reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

to ja dla odmiany wrzucam łyzeczkę :-) planuje kupic dla siebie płaszcz do karmienia :-D
[video=youtube;_gT-fdPEMIY]http://www.youtube.com/watch?v=_gT-fdPEMIY[/video]
 
reklama
Bravo :)

My za to zaliczylysmy pierwszy chlebek (od razu napisze ze wlasnego wypieku) w sensie skorki. Byla zachwycona, wyciumkala cala i rozgladala sie za wiecej. Efekt uboczny: przypomniala sobie o ssaniu kciuka :(.

C o do lyzeczki to ja moglabym zaprezentowac ja wersji: jestem malym ptakiem, prosze wlewac zupke zgodnie z sila grawitacji prosto na migdalki - tak szeroko dziuba otwiera :)
 
Mały nie chce tych zupek, oczywiscie marchewka, dynia ok ale jarzynowa ze świerzych warzyw Bobovity jest blee dla mnie i dla niego, marchewkowa z ryżem Bobovity jest ok, jarzynowa krem Hippa bleee, dla mnie i dla niego. Moją zjadł raz. Jak Ty gotujesz zupkę? Ja na masełku czyli powinna byc dobra marchewkę, ziemniak, pietruszkę, blenderuję i dodaję trochę tego wywaru. Nie mogę długo blenderować bo robi się paćka, ostatnio troszkę mniej zblenderowałam i na odczep zjadł ale znowu nie chce jesc. Nie smakują mu. Jakiej konsystencji mają Twoje zupki? Dziś podałam Dynię z ziemniaczkami Hippa, która też lubił i nie było zachwytu - może głodny nie był, nie wiem. Gerbera jarzynowa była pycha i jemu też smakowała ale mamy troszkę czerowne poliki więc nie mogę mu jej często dawac.
np krem z brokułow i kalafiorowa moj uwielbia ... a robie tak ze warzywka czyli brokuł/kalafior +marchew+ pietruszka gotuje pozniej kalafiorowa widelcem dziobie i takie kawałki daje a brokułowa zazwyczaj blenderuje bo to taki krem ma byc ;]
a mi sie wydaje ze ty z załozenia mowisz ze malemu nie smakuje bo ci nie smakuje ...

Az mnie kusi zeby tez juz dac warzywka. Ale z nimi chyba jeszcze troszke poczekamy, jakies kilka dni. Asia miala dzis dostac kasze jaglana, ale nie dostalam w sklepie i skonczylo sie na ryzu i chrupkach. Ryzu zjadla baaaardzo duzo. Ale zrobilam blad - zamiast najpierw na tacke wylozyc a potem posadzic Asie to zrobilam na odwrot. Ta sie rzuca trzesacymi raczkami do tacki a tam ... PUSTO! Nie chcialybyscie uslyszec tego ryku :-D
hehe biedna Asia :)

hahahahahah
etna to nie chodzi o to zeby ona sie najadla bo to raczej niemozliwe jeszcze chyba, chodzi o to, zeby ona powoli uczyla sie sama jesc i ''zaprzyjazniala sie'' z warzywkami itp i uczyla sie czo lubi a czego nie...po tym jak sobie poprobuje zawsze daje jej obiadek
a jeszcze z miesiac to ziemniaków nałozysz kotlet w reke i niech je beuhhehe

Super se Amelka radzi z jedzeniem :) zuch baba :)
Tak , to w 100%prawda. Zanim nauczy się najadać jeszcze trochę czasu minie. U nas zaraz cyc po otrzepaniu się od ryżu ;)

A tu pierwszy raz, chcialam Wam pokazac jak sie krztusila. Jesli chodzi o filmik jak ogolnie jej szlo tez moge wrzucic ale jest kilku minutowy i nie chce przynudzac ;) Musze przyznac ze dzis sie jedzeniem nie krztusila, za to herbatka tak. I mam ogromnego stracha jak podaje jej napoje :(

[video=youtube;edNNekbZTFQ]http://www.youtube.com/watch?v=edNNekbZTFQ[/video]
Super !!!! :)) dzielna asia troche sie przykleilo jej do wszytskiego ale dzielnie dawała se rade :d a te obiadki w ogrodzie to juz chyba zostana :D dobrze lato idzie :D
 
Bravo :)

My za to zaliczylysmy pierwszy chlebek (od razu napisze ze wlasnego wypieku) w sensie skorki. Byla zachwycona, wyciumkala cala i rozgladala sie za wiecej. Efekt uboczny: przypomniala sobie o ssaniu kciuka :(.

C o do lyzeczki to ja moglabym zaprezentowac ja wersji: jestem malym ptakiem, prosze wlewac zupke zgodnie z sila grawitacji prosto na migdalki - tak szeroko dziuba otwiera :)
o wlasnie przypomnialas mi o chlebie trzeba bedzie jutro upiec i dac :)
 
Filmiki dziewczyny świetne, Gaja czadowa ja tam bym z nią i krzeselkiem to bym chyba pod prysznic poszla. A ja myslalam ze moj plul na poczatku :) Dziunka to tam takie krztuszenie to nie tak zle, myslalam ze gorzej to wyglada. Oj nie kus tym ryżem, nie kuś
 
hahahahahah
etna to nie chodzi o to zeby ona sie najadla bo to raczej niemozliwe jeszcze chyba, chodzi o to, zeby ona powoli uczyla sie sama jesc i ''zaprzyjazniala sie'' z warzywkami itp i uczyla sie czo lubi a czego nie...po tym jak sobie poprobuje zawsze daje jej obiadek

aaaaaaaaaaa, bo moj już sniadankiem i obiadkiem sie najada nie musi popic cycem.
 
dzisiaj mąż wrocił do domu i chyba jutro po poludniu tez bedzie w domu chce z nim jechac po zakupy dla malego. Powiedzcie mi w jakim supermarkiecie dostane te obiadki hiipa, bo u nas w sklepach jest tylko gerber i bobovita
 
reklama
Do góry