reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

a my wrocilysmy ze spacerku przed chwilunia i pwoiem wam ze bylo cieplo do czasu.. etraz tak zimno bylo ze misia miala lekko chlodne raczki..ale spala caly czas jak suseł...:-) nawet 2 minutki zastał nas śnieg i nie było swiata widać ale za chwile sladu po nim nie było:-)
ogólnie odbiłam sobie zmartwienia moje na spacerku i boje sie bo nie dlugo maz wraca... a nie wiem czy widzialyscie tu na forum po prawej stronie jest zakladka o nianiach... dalam tam ogloszenie i juz mialam 2 tel.... :-) jutro ma przyjechac do mnie dziewczyna z 5 miesiecznym szkrabem i mamy sie dogadac! nie zapeszajac moze mi sie uda dorobic i nie opuszczac Julki... jestem z nia zbyt mocno zwiazana i nie wyobrazam sobie zycia na chwile bez niej!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Dziewczyny mam do was ogromna prosbe powiedzcie mi ile taka niania powinna zyczyc sobie na godz..ale bez przesady ja nie chce z nikogo zdzierac.. dla mnie to przyjemnosc opieka nad maluszkami:-)
 
Mexi- ojej, tak duzo zjada? Ale pewnie jak ja karmisz to 2 cyce tez wydoi? Bo moja czasem pociaga cyca troche i jest nahedzona- a z dwoch zdazylo sie jej zjesc tylko raz. Ale przybiera normalnie wiec sie nie martwie

Ja karmię za jednym razem jednym cycem i jej to wystarcza. W dodatku ona zawsze bardzo długo je- ok 30-45 minut. I średnio u mnie wtedy co 10 minut czuję napływ pokarmu, więc cyc raczej nigdy nie jest pusty, bo cały czas do niego napływa w miarę ssania.
Poza tym widzę, że dzieci butelkowe jedzą dużo więcej- po tym co czytam o waszych dzieciaczkach :-).

Kochana u Ciebie jest dokładnie taka sama sytuacja jak u mnie, też dojenie co godzinę a nawet co pół! zajechac sie można, człowiek uwiązany że nawet wysikac jak się chce to musi szybko biegac, bo ryk jakby dziecko ze skóry obdzierali .....My w czwartek też bedziemy pytać o te ciągłe karmienia bo to dla mnie nienormalne :/ rozumiem, że rośnie, że potrzebuje więcej, ale nie żeby co godzinę! a potem boleści bo mały żołądek i jelita nie nadażają z przemianą materii. Tez myslę o butli, ale szkoda mi, bo młody zdrowy na cycu, boję się konsekwencji no i zwiększonej ilości kolek. Musimy przezyć jakoś, może to w końcu kiedyś minie- oby nie wtedy kiedy Nasze pociechy na studia pójdą :D

Moja też ostatnio je co 2 godziny a niekiedy i co godzinę. Ja myślę, że to ten skok rozwojowy 3-go miesiąca. No to jeszcze 2 tygodnie skoku mi zostało i mam nadzieję, że karmienie wróci nam do normy to jest co 3 godzinki.

Ja nie ściągam bo mam albo beznadziejny laktator (ręczny Medeli), albo nie potrafię ściągać :no: Z dwóch piersi ściągałam max 100ml i to przez jakieś 30min :wściekła/y: Także wolę karmić Maciejkę sama :tak: i wychodzę max na 2,5h albo karmię go na zewnątrz :-D
No ale jak wrócę do pracy to jednak muszę się przełamać... albo kupić inny laktator - tym razem na pewno elektryczny ;-)
:-D

Ja mam tez Medelę reczną i ściąga mi się nim fajnie trochę się trzeba napompować, ale nic to ;-). U mnie najlepiej się ściąga, jak poczuję napływ pokarmu, to wtedy i 100 ml wypompuję i to w szybkim czasie- jakieś 10 minut.
 
a my wrocilysmy ze spacerku przed chwilunia i pwoiem wam ze bylo cieplo do czasu.. etraz tak zimno bylo ze misia miala lekko chlodne raczki..ale spala caly czas jak suseł...:-) nawet 2 minutki zastał nas śnieg i nie było swiata widać ale za chwile sladu po nim nie było:-)
ogólnie odbiłam sobie zmartwienia moje na spacerku i boje sie bo nie dlugo maz wraca... a nie wiem czy widzialyscie tu na forum po prawej stronie jest zakladka o nianiach... dalam tam ogloszenie i juz mialam 2 tel.... :-) jutro ma przyjechac do mnie dziewczyna z 5 miesiecznym szkrabem i mamy sie dogadac! nie zapeszajac moze mi sie uda dorobic i nie opuszczac Julki... jestem z nia zbyt mocno zwiazana i nie wyobrazam sobie zycia na chwile bez niej!!!!!!!!!!!!

no to trzymam kciuki zeby sie udało z opieką:)
 
Czesc wszystkim,
Czy wasze dzeci chetnie leza na brzuszku? Wyczytalam ze w tym wieku dzieci moga tej pozycji nie lubic i marudzic i chyba mam problem bo Julka zaraz jak ja klade na brzuch to nie marudzi ona zaczyna plakac od razu po jakis 2 sekundach i tak jest od jakiegos miesiaca, czekalam az sie przelamie ale tak sie nie stalo i nie wiem czy powinno mnie to martwic? jak byla mniejsza(do 1miesiaca) w miare ladnie lezala na brzuchu, podnosila glowe a teraz nawet nie probuje bo od razu zaczyna plakac i tak jakby na tym sie koncentruje. jak ja nosze to ladnie trzyma glowke wiec chyba nie ma z tym problemu. co wy myslicie?
Ja mam ten sam problem mój awanturuje się ile wlezie kładę go przed jedzeniem wrzeszczy 1-2 min i muszę go zbierać.
 
Dostalam wlasnie te zele anty cellulitowi i sa orginalne w folii wiec mozecie zamawiac;)Ten bronzer loreala do twarzy bombowy jak sobie psiknelam to od razu mi lepiej sie zrobilo hihi jakbym z solarki wrocila wypasik. Moj maly dzis kochany lezal najpierw pod karuzelka pol godzinki pozniej kolo mnie godzine z czego polowe gadal do mnie a polowe do misia bo go obrucilam w druga strone hihi pozniej go wsadzilam w fotelik i nosilam ze soba w zaleznosci od tego co robilam najpierw zrobilam obiadek pozniej umylam i wysuszylam glowe potem poprasowalam tone prania i na koniec wywiesilam kolejna tone prania hihi a ten sie patrzyl caly czas nakarmilam go i wlozylam do lozeczka a on znow w karuzelke sie patrzy i caly happy a myslalam ze dzis bedzie maruda bo nie poszlismy na spacer bo slonce kurde swieci a wiatr taki ze nie ide bo juz wczoraj musialam z nim isc na ten wiatr i porazka byla a jak z nim ide na spaceros to on dluzej mi spi a tak to nie chce za bardzo tylko sobie drzemeczki krotkie wali:)

Daj linjka do tego Loreala;-)chyba tez sie skusze:-)

W moim przypadku to chyba przewrazliwienie. Maż mówi że teraz ma rodzine i musi wiecej pracowac poza tym chyba zestresował sie po ostatnim razie bo okazalo sie ze mnie boli i potem lekarz stwierdzil stan zapalny. Nie wiem czemu takie dziwne mysli chodza mi po głowie. Moze dlatego że mam dziwne sny, a jak wy śnicie? Bo mnie takie głuopty niekiedy sie snia, że az głupio sie przyznac :baffled:

Ja od dnia porodu jeszcze nie snilam:no:;-)

hej dziewczynki:)
od wczoraj nie daje juz maluszkowi tabletek i musze powiedziec ze mam wrazenie ze ktos podmienil mi dzieciatko:) nie placze juz z byle powodu i zasypia nawet w dzien w swoim lozeczku:) oduczylismy go noszenia na rekach i sie tego nie domaga:) aby tak zostalo:) trzymajcie kciuki!

No to miejmy nadzieje ze teraz juz bedzie dobrze;-)

Dziewczyny mam do was ogromna prosbe powiedzcie mi ile taka niania powinna zyczyc sobie na godz..ale bez przesady ja nie chce z nikogo zdzierac.. dla mnie to przyjemnosc opieka nad maluszkami:-)

Nie mam pojecia:no:
 
W moim przypadku to chyba przewrazliwienie. Maż mówi że teraz ma rodzine i musi wiecej pracowac poza tym chyba zestresował sie po ostatnim razie bo okazalo sie ze mnie boli i potem lekarz stwierdzil stan zapalny. Nie wiem czemu takie dziwne mysli chodza mi po głowie. Moze dlatego że mam dziwne sny, a jak wy śnicie? Bo mnie takie głuopty niekiedy sie snia, że az głupio sie przyznac :baffled:

moim zdaniem jestes przewrazliwiona ... moze po prostu po takiej przerwie trudno wam wrocic do poprzednich relacji a maz odreagowuje wlasnie przy TV i piwie ... poza tym jesli nie karmisz /nie pamietam/ to polecam szklaneczke - poprawi ci humor :)

Dziewczyny mam do was ogromna prosbe powiedzcie mi ile taka niania powinna zyczyc sobie na godz..ale bez przesady ja nie chce z nikogo zdzierac.. dla mnie to przyjemnosc opieka nad maluszkami:-)

dafi w zaleznosci gdzie i jak ... u nas od 5 do 10 zl /h
jak przynosza dziecko do ciebie to nizsza cena a jak ty idziesz do dziecka to wyzsza ... jesli przy tym masz i swoje dziecko to tez nizsza ... ja bym 6-7 zaproponowala ...
 
reklama
Moja ciocia pracuje jako opiekunka(niania) i bierze 6zl za godzine.
dzieki:-)

moim zdaniem jestes przewrazliwiona ... moze po prostu po takiej przerwie trudno wam wrocic do poprzednich relacji a maz odreagowuje wlasnie przy TV i piwie ... poza tym jesli nie karmisz /nie pamietam/ to polecam szklaneczke - poprawi ci humor :)
no wlasnie tez tak myslalam.. ja sie tak zastanawialam miedzy 5 a 6 zl.... mysle ze to uczciwa cena i nie ejst jakas kosmiczna.. moja znajoma placila 10zl a jeszcze inna ponad 10zl... wiec jestem bardzo skromna hehe


dafi w zaleznosci gdzie i jak ... u nas od 5 do 10 zl /h
jak przynosza dziecko do ciebie to nizsza cena a jak ty idziesz do dziecka to wyzsza ... jesli przy tym masz i swoje dziecko to tez nizsza ... ja bym 6-7 zaproponowala ...
 
Do góry