Grudzień 2009

[aga6671]

a mój szkrab skończył dziś 4 miesiące...
i miał atak kolki :-(
teraz już śpi, jesteśmy u moich rodziców do jutra.

I od nas ogromne buziaki dla kolejnego 4miesięczniaka

Aga kiedy na prawko idziesz się zapisać?
Ja miałam się zapisać, ale teraz przed ślubem mam już wystarczająco dużo gonitwy z wszystkim i nie mam głowy do prawka.

Hmmm A mnie namawia ale ja mam sraczkę jak tylko o tym pomyślę (sory za słownictwo..ale na prawdę mam)
I muszę najpierw na testy się zapisać bo mi przepadły.....
mam zamiar jechać do Jastrzębia zapytać się ile się czeka na egzamin bo jak dalej 2 miesiące to myślę nad przeniesieniem sie do Tychów
może pójdziemy razem

 

[Georgina]

hehe twojemu synusiowi fajnie wypadaja imieninki w swieto piwa mniammm

A my 17 marca chrzciliśmy Martynkę

 

[magda85-gdańsk]

Hmmm A mnie namawia ale ja mam sraczkę jak tylko o tym pomyślę (sory za słownictwo..ale na prawdę mam)
I muszę najpierw na testy się zapisać bo mi przepadły.....
mam zamiar jechać do Jastrzębia zapytać się ile się czeka na egzamin bo jak dalej 2 miesiące to myślę nad przeniesieniem sie do Tychów
może pójdziemy razem[/QUOTE]

kurcze u mnie tez prawko czeka..zaczełam chyba 4 lata temu, jak nie 5 i nawet nie podeszłam do egzaminu ani razy..teraz sobie pluje w brode bo wiem ze mega by mi sie to prawko przydało, a tak ciagle musze prosić kogoś o pomoc, a tego nie lubie:|

 

[Georgina]

I od nas ogromne buziaki dla kolejnego 4miesięczniaka


Hmmm A mnie namawia ale ja mam sraczkę jak tylko o tym pomyślę (sory za słownictwo..ale na prawdę mam)
I muszę najpierw na testy się zapisać bo mi przepadły.....
mam zamiar jechać do Jastrzębia zapytać się ile się czeka na egzamin bo jak dalej 2 miesiące to myślę nad przeniesieniem sie do Tychów
może pójdziemy razem

Oj mi też źle jak myślę o prawku. Zwłaszcza o parkowaniu bo resztę potrafię tylko się zawsze skuję na jakiejś pier_olee;/ Zapiszę się po ślubie pewnie. A co jak zdam a będę już miała nowe nazwisko?

 

[aga6671]

Oj mi też źle jak myślę o prawku. Zwłaszcza o parkowaniu bo resztę potrafię tylko się zawsze skuję na jakiejś pier_olee;/ Zapiszę się po ślubie pewnie. A co jak zdam a będę już miała nowe nazwisko?

To chyba możesz przed egzaminem gdzieś zgłosić że ci się dane zmieniły
Jezu..dla mnie to jest największy koszmar życia
Jak idzie 3 razy oblać na łuku..dwa razy na ręcznym..i raz wyjechać na miasto i pod sam koniec jazdy z super miłym egzaminatorem nie zatrzymać się na czerwonym

Ja bym musiała jakieś tabletki na uspokojenie łykać bo inaczej nie dam rady..........
ale pocieszam się że moja siostra zdała za 13razem!!!! Więc jeszcze mogę być lepsza

 

[Georgina]

Hehe no zawsze to jakieś pocieszenie;D Ja łuk mam opanowany do perfekcji, ogólnie jeździć umiem a ostatnio oblałam bo STOPu nie zauważyłam kuźde pod koniec już! Masakra, ryczeć mi się chciało bo to był prawie finish..

Wkurza mnie nacisk rodziców i J na to moje prawko. Wiecznie pytają co z prawkiem i kiedy i w ogóle.. Bosh..

 

[aga6671]

Hehe no zawsze to jakieś pocieszenie;D Ja łuk mam opanowany do perfekcji, ogólnie jeździć umiem a ostatnio oblałam bo STOPu nie zauważyłam kuźde pod koniec już! Masakra, ryczeć mi się chciało bo to był prawie finish..

Wkurza mnie nacisk rodziców i J na to moje prawko. Wiecznie pytają co z prawkiem i kiedy i w ogóle.. Bosh..

No te pytania są najgorsze!!!
Ale ja też niby jeździć umie...nawet już poszłam do innego faceta wykupić jazdy to powiedział że ja NAPEWNO zdam bo super mi szło...łuk też bez problemów..jedynie to lepiej mi pokazał jak ruszac z ręcznego...i co? żnów oblałam
Mnie stres zabija...szkoda że nie mozna sobie "chlapnąć" przed egzaminem

 

[magda85-gdańsk]

Hehe no zawsze to jakieś pocieszenie;D Ja łuk mam opanowany do perfekcji, ogólnie jeździć umiem a ostatnio oblałam bo STOPu nie zauważyłam kuźde pod koniec już! Masakra, ryczeć mi się chciało bo to był prawie finish..

Wkurza mnie nacisk rodziców i J na to moje prawko. Wiecznie pytają co z prawkiem i kiedy i w ogóle.. Bosh..

u mnie też naciski były, ale skończyły sie na szczęście jakis czas temu..teraz jak sie zapisze na prawko to nie powiem nikomu tylko mojemu J i wam oczywiście a jak zdam to sie będę dopiero chwalić.

kurcze Aga 13 raz..no no, to jest wynik

 

[Georgina]

No te pytania są najgorsze!!!
Ale ja też niby jeździć umie...nawet już poszłam do innego faceta wykupić jazdy to powiedział że ja NAPEWNO zdam bo super mi szło...łuk też bez problemów..jedynie to lepiej mi pokazał jak ruszac z ręcznego...i co? żnów oblałam
Mnie stres zabija...szkoda że nie mozna sobie "chlapnąć" przed egzaminem

Ja też się stresuję, ale z czasem jazdy mi mija. Tylko ja mam to do siebie, że na pierdołach obleję eh

 

[Hot chocolate]

Dziewczyny jaką wy macie dzisiaj produkcję Aż mi się czasy ciąży przypomniały

Danielku buziaki od forumkowej ciotki i kumpla Macola ;-)

Jak idzie 3 razy oblać na łuku..dwa razy na ręcznym..i raz wyjechać na miasto i pod sam koniec jazdy z super miłym egzaminatorem nie zatrzymać się na czerwonym

O masz, to faktycznie nieciekawie Na ty czerwonym to wolałabym cię nie spotkać ale całą reszte idzie dopracować ;-)

Wkurza mnie nacisk rodziców i J na to moje prawko. Wiecznie pytają co z prawkiem i kiedy i w ogóle.. Bosh..

Ja też nienawidzę czuć presji a niestety mąż mi cały czas suszy głowę o pewną sprawę, którą zaczęłam kilka lat temu... i jak słyszę jego ględzenie to już się nie odzywam bo mega-awantura gotowa Wrrr...

Co do Maćka to nazywamy go przeważnie Maciejka albo Macol... no i Bąbel :-)

Miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam