reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Gratulacje dla Joasi:-)
U nas też postęp!!!! Igorek potrafi się sam obrócić z plecków na brzuszek :-) myślałam że to jednorazowy wybryk ale nie nie.Ale jestem dumna.A no i pupe podnosi wyzej podpierając się noskiem hihi.
 
reklama
Dziunka, Katrenki postępowe te wasze laseczki male :)

Moja Milajka uprawia ostatnio partyzantke, tzn. jak wychodze z pokoju to ta myk i na brzuchu a jak siedze z nia godzinami chcac zobaczyc jak to robi to ta nic tylko na boczki sie kula. Na brzuszku wreszcie na troche podpiera sie na wyprostowanych łapkach (chodzimy na rehabilitacje asymetrii i slabej obreczy barkowej...) i zaczyna krecic sie wokol wlasnej osi a kolana podciaga pod brzusia wypinajac zadek juz od dawna, tylko teraz musi opanowac jednoczesne podniesienie przodu i tylu a nie naprzemienne hehe, ale chyba jestesmy na dobrej drodze a na czworakowanie jeszcze czas :)
 
a u nas też postepy Mati umie sie przewracac na brzuch ale na 2 razy :) poki co bo najpierw na bok a pozniej na brzuszek...
no i nózki swoje zaczyna wkładac do buzi...
 
U nas z kolei dzis zaczelismy przewracac sie z brzuszka na plecki - na szczescie bez uderzenia w golwke - robi to bardzo powoli i ostroznie lezac na brzuchu i trzymajac glowke na wyciagnietych ramionach. Mam nadzieje ze wycwiczy niedlugo te przewroty bo tak to co chwila asekuruje go aby nie bylo bam glowka o podloge podczas obrotu.
 
i jak ja oceniasz??
Kasiula, jednak jeśli chcesz kupić fontanną to może lepiej oryginalną bo mąż mi przypomniał, ż eta którą ja kupiłam głośno chodziła i grała. Całkiem zapomniałam bo ją mam od dawna a nie włączałam ją ostatnio z braku bateri. Może oryginalna ciszej chodzi
 
Dziewczyny, jak zachęcić maluszka do siadania? Moja leniuszka wcale nie jest tym zainteresowana, no chyba że siedzi u mnie na kolanach i oglądamy jakąś gazetę , ale tak wytrzyma może ze 2 minuty. Sama wcale nie próbuje siadać.

Obrotów z pleców na brzuch zaniechała bo 2-razowym wybryku, z brzucha na plecy zdarza się, bo nienawidzi leżeć na brzuchu :). Ostatnio każda próba położenia jej na brzuch to lament, wytrzymuje tylko na takiej poduszeczce od maty.
Nie chcę jej do niczego zmuszać, ale jest takim jęczydełkiem, że bardzo dużo ją noszę, a od noszenia raczej nie będzie bardziej "wysportowana" :)
 
w końcu przemówiła :-) usiłuje też skakać, dobrze, że zębów nie ma, bo by sobie wybiła ..
[video=youtube;_mloRIQww68]http://www.youtube.com/watch?v=_mloRIQww68[/video]
 
Dziewczyny, jak zachęcić maluszka do siadania? Moja leniuszka wcale nie jest tym zainteresowana, no chyba że siedzi u mnie na kolanach i oglądamy jakąś gazetę , ale tak wytrzyma może ze 2 minuty. Sama wcale nie próbuje siadać.

Obrotów z pleców na brzuch zaniechała bo 2-razowym wybryku, z brzucha na plecy zdarza się, bo nienawidzi leżeć na brzuchu :). Ostatnio każda próba położenia jej na brzuch to lament, wytrzymuje tylko na takiej poduszeczce od maty.
Nie chcę jej do niczego zmuszać, ale jest takim jęczydełkiem, że bardzo dużo ją noszę, a od noszenia raczej nie będzie bardziej "wysportowana" :)

Agrafka - ja moją kosmicznie dużo noszę, bo się chustujemy - po kilka godzin dziennie uwiązana w bezruchu..
Gaja też nie siada sama, nie próbuje. Posadzona siedzi niestabilnie.. Po prostu jeszze pewnie nie czas na siedzenie :-)
 
w końcu przemówiła :-)

jak słodko !!!
Rany, Alusia ostatnio strasznie milcząca. Pokrzukuje tylko czasem, jak włoży sobie swój albo czyjść palec do buzi. A poza tym wydaje tylko taki dziwny dźwięk - jak kaczor donald - nie potrafię tego opisać, ale może wiecie o ci mi chodzi :)


Agrafka - ja moją kosmicznie dużo noszę, bo się chustujemy - po kilka godzin dziennie uwiązana w bezruchu..
Gaja też nie siada sama, nie próbuje. Posadzona siedzi niestabilnie.. Po prostu jeszze pewnie nie czas na siedzenie :-)

Pewnie tak :) Ja zarzuciłam próby chustowania jak Ala miała 3 miesiące nie chciała być w chuście na kółkach i teraz żałuję. Chciałabym ją nosić w elastycznej chuście, ale boję się że już się nie przyzwyczai. Jak myślicie?
No i jeszcze czy takie ciekawskie dziecko, które musi ciągle wszystko widzieć nadaje się do chusty ?
 
reklama
Dziewczyny, jak zachęcić maluszka do siadania? Moja leniuszka wcale nie jest tym zainteresowana, no chyba że siedzi u mnie na kolanach i oglądamy jakąś gazetę , ale tak wytrzyma może ze 2 minuty. Sama wcale nie próbuje siadać.

Obrotów z pleców na brzuch zaniechała bo 2-razowym wybryku, z brzucha na plecy zdarza się, bo nienawidzi leżeć na brzuchu :). Ostatnio każda próba położenia jej na brzuch to lament, wytrzymuje tylko na takiej poduszeczce od maty.
Nie chcę jej do niczego zmuszać, ale jest takim jęczydełkiem, że bardzo dużo ją noszę, a od noszenia raczej nie będzie bardziej "wysportowana" :)

Kochana na siadanie jest jeszcze czas!!! Schematowo to dzieci w tym wieku dopiero zaczynają sie turlac, a do siadaniua jeszcze maja czasu a czasu!!!

w końcu przemówiła :-) usiłuje też skakać, dobrze, że zębów nie ma, bo by sobie wybiła ..
[video=youtube;_mloRIQww68]http://www.youtube.com/watch?v=_mloRIQww68[/video]

Super!!!!!!


A powiedzcie mi dlaczego nie chce mi przetworzyc filmow na yt??? zaraz sie wsciekne!
 
Do góry