ha ha to jest świetny pomysłA może można wkleić na początek jakiegoś posta typu miło, że do nas zajrzałaś, ale zacznij lepiej czytać od końca![]()






Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ha ha to jest świetny pomysłA może można wkleić na początek jakiegoś posta typu miło, że do nas zajrzałaś, ale zacznij lepiej czytać od końca![]()
Niby tak ,ale pamietaj ze glodny glodnemu wypomniDowikluś jak to mówią głodnemu chleb na myśli![]()
No to niezle Go urzadzilas,ale wkoncu mialas do tego prawoMeduska nie ma to jak być dobrym czyimiś rękomacię chłop załatwił
u nas Pietruszka kiedyś miał zwyczaj zapraszania znajomych bez uprzedzenia mnie lub zapytania czy nie mam nic przeciwko
mało fajne to było ale jakoś tolerowałam i kiedyś latem końcówka sierpnia ja źle się czułam jak diabli w ciąży dzieciaki u dziadków moje kochanie wrac z pracy uśmiechnięte że weekend się zaczyna gada mi coś gada i nagle a wiesz kochanie za godzinkę wpadnie lechu z żoną do na sposiedzimy npiejmy się winka ty soku pogadamy.....zrobimy jakąś sałatkę co?????ja nerw że mógłby wcześniej mnie zapytać bo czuję się masaktycznie i jedyne o czym marzę to o chłodnym prysznicu i o położeniu się z nogami wyżej i o tym by mi pomasował stopy bo spuchnięte jak banie
a on no wiesz oni pójdą to odpoczniesz.......taaaaaaaaa jak się zasiedzą do 2-3 w nocy to napewno odpocznę...ale mówię ok jak ty mnie tak to ja cię tak..........przyszli goście no w końcu do niego on ich zaprosił...a ja myk w dresiku na łóżku leżę nogi wysoko na zagłówkach słuchawki na uszach książka i zero reakcji poza cześć gościom
Pietrucha sie trochę zmieszał nic nie powiedział goście pojeli że chyba nie czas na gościnę i posiedzieli do 22 i poszli
a Pietrucha mnie przeprosił a teraz zanim kogoś zaprosi albo uszczęśliwi mnie czymś innym pyta jakie mamy plany i czy nie koliduje to z tym czy dzieciaką nie przeszkadza itp
gówna psie to zmora chyba nas wszystkichja idę i co chwilę mijam ijeszcze dzieciaki co chwile upominam uważajcie mina
![]()
Ja raczej nieJa jestem z Mamą siedzącą cz 2
Uuuu ale nam dowalilas dlugi tytul watkuMyślę , że zmiana tytułu wątku na np." Pogduszki o wszystkim i o niczym mam siedzących w domach z dziećmi" pomogłaby. Szczerze powiedziawszy jak pierwszy raz tu trafiłam i przeczytałam tytuł to pierwsze co mi przyszło na myśl, to właśnie mamy siedzące w domu, ciężko pracujące niedoceniane przez mężów.
Rozdzielanie wątków jest bez sensu.![]()
Nie snilo sie Tobie hehe bylo kiedys cosik takiego ale z tego co pamietam to jakos nie wypalilo chybaa mi tam nasze mamy siedzące w domu w niczym nie przeszkadzająa z tego co pamiętam to już kiedyś mamy siedzące w domu 2 chyba tworzyłyśmy
i nie wiedziałyśmy w końcu gdzie pisać i wróciłyśmy na stare smieci
a może mi się to śniło
![]()
Oj bidulkaWitam :-):-)
My już po wizycie u laryngologa i niestety nie jest dobrze, Maja znowu dostała antybiotyk bo uszy nadal nie wyleczone no i jak już do końca będzie wyleczone to ma mieć prześwietlenie uszu i badanie słuchu :--
-(