reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Moظ�ُ؟�e ja z inne epoki jestem ale co to jest ten facebok?

to jest portal podobny jak nasza klasa ale moim zdaniem o niebo lepszy... duzo wiecej mozliwosci itp... nie jestes z innej epoki moglas o tym nie slkyszec tego jest tyle ze brak slow... ale wole to od nk:-) no i tak jak Asica zakochalysmy sie w tamtejszych grach:-) mozesz tez przez facebooka logowac sie na BB:-)
 
reklama
usg jest w szpitalu na 2 pietrze( wogole glupota ze na drugim!) wsiadamy do windy wciskam 2 a tu co? zgaslo swiatlo i nic...nie wiedzialam o co chodzi i czemu nie jedziemy...co sie okazalo..prad wysiadl! wrrr...no to dawaj po schodach...mama wziela Olka a ja wozek...i kazdy po drodze mi zwraca uwage ze winda jest! a ja zakazdym razem odpowiadam wku**iona :p ze nie ma pradu...yh....dobrze ze nie bylysmy pomiedzy pietrami w tej windzie...:p..jeszcze maly walnal kupe przedf wejsciem do gabinetu, ja chce isc go przebrac, a tam nawet przewijaka nie ma!;/ ani w toalecie ani na korytarzu..
na szczescie kreatywnosc zadzialala..wzielam malego na rozek polozylam na podlodze, pupe umylam w zlewie i wtarlam wkladka do cyckow bo zapomnialam chusteczek!
dobra jestem co?
dosyc przygod na dzis;/
 
usg jest w szpitalu na 2 pietrze( wogole glupota ze na drugim!) wsiadamy do windy wciskam 2 a tu co? zgaslo swiatlo i nic...nie wiedzialam o co chodzi i czemu nie jedziemy...co sie okazalo..prad wysiadl! wrrr...no to dawaj po schodach...mama wziela Olka a ja wozek...i kazdy po drodze mi zwraca uwage ze winda jest! a ja zakazdym razem odpowiadam wku**iona :p ze nie ma pradu...yh....dobrze ze nie bylysmy pomiedzy pietrami w tej windzie...:p..jeszcze maly walnal kupe przedf wejsciem do gabinetu, ja chce isc go przebrac, a tam nawet przewijaka nie ma!;/ ani w toalecie ani na korytarzu..
na szczescie kreatywnosc zadzialala..wzielam malego na rozek polozylam na podlodze, pupe umylam w zlewie i wtarlam wkladka do cyckow bo zapomnialam chusteczek!
dobra jestem co?
dosyc przygod na dzis;/

wow... u mnietez nie ma przewijaka ani nic... sa krzeselka do siedzenia a w gabicnecie tez nie mozesz ubrac dziecka.... mysmy jak byli to zrobil usg nie zdazylam dobrze zapiac pampersa a juz nastepna babke poprosili do srodka i ona ju musiala rozbierac swoje dziecko a ja musialam wyjsc.... i w powietrzu ja ubierac... .dobrze ze maz byl.... trzymal julke a ja na nia wciskalam wszystkie te ciuchy eh... zero zorganizowania maja.... z tym ze u nas usg bylo na parterze!
ale przygode mieliscie niezla.. mi jakby tak w windzie swiatlo zgaslo to darlabym sie jk glupia tak sie boje wind!
 
Kurcze Kasiu poważnie to brzmi:-(
niestety polskie szpitale i lekarze nie badaja ludzi ktorzy przeszli chemioterapie..nie znaja skutkow ubocznych i nei umieja sobei z nimi radzic...

jakby tacy ludzie bylo pod kontrola dluzej to moze by umieli cvos zaradzic..
ale coz...zyc sie da wiec nie narzekam;-)
 
wiesz co wspolczuje ci.. co ty sie nacierpisz ja na sama mysl o chemioterpaii bym sie zalamala i zycie w sobie stracila! jestes wielka ja cie od dluzszego czasu podziwiam
 
wiesz co wspolczuje ci.. co ty sie nacierpisz ja na sama mysl o chemioterpaii bym sie zalamala i zycie w sobie stracila! jestes wielka ja cie od dluzszego czasu podziwiam

moze leczenie bolesne i dlugie ale tyle samo ludzi umiera na wylew, na serce w wypadkach a nawet na grype...choroba jak kazda inna..jaksie chce to sie wyzdrowieje..najwazniejsze pozytywne myslenie...

ale badajcie swoim dzieciom min raz na pol roku morfologie z rozmazem tanie niebolesne badanie z paluszka a mowi tak wiele...
przezornosc nie zaszkodzi a moze pomoc..baa nawet wybawic od zlego...
nie podajcie polopiryny, ani za dlugo antybiotykow, nie malujcie przy dzeciach, uwazajacie n grzyby na scianach, i na plesn...
te rzeczy sa bardzo niedobre dla ukladu odpornosciowego i nie tylko!!
u mnie antybiotyki spowodowaly wytracenie toksyn a te mutacje szpiku i tak doszlo do choroby...
 
jako że moje dziecię się ślicznie zajęło samym sobą na macie, mam chwile dla Was :tak:
obiadek się kończy gotować, domek posprzątany, szkoda tyko, że na spacer nie pójdziemy... mimo że piękne słońce to wiatr taki, że głowy urywa... :no: a Danielek coś mi pokasłuje więc lepiej żeby dziś został w domku - najwyżej go ubiorę w kombinezon i otworzę okno, przynajmniej dom przewietrzę.
 
Kurde a po dzisiejszym ważeniu Lolek znów schudł, kolejne 30 gram w dół :( Nie wiem już co mam robić, czy zasuwać do lekarza czy jeszcze poczekac pare dni ? kurde :((( On serio nie wygląda na głodne dziecko :( Ale waga nie kłamie ;/

Ja bym sie wybrala lepiej do doktora:tak:niech go przebada:tak:

Witam :-)

Duzo piszecie o wprowadzaniu nowych pokarmow a dla mnie to jeszcze jakas odlegla perspektywa. Raczej chcialabym zaczekac do tego 6 miesiaca i nie wiem czemu ale nie bardzo spieszy mi sie w tej kwestii.

Musze sie z Wami podzielic swoja radoscia :-) Nie wiem czy czytalyscie jak sie zalilam ze nie mam gdzie chodzic na spacery z Malym a te miedzy domami mnie nudza. Wczoraj poznalam dziewczyne (bardzo sympatyczna zreszta :tak: i tez mama malego dziecka) ktora pokazala mi idealnie ode mnie polozony PARK :-) Ciesze sie niesamowicie bo wizja wyjezdzania kolein w chodnikach latem nie bardzo mi sie podobala.

Marzy mi sie teraz kawka :tak:

Mi tez sie nie spieszy z podawaniem nowych pokarmow:no:pozatym ma wysypki wiec tymbardziej nie mozna:no:

Hej :-)
Wcinam sie bez nadrabiania bo mam pytanie :-p
Czy normalne jest zeby cyckowe dziecko spalo cala noc? Maciejos zasnal o 20.30 i wstal, a wlasciwie sama go zbudzilam co mu sie nieszczegolnie spodobalo :no: o 6.30 ;-)
Czy nie powinien przynajmniej raz w nocy budzic sie na karmienie? :baffled:

Ciesz sie:tak:jak ja bym tak chciala:tak:

Wróciłam od pediatry! wrrrr
NIE KAZAŁA NIC DAWAĆ :-( No bo ma widzi-mi-się brrr....T ma alergię jak wiadomo (na pyłki) i dlatego mały nic nie może teraz dostać! Stara nietoperzyca! Powiedziała, że mamy się pomęczyć z nim i koniec...SAMA NIECH SIĘ MĘCZY!! Skierowała malego na odpłatne badania IgE (Żeby zobaczyć, czy ma alergię). Jakby nie stwierdzono u niego żadnej alergii, to i tak NIE MOGĘ NIC MU DAWAĆ oprócz mleka :no: Jedyne co, to mam zmienić mleko na NAN HA. Na ulewanie dała Nutriton.

Nie tylko twoja pediatra tak by powiedziala:tak:Jesli jest alergia to trzeba jak najdluzej karmic wylacznie mlekiem:tak:i jak wprowadza sie nowosci to baaardzo ostroznie:tak:
A nie mowila czy to badanie IgE mozna zrobic wczesniej?Bo ja tez sie nad takim zastanawiam:tak:moze zapytam dzis dermatologa.
 
reklama
ooo w koncu probuje od rana napisac posta i caly czas bład i bład jakis a wiec

witam sie !!!
wlasnie przyszla mi dzis ta spacerówka wydaje sie spoko pozatym juz obiadek ugotowany poprasowane itd osttanio misio mi pozwala wszystko ogarnac :)
 
Do góry