reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

Cleo, po pierwsze gratuluje 100ml mleczka z butelki! Ale sukces1

Po drugie odp na pytanie. Z Maciejkiem(bo Alan na razie nic takiego nie moze) robilam tak, ze maselko dostawal do piewszych zupek(i dalszych), a przetwory mleczne zaczelam podawac mu ok 9-10miesiaca zycia. Dawalam Danio, nie danonki.
A czy danonki nie są czasem od 3 roku życia????????
 
reklama
10448.jpg

ja dawalam taka ale żadnej roznicy nei widzialam
 
Zobacz załącznik 260200

ja dawalam taka ale żadnej roznicy nei widzialam
wiem bo też ją podawałam jak byłam na święta w PL ,a ta tutaj naprawdę musi być syta bo odkąd ją podaje to mały nie chce mleka rano , a jak ostatnio mi się skończyło opakowanie i podałam normalną kaszkę to już o 5 rano robiłam mleko
 
U nas podsumowanie wyglądałoby tak:

06.30 - 180-200 kaszki na pepeti
10.00 - owoce (caly banan np, lub jablko) plus 1/2 Danio lub deser kupny (zadko)
13.30 (14.30) - obiadek (np dwie nabierki zupy (kolo 250ml), albo drugie - wczoraj 4 rozyczki brokula, marchew z groszkiem, jajecznica na wodzie z maselkiem)
16.30-17.00 - proponuje jej mise owocowa, albo kisiel, budyn itp...
20.30 - 220-240ml kaszki na noc
02.00 - mleko! odswietnie, ostatnio pluje nawet przez sen...
 
U nas podsumowanie wyglądałoby tak:

06.30 - 180-200 kaszki na pepeti
10.00 - owoce (caly banan np, lub jablko) plus 1/2 Danio lub deser kupny (zadko)
13.30 (14.30) - obiadek (np dwie nabierki zupy (kolo 250ml), albo drugie - wczoraj 4 rozyczki brokula, marchew z groszkiem, jajecznica na wodzie z maselkiem)
16.30-17.00 - proponuje jej mise owocowa, albo kisiel, budyn itp...
20.30 - 220-240ml kaszki na noc
02.00 - mleko! odswietnie, ostatnio pluje nawet przez sen...

Wszystko fajnie, ale co z białkiem którego dziecko tak bardzo teraz potrzebuje do wzrostu i budowy kości, zębów itd...?
Konsultowałaś to z kims? No bo wiesz - troche mało tego mleka... :confused:
 
Wszystko fajnie, ale co z białkiem którego dziecko tak bardzo teraz potrzebuje do wzrostu i budowy kości, zębów itd...?
Konsultowałaś to z kims? No bo wiesz - troche mało tego mleka... :confused:

Ona je bardzo duzo ryb i jaj - nic na to nie poradze, niestety. Tak konsultowalam. Nie bede jej traktowac jak gesi na upas i nie wsadze jej rurki do gardla. Podobno mam sie cieszyc ze JESZCZE je w ogole mleko, bowiem sa dzieci ktore wczesniej je "rzucaja".

Staram sie przemycic jej jak najwiecej - np robie bardzo gesta papkowata kaszke z mlekiem (gestym 2xmiarek wiecej) i polewam tym owoce. Mala chce czy nie je z bananem (ktorego uwielbia) czy innym owocem.
 
Danonki podobno sa, ale i Danio chyba tez. Jadawalam Danio, nie bylo zadnych reakcji. To tak samo jak ktos teraz podaje np cytrusy czy truskawki. Niby sa powyzej roku czy dwoch. Albo czekolada(zawierajaca kakao) a sa kaszki z nia zdaje sie od 9go miesiaca.

jesli chodzi o truskawki to mowia ze po roku bo uczulaja, aled jak kogos nie uczulaja to mozna dac wczesniej
I my tez tak zrobilismy :)))
od tygodnia dostawal najpierw po pół truskawki i potem calą, a dzisiaj dostał koktajl mleczny
w Skladzie:
3 truskawki
3/4 jablka
1/2 banana
3 miarki mleka modyfikowanego
90ml wody
2 miarki kaszki bezsmakowej ryżowej

najpierw zrobilam mleczko, potem dalam kaszkę i zmiksowane owoce

Maly wciagnął na śniadanko przez butelkę ze smoczka 3-przepływowego jak szalony, wyszło nam 210ml, nam nadzieje że uczulenia nie będzie po truskawkach.
 
no widzicie z tym mlekiem to roznie, na opakowaniu piszą że trzy porcje po 210 i koniec, a dla nas to mało i co mam zrobic.
daje małemu rano ok 8 kaszkę z owockami (2miarki mleka)
potem o 11 mleko (7 miarek)
potem mamy obiadek o 14
o 17 kaszka z owocami i (2 miarki mleka) od nie dawna bo najchetniej to by wypil mleko (7 miarek)
o 20 mleko (7 miarek)
no i w nocy jeszcze cyc ok.3 i 6 rano

jak przestane w nocy cyckowac to znowu podac porcje mleka, peknie mi po tym mleku, a najlepsze ze mu smutno jak sie skonczy
 
A czy danonki nie są czasem od 3 roku życia????????

Są. I mimo że ta informacja widnieje na ich stronie to nie mogę mojej mamie przemówić do rozsądku i daje je Miłoszkowi. Ech.

W necie jest dużo na ten temat informacji typu:

"Z wapniem w Danonkach to jeden wielki pic na wodę. Jest wiele innych produktów które w takiej samej gramaturze zawierają taka sama lub większą ilość wapnia.

Nie rozumiem tego pędu w kierunku podawania dzieciom Danonków i kolorowych serków. Nic one dobrego dzieciom nie dają poza barwnikami konserwantami, cukrem. Te wszystkie dodatki pod katem zdrowotnym niwelują pozytywne działanie wapnia i białka. "


Co do mleka-Julia odmówiła mleka w wieku 7-8 miesięcy i nie chciała kaszek. Jedynie jogurty naturalne z owocami lub serki wanilinowe.
 
reklama
Do góry