reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
Georgina napisala mi ze będzie na bieżąco!
Bardzo bym chciała żeby już się to wyjaśniło!
 
Dobra rada to nie wpierdalanie się w to co było kiedyś:) Sorry za słownictwo, ale taka prawda. Każda z nas ma swoje życie i jakoś nikt się nie wtrąca do tego jakie kiedyś (DAWNO TEMU) było, nie?:)
 
Dobra rada to nie wpierdalanie się w to co było kiedyś:) Sorry za słownictwo, ale taka prawda. Każda z nas ma swoje życie i jakoś nikt się nie wtrąca do tego jakie kiedyś (DAWNO TEMU) było, nie?:)

hmm..z jednej strony racja, ale z drugiej fajnieby było jakyś była uczciwa

poza tym chyba to troche dziecinne i chore wkrecac komus, że się jest w ciąży..
 
Georgina ale poczytaj post od Anki..pisze że robiłaś sobie jaja na tych innych kontach!
 
Dobra rada to nie wpierdalanie się w to co było kiedyś:) Sorry za słownictwo, ale taka prawda. Każda z nas ma swoje życie i jakoś nikt się nie wtrąca do tego jakie kiedyś (DAWNO TEMU) było, nie?:)

Kochaniutka, niezle miła jesteś:tak: Cóż za wyrafinowane słownictwo:tak: Bardzo miło nas potraktowałaś, ja ze swojej strony dziekuję już tej Pani i przepraszam ze wpierdalałam się w jej życie.
z mojej strony koniec komentarza
 
A Ty się tłumaczysz z tego co było 2 lata temu?
Ja nie muszę.
Mam swoje Szczęście w postaci Martynki i jest super.
Kiedy się długo o nią starałam to bzikowałam.
Było minęło.

no wiesz, ja nie udawałam nigdy nikogo kim nie jestem..więc tłumaczyć sie nie muszę. poprostu przykro mi jakoś, bo czuje się hmm tak jakby oszukana..?
 
reklama
Do góry