R
rouż
Gość
No to wszystko jasneMy juz po. Okazuje sie ze Asia nienawidzi marchewki.Dalam w plasterkach, raz pociumkala, skrzywila sie, pokrztusila, wyplula. Zajela sie brokulem - tego uwielbia. A ja glupia mysle ze moze nie radzila sobie z ta marchwia i zrobilam papke. Tak sie nia krztusila ze myslalam ze dziecko strace! Trzy razy z krzesla wyciagalam i do gory nogami. Az w koncu mloda zacisnela usta i nie pozwolila sobie wcisnac ani grama wiecej a to co miala w buzi wczesniej szybko wyplula. Na deser banan- mniamku mniamku![]()
Moj Alan nie lubi jablka
Banana tez chce mu podac za 2 dni...zaryzykuje...moze nie dostanie alergii
A jak to jest z naszym karmieniem cycowym? Bo jak karmie to nie wolno pestkowych, czyli np brzoskwin. A skoro on juz sam je je, to chyba moge, co?
. Ja tak robie, jakos przechodzi...ciezko ale jednak. Albo podaj moze sok marchwiowy:-)