Daffodill- ja widziałam Twoją córeczkę, śliczna z niej foczka, pięknie "pływa"..chyba też musze sprobowac kapac Julkę na brzuszku ;-) W ogole dzisiaj mi nie chcieli zaszczepić Julki z powodu jej skóry!!! Ma całe ciało szorstkie, skóra jej się łuszczy płatami, że jak zdejmuję śpiochy czy body to muszę wytrzepywać wszystko ;-( w srode do dermatooga idziemy, juz mam recepte na sterydy od pediatry, chyba sie nie obejdzie bez nich....Żal mi mojej córeczki, taka malutka a skóre już ma jak babcia, w przychodni widziałam jak każdy się zerkał na jej chropowate rączki.....Tak się modliłam, żeby ominęło ją to co mnie, bo ja też mam alergię ale nie pokarmową i problemy ze skórą od małego, wiecznie maści, kremy, drapanie w nocy, ale już wyrosłam z tego i teraz praktycznie jestem "zdrowa"....oby Mojej Julce to przeszło jak najszybciej!