reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witammmmmmmm
co do jabłuszka, to ja bym dała duszone, a nie surowe na początek
za jakiś tydzień też zaczynamy wcinać(mam nadzieje marchewkę) nie mogę się doczekać...
właśnie oglądałam nasze archiwalne brzuszki, i aż mi się łezka w oku zakręciła, kurcze to było tak nie dawno:)
 
Ionka ja mam zamiar spróbować duszone, albo przygotowane Gerbera.
Mysz , moja starsza tez pierwszego zębola dostała około 7,5 miesiąca, ale coś mi się wydaję że u Sanderki może być wcześniej... jakaś malutka kropeczka się pojawiła a łapki nie wycjodzą z buziaczka - choć to może tylko moje wyobrażenie.:-)
Tabasia ja dopiero zmagałam się z takimi kupkami , które wsiąkały w pieluszkę. Ale biegunka to nie była bo to tylko 1 lub 2 dziennie. Zaczęłam stosowac probiotyk ( pół saszetki na dzień z wodą - Lacido Baby ), który poleciły mi dziewczynki z forum:tak:. Teraz jest już dobrze a mała strasznie polubiła jego smak i od czasu do czasu pije teraz też.

A moja starsza ma zapalenie oskrzeli z napadami astmy - i ciągle tylko nasłu****e jak oddycha i daje wziewy. W sobotę byłyśmy w nocy na ostrym dyżrze i dostała zastzyk rozkurczający bo się dusiła. Teraz tylko patrze czy młodsza czegoś nie złapie, chociaż pewnie nie!!
 
ja tez zawsze dodawalam odrobine wody zeby konsystencja byla taka papkowata - jak suchego ziemniaka sie pogniecie to jest to takie zbite.
Jasiowi chyba jablko dawalam na poczatku ale kurcze - nie pameitam w sumie... A potem sloiczki raczej szly...
 
właśnie oglądałam nasze archiwalne brzuszki, i aż mi się łezka w oku zakręciła, kurcze to było tak nie dawno:)
Achhhh a ja dzisiaj wspominalam moja ciaze i stwierdzilam, ze za szybko to zlecialo :sorry2:
To juz rok jak zaczelysmy sie dowiadywac... Pametacie? :-)
Ja juz sie nie moge doczekac kolejnej, a tu jeszcze tyyyle czasu, echh chyba suwaczek sobie zrobie, niech odlicza :-D


Sylusia biedna Laura :-( strasznie wspolczuje. Niech wraca szybko do zdrowka!
Nasze kupki nie wsiakaja, no wlasnie na biegunke to nie wyglada, a probiotykow to tu nie wiem czy dostane :baffled:
 
a te gotowanie marchewki lub ziemnaczek to po ugotowaniu rozgnieść bez dodatku wody i podać???

ja dodałam przegotowanej wody i łyżeczke oliwy z oliwek i zmiksowalam razem.
jutro uduszę jabłuszko ;)

Sylusia wspólczuję! ja sama doprowadziłam się do astmy (ale na tle alergicznym), a głupia lekarka rodzinna pchała we mnie antybiotyki :( tez sie dusiłam, koszmar :( sprawdz czy to nie alergia.
wszystkiego najlepszego dla córki!

nobla dla tego, kto wymyslił podnoszone oparcie w gondoli!! gdyby nie to, to bym sie zachlastała na spacerze :/ a tak oparcie odrobinke do góry i dziecko zafascynowana obserwuje drzewa :)


EDIT: Tabasia, ja kupiłam tutaj probiotyki, właściwie synbiotyki (pro i pre razem) dla niemowlaków :)
nazywa sie PROTEXIN RESTORE, to są saszetki i kosztowały niecałe 7euro, z tym, że jedną saszetke zużywałam na 3 dni ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!
My znowu po spacerze wrocilismy jak szaleni, jakos nie wiem co sie Redanowi stalo, wyje, nawet nie placze, jakby go obdzierali ze skory!Sprobowalam dzisiaj z fotelikiem samochodowym, nalozonym na rame, zeby wszystko naokolo widzial, ale tez nie poskutkowalo....a teraz znowu spi-juz 3 drzemka dzisiaj!Ale sasiadow dzieciaki go obudzily niedawno bawiac sie moim domofonem....arrrrrrghhhhh. Taki piekny dzien dzisiaj, a ja w domu kisne....ech

mloda mamusia, sylusia mam nadzieje z coreczkami wszystko bedzie dobrze!
 
Do góry