Purchawka
Mama Lolka :-)
znowu migrena, zaraz się wykończę...![]()
Biedactwo ! Przytulam mocno !
Mi migrena przeszła, bo przyszła @ i mnie brzuch boli
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
znowu migrena, zaraz się wykończę...![]()
znowu migrena, zaraz się wykończę...![]()
U nas piękna pogoda i jak tylko Tomek się obudzi to mam zamiar iść na dwór..Hania do piasku a Tomek na koc!
Kopciuszku...no ja już jestem całkiem załamana....ściany ok..płytki na szczęście się trzymają..ale teraz kłopot z podłoga..pięknie zafugowana wczoraj..a dziś fuga popękała i płytki lekko się ruszają....nie wiem czy to przez to że są połpżone na płycie pcv(czy jakaś taka) bo wylewki nie mamy..bo za bardzo nie szło zrobić..wiesz stary dom..podłoga z desek i h.. wie co pod spodem
ale w sklepie doradzili nam super klej na te płyty..wiaderko 70 zł..poszły 2!
Znając moje szczęście to jak w poniedziałek pojedziemy po kabinę to albo jej nie będzie..albo trzeba będzie długo czekać..albo przywiozą uszkodzoną!:--
-
-(
Jeszcze wam tego posta przypomnę w przyszłym tygodniu jak znów będę walić przekleństwami![]()
tez bym byla
bo wiadomo ze to nie jest maly wydatek.Z tego co ja slyszalam to nie powinno sie klasc plytek na takie typu sciany czy podlogi
wiec nie wiem co za fachowiec wam to doradzil...Ja bym paneli nie polozyla na podloge bez wylewki
moja mama ma i wielka klapa:-(
przed odjazdem do domu
wtedy jak bedzie jakas wada to bedziesz mogla wziac druga a jak juz zajedzie do domu to dupa blada,wtedy tylko czekanie
sama popelnilam ten blad i musialam czekac za brodzikiem,fakt ze nie dlugo ale jednak
dobrze ze ja nie mialam jeszcze lazienki zrobionej bo bym sie wsciekla
nigdy nie mialam migreny i bogu za to dziekuje !!!




moja kuchnia :-)
![]()
![]()
![]()
(jeszcze nie skończona)
Mi na migreny pomagala solpadeina tylko.
A wszystkie migreny , z ktorymi meczylam sie tyle lat przszly jak odstawilam tabletki anty....w zyciu bym nie pomyslala a jednak. Odkad zaszlam w ciaze z Maxem az do teraz chyba tylko raz bolala mnie glowa ale tak normalnie.
Kiedys to migrena co 2 tyg albo i czesciej i to taka ze nad kiblem wisialam bo wymiotowalam, z lozka wstac nie moglam, okna pozaslaniane.
Cale szczescie nie mialam 3 dniowek ale jeden dzien i noc wycinane z kalendarza byly. Solpadeina stawiala mnie na kilka godzin na nogi.
nigdy nie mialam migreny i bogu za to dziekuje !!!

Moj Szymek to nieodgadniony wczoraj wielka afera byla jak mu zupe dalam a dzis dzioba sam otwieral zjadl cala i popil setka mleka !
No i co go klade w lozeczku to mi sie na brzuch chce odwrocic i gdzie nie wyjde to go zastaje z nogami miedzy szczebelkami proboujacego sie obkrecic albo juz na brzuchu juz sie w glowe uderzyl i sobie noge wykrecil;/
Widzisz Kopciuszku..w kilku sklepach jak pytaliśmy się o ten specjalny klej to nikt się nie dziwił że na takiej płycie kładziemy..i kleje do tego są! Zobaczymy..tata na nowo przykleił 4 płytki..jutro się to znów zafuguje...ale pewnie dopiero przy normalnym uzytkowaniu łazienki wyjdzie jak te płytki się będą zachowywać
Kurna pogoda się psuje a ja mam pranie na dworze wywieszone..jak mi to nie wyschnie to nie wiem gdzie to wysuszę
A na obiad zapiekanka z makaronu juz się robi w piekarniku
A mój małż dziś na 12 do pracy,jutro też..ale potem aż do następnej środy ma wolne:-)