja juz malo kiedy NIE ROBIE zakupow przez internet :) ale zauwazylam jedno - jak kupuje dla siebie, albo jakies sprzety to owszem cemy sa nizsze ... ale dzieciece rzeczy niekoniecznie - zwlaszcza te ktore trzeba kupic przed urodzeniem dziecka /tu sprzedajacy jada na tym ze kobiety w ciazy czesto zmuszone sa do kupowania przez internet/

Najlepsze jest to ,ze jak Max zasypia o 20.30 to my powinnismy byc w lozku o 22 i sie przytualac albo miec czas dla siebie. A my co?
Zasiadamy w papiery albo przed kompy .
Sprzatamy w domu albo cos naprawiamy
Gotujemy albo ogladamy filmy
Chodzimy spac o 24 i na przytuleniu do siebie sie konczy. Tylko konkurs trwa kto wczesniej odplynie. Zasypiamy tak szybko ,ze nie wiem kto wygral.
:-)

ciekawe czy moja agatka sie przestawi na jedzenie tylko nad ranem ... z tym ze ona je co 5h i chyba mialaby za malo tych porcji jak by jadla tylko 4 na dobe ... no zobaczymy ...
 
a z nmowosci - dzis bylismy na bioderkach - wszystko jest super :) pan doktor powiedzial ze profilaktycznie mamy dawac dodatkowa pieluche, a pani pielegniarka po cichu powiedziala "ale nie koniecznie jest to obowiazkowe"!!! no wiec ja nie zamierzam dawac bo dziecku jest niewgodnie a skoro bioderka sa ok i do tej pory nie dawalam to teraz tez nie bede ...
ale wam powiem ze to badanie to troche po łbach bylo ... 3 sekundy badal jedna strone !!! jak bym za takie badanie zaplacila prywatnie to bym chyba sie wsciekla !!! porazka jakas ...

no dobra moje dziecko spalo a ja zdazylam zrobic pizze i przeczytac kilka stron forum ... teraz dziecko sie budzi i znowu bede uwiazana ... cale szczescie ze tesciowa poszla do lekarza mam chwile spokoju


no i musze sie pochwalic ... nareszcie zdecydowalismy sie na knajpe na chrzciny :) mam nadzieje ze to bedzie dobry wybor :D
 
ja tez tylko nowiusienkie:tak: pisałysmy juz jakis czas temu o tych naszych roznych ten teges uprzedzeniach ;-) poza tym u mnie to pierwsze dzieciatko ,wiec radosc z wybierania i kupowania byla i jest olbrzymia:tak:

Ja mam większość rzeczy z lumpka i wcale nie są gorsze czy coś:tak: Po prostu jak ma się mało kasy, to się kombinuje jak może

Ja w ogóle zapomniałam napisać, że okres miałam od 11 lutego:szok::-D Ale się spodziewałam hehe, w końcu nie karmię piersią.

Dziś na wieczorne marudzenie pomógł smok:szok::szok: nigdy bym nie zgadła, że mu o smoczka chodzi:-D To było takie proste, że aż trudne, a ile się napłakał zanim się kapnęłam, że chce possać:eek: To dziecko mnie zadziwia:-D
 
Czyzby Daffi sie pogniewala??????:eek::eek:
No zniknela !!!!!!!!:szok:
Zaraz jej esa puszcze niech sie baba nie wyglupia!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieje ze to nie przezemnie:-(

dziewczyny przepraszam ze tak ni z gruszki ni z pietruszki ale musze sie wam pochwalic nowym zakupem, kupilam lezaczek bujaczek fisher price! ale za ile!!!!! za 49zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-Dwstawiam fotke:)
Super cena:tak:
Daffi napisala ze musi ochłonac bo nerwy ma ostatnio !
No ale to chyba nie na mnie te nerwy:eek:przeciez ja nic takiego nie powiedzialam:sorry:

Zapomialam napisac ze 22 lutego dostalam drugi okres :tak: Jest dobrze !Tylko ze jakos taki obfity mam ze masakra po tej ciazy :eek:
nigdy tak nie mialam !


Dziecko moje sie budzi :happy:
Moga byc takie 3 po porodzie:tak:

A ja teraz z innej beczki.
bliza sie marzec.
W marcu rok temu mialysmy chyba nasze ostatnie miesiaczki przed wspanialymi nowinami :).
Czyli mniej wiecej teraz wiekszosc z nas podejmowala decyzje o posiadaniu dzisiusia :).
I marzenia sie spelnily.
Rok temu plany a teraz malenstwa w ramionach :-)

Ale sentymentem zalecialo!:-D

Ja ostatni okres w tamtym roku mialam 1 kwietnia:tak:teraz jeden juz byl ale drugiego narazie nie widac:no:dzis mam 27 dc a zawsze @ mialam regularny co 27-28 dni,zobaczymy czy i tym razem bedzie?Wydaje mi sie ze tak bo apetyt wzrósł:tak:tak jak zawsze przed @

je zdecydownie tez:tak: wkolko siedze na allegrop i cos kupuje...wciaz tylko paczki przchodza a ja ciesze sie jak dziecko :tak::-D a mój tylko gada- co ty tam znowu zamówiłaś :-D...ale przyzwyczaił się już...
U mnie ostatnio to samo:tak:az widze jak listonosz jest wsciekly ze musi mi paczuszki przynosic:-D
 
Kopciuszku - no wlasnie tego sie obawiam - ze sie zarycze i nie bedzie mnie ten wyjazd cieszyl.​


Mimo wszytsko wiem tez jak wazne jest pielegnowanie zwiazku.
Nie zapominajcie ,ze ja rozwodka jestem ;-).
Szczesliwi rodzice to szczeliwa rodzina a szczesliwa rodzina to szczesliwe dziecko.
Nam ten wyjazd jest bardzo potrzebny a wiem ,ze jak Max bedzie mial tak pol roczku albo rok to go nie zostawie na 100%. Teraz gaptus spi pol dnia wiec latwiej bedzie.​

Pewnie ze jedzcie! :tak: I Twoja mama sie pewnie ucieszy ze bedzie mogla nacieszyc sie wnuczkiem :happy:
 
Jestem załamana:-(
Wróciłam z drugiego badania bioderek u ortopedy:-( no i ortopeda zainteresował sie jąderkami Piotrusia bo jedno ma wędrujące, nie mógł odszukać drugiego i poprosił o konsultacje chirurga dziecięcego. W tej klinice do której jeździmy akurat dyżur miał ten sam chirurg co kiedyś operował wodniaczka jąderka u Antosia. Przyszedł, pomacał i stwierdził, ze jąderko drugie jest ale jest bardzo wysoko, na dodatek robi się w tym miejscu przepuklinka:-( Musze uważać bo jak zacznie się powiększać mam przyjechać. Na dodatek Piotruś też ma wodniaczka na jednym jąderku.
Krótko mówiąc- znowu bez operacji się nie obędzie:no:
Na zejście tego jąderka daje 1% szans:-( jak będzie dobrze i nie będzie sie powiększać to poczekamy aż Mały skończy 1,5 roku.

Na samą myśl, że znowu będziemy przez to przechodzić ryczeć mi się chce, znowu narkoza, szpital, koszmarrr!
 
reklama
Sluchamy Babyradia (raczej ja slucham bo dzieciatko padlo :tak:) i czytam sobie BB

Ja rozumiem, mimo, że mój MorGrabia spędza z małym duuuużo czasu i nie narzeka przy tym to jednak powiedział mi, że tęskni za mną :tak: i że jest troszku zazdrosny o czas jaki poświęcam małemu ...

Czasem jak tak sie zapedzimy w tym wszystkim to tez tesknie za mezem i jak mamy chwile dla siebie to sobie to uswiadamiam. Ostatnio pilismy sobie winko w ciemnosciach i sluchalismy muzyki (dzieciaczek spal w drugim) to mimo ze bylismy w malym, ciasnym, wlasnym pokoiku poczulam sie jak na wakacjach. Mala rzecz a cieszy :happy:

dziewczyny przepraszam ze tak ni z gruszki ni z pietruszki ale musze sie wam pochwalic nowym zakupem, kupilam lezaczek bujaczek fisher price! ale za ile!!!!! za 49zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-Dwstawiam fotke:)

Tez mam taki :tak: Fajny jest tylko nasze dziecie ZUPELNIE nie interesuje sie tymi zabawkami. Wrecz mam wrazenie ze na sile udaje ze ich nie widzi :-D Wszystkim potrafi sie zainteresowac - mata, karuzela, hustawka a tym dala bana :tak:


Niewiem ,tyle co nadrobilam to tak wywnioskowalam ze o to chodzi ze robi przerwe od forum :-(
No i czuje sie winna bo w sumie ja dalam foto jak Fifi siedzi oparty o poduchy i od tego sie zaczelo :zawstydzona/y:

Szalona :-D Oby ludzie tylko takie przewinienia mieli jak to Twoje ze zdjeciem ;-):laugh2:

u nas dokladnie to samo !:laugh2::laugh2::laugh2:
u nas zasypianie na pierwszych reklamach na starcie filmu to standard !:-D:-D:-D

A my wrecz odwrotnie - na sile wysylamy sie spac. Lubimy dluuugo w nocy buszowac po domu (a zazwyczaj w internecie ;-)). Nie jest to chyba za dobre.


Ja dostalam wczoraj jakis pseudo-okres. Pseudo bo sa jego sladowe ilosci. Podejrzewam ze przyspieszyl sie moja wczorajsza gimnastyka z dzieckiem. Po szczepieniu dal nam tak wieczorem popalic ze nie wiedzialam gdzie mam przod a gdzie tyl :eek::-D

Ja dziś byłam z Myszką na spacerze, cudna pogoda, trzeba było się oderwać od rzeczywistości. Dużo ubranek w ciuszkolandzie kupiłyśmy. Na lodach z bitą śmietaną byłyśmy - ofc Malutka spała obok stolika w wózku a nie jadła:D

Tak swoją drogą ja bym nie miała odwagi podawać Małej słoiczków przed 4 msc.

A jesli chodzi o spacery to gdzie chodzicie? Ja dzis chcialam dluzej pochodzic bo byla ladna pogoda i musialam krazyc miedzy domami bo nic za bardzo kolo mnie nie ma. Jest jedna glowna ulica handlowa ale to smigne nia w ciagu 15-20 min. I co dalej? :eek: A miedzy domami to nie za bardzo rozrywkowe sa dla mnie takie spacery...
 
Do góry