wrocilam dzisiaj od ginekologa
dostarczylam list z Polski o ostatnim porodzie i najprawdopodobniej bede miala ceasrke znowu, chociaz mam jeszcze spotkanie z ginekologiem w szpitalu 19.07
a do tego czasu zlecili mi :
wizyte u specjalisty okulisty-na terenie szpitala,
echo serca na kardiologii dla mnie
echo serca mojego dziecka w brzuchu...szok...bedzie to glownie usg ale robione przez kardiologa specjaliste od noworodkow...w najwieszym centrum kardiologicznym w Londynie...a tylko dlatego ze pierwszy urodzil sie z dziurka na serduszku, ktora okazala sie niegrozna bo samoistnie zarosla...ale zajelo to 7 lat
wizyte u psychologa-odnosnie mojej nerwicy
w zwiazku z niskim lozyskiem mam miec usg w 35tygodniu...a w czerwcu i sierpniu mam jeszcze spotkanie z polozna
takze wiele wizyt w to lato przede mna
nie wiem jak to dalej bedzie ale na razie, majac porownanie z uslugami w szpitalu w Polsce podczas ciazy i porodu a z opieka nad ciezarna tutaj....to niestety jestem w szoku
w Polsce o wszystko musialam sie prosic i jak juz to za wszystko slono placic...
pani doktor posluchala dzis serduszka mojego dziecka, jest ok...i zmierzyla moje cisnienie-105/70
a no i pisalam, ze wynalezli mi bakterie Streptoccocus B, ktora niebezpieczna jest dla noworodka ...w trakcie porodu naturalnego ...jak dzis sie dowiedzialam nie dotyczy cesarki...jedynie w porodzie naturalnym trzeba 4-5h przed porodem dostac dozylnie antybiotyk zeby dziecko mialo przeciwciala...
http://www.paciorkowiec.pl/
dostarczylam list z Polski o ostatnim porodzie i najprawdopodobniej bede miala ceasrke znowu, chociaz mam jeszcze spotkanie z ginekologiem w szpitalu 19.07
a do tego czasu zlecili mi :
wizyte u specjalisty okulisty-na terenie szpitala,
echo serca na kardiologii dla mnie
echo serca mojego dziecka w brzuchu...szok...bedzie to glownie usg ale robione przez kardiologa specjaliste od noworodkow...w najwieszym centrum kardiologicznym w Londynie...a tylko dlatego ze pierwszy urodzil sie z dziurka na serduszku, ktora okazala sie niegrozna bo samoistnie zarosla...ale zajelo to 7 lat
wizyte u psychologa-odnosnie mojej nerwicy
w zwiazku z niskim lozyskiem mam miec usg w 35tygodniu...a w czerwcu i sierpniu mam jeszcze spotkanie z polozna
takze wiele wizyt w to lato przede mna
nie wiem jak to dalej bedzie ale na razie, majac porownanie z uslugami w szpitalu w Polsce podczas ciazy i porodu a z opieka nad ciezarna tutaj....to niestety jestem w szoku
w Polsce o wszystko musialam sie prosic i jak juz to za wszystko slono placic...
pani doktor posluchala dzis serduszka mojego dziecka, jest ok...i zmierzyla moje cisnienie-105/70
a no i pisalam, ze wynalezli mi bakterie Streptoccocus B, ktora niebezpieczna jest dla noworodka ...w trakcie porodu naturalnego ...jak dzis sie dowiedzialam nie dotyczy cesarki...jedynie w porodzie naturalnym trzeba 4-5h przed porodem dostac dozylnie antybiotyk zeby dziecko mialo przeciwciala...
http://www.paciorkowiec.pl/