reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2010

reklama
Hmm, ja też słyszałam o tej zimie. Jakoś nie przepadam za skrajnościami. W lecie +35 a w zimie to samo tylko na minus. Przecież tak to z domu wyjść się nie da. Jak wspominam zimy jak byłam mała to zawsze był śnieg i zawsze można było bawić się na dworze zimą.
Ja wczoraj wstawiłam jedno pranie Michasia, zaraz wstawiam następne :)
 
No własnie z ta pogoda sie teraz porobiło, nie ma konkretnej wiosny ani jesieni tylko takie duże skoki ponad 30 stopni a tu
zaraz -20 na termometrze bedzie.

Co do przeziebien mnie jak cos tylko łapie teraz w ciąży albo wszyscy dookoła kichają biorę syrop dla kobiet w ciąży *spam* z czarnej porzeczki, soku z malin + czosnek i witamina C i jak na razie pomaga i zapobiega przeziebieniu.Smak co prawda nie zaspecjalny ale łykam i zaraz czyms zagryzam więc da sie przezyc.

Co do torby szpitalnej to u mnie też jeszcze nie gotowa, ja jeszcze w tej grupie myslącej ze spokojnie jeszcze mam czas.
 
Czesc mamusie :)
Ja czekam z niecierpliwoscia na 17.55 bo mam USG :) I sobie podgladne moja ksiażniczke :)
Amerie dobrze ze to nic nie powaznego. Ale nie denerwuj sie tyle!
Cd kapieli to ja tez slyszlalam ze jak sa skurcze, to zeby wziasc kapiel ciepla ( nie goraca!) i jezeli to nie sa powazne skurcze to powinny przejsc.
Aduska ja na kazde badanie krwi jestem na czczo :)
Amerie moj tez wrocil wczoraj z pracy o 24 :p A dzis ma wolne, ale musial jechac do rodzicow naprawic im cos tam, wiec tak czy siak siedze sama w domku. Ale przyjedzie na USG i po USG bede go miala caly czas. Szkoda ze nie moge chodzic bo bysmy sie na jakies zakupki pewnie wybrali.
Agrafka potem sie bede widziala z mama to jej powiem i oczywiscie Ci dam :) Moja mama jest cukiernikiem z zawodu wiec nie chwalac sie, ale fawroki sa pyszniutkie :)
 
Hej wszystkim :-)

Ale pospałam, obudziłam się o 10:50 :-).

Madziaczek bardzo Ci współczuję utraty najbiliższych :-(. Nie wyobrażam sobie nawet jak musisz się czuć. ALe bardzo dobrze , ze na Twojej drodze stanął taki człowiek jak Twój mąż, który stara Ci się to w jaki sposób rekompensować no i masz wspaniałą córeczkę i kolejną dzidzię w drodzę :-). 3maj się kobitko!!

Dziewczyny co do tych kąpieli to nie jest zasłyszana informacja tylko tak mi radziła ginka, jak tylko zaszłam w ciąże, a potem położna na szkole rodzenia. Że ciepłe kąpiele nie są wskazane bo mogą wywołać skurcze. Natomiast inna sprawa jest kiedy zaczynamy rodzić i jesteśmy już bezpieczne. Wtedy taka kąpiel jest wskazana i pomaga się zrelaksować. No ale uważam , ze każdy zrobi to co uzna za rozsądne :-). Zdania były i będą zawsze podzielone.

LLF no to pisiu , pisiu i ani się obejrzymy jak ten tysiak nam stuknie.

Amerie super, że jakoś dobrze się skończyło. Bez szpitala itd.

Buziaki dla Wszystkich :-)
 
vIOLETT-zazdroszczę tych faworków...mniam mniam...
Ja się jakoś podczas ciąży mocno wyluzowałam,jeśli chodzi o emocje..nic mnie nie obchodzi tylko ja i mój mały ....ale też nie miałam powodów...więc nie miałam okazji walczyć z silnymi emocjami....Raz była taka sytuacja,kiedy się pokłóciłam z moim TŻ ,i wtedy brzuch automatycznie stanął dęba,bardzo się wtedy wystraszyłam....zaczęłam głęboko oddychać + no-spa i pomogło.Teraz olewam czasem zachowanie mojego partnera.(hehe)...taka opcja jest lepsza.
Wczoraj doktor powiedział,że mały już jest tak nisko ,że według niego urodzę szybciej...za 2-3 tygodnie!!!Dlatego nie ma żartów ,pralka już non stop chodzi,a torba musi być spakowana przed niedzielą......
Jak zobaczyłam,że już nie ma wątków:sierpniówki i wrzesniówki to się lekko przestraszyłam.
Wysyłam pozytywne wibracje Waszym Brzuszkom!!!!
 
Amerie - Wspólczuję Ci, tak mało czasu spędzacie razem z mężem. Może teraz przejrzy na oczy i zrozumie, że teraz o wiele bardzie potrzebujesz by był blisko. Już niedługo maluszek pojawi się na świecie i będzie Ci wynagradzał wszystkie troski swoim uśmiechem :) I zdrowiej szybciutko :)

madziaczek - biedna ta Twoja córcia :( Tyle choróbsk w tak krótkim czasie. Zdrówka Wam obu życzę. Trzymajcie się!! Tak mi przykro, że nie ma przy Tobie najbliższych :( Dobrze jednak, że masz takiego wspaniałego męża, córeczkę i teraz jeszcze maluszka :)

lori - też biorę ten syrop *spam* i jak na razie sprawdza się :) Tydzień temu wzięło mnie jakieś przeziębienie bo wszyscy wokoło mnie się rozchorowali ale w 2 dni i przeszło :)

A dzisiaj wstawiłam pierwszą pralkę ubranek. Podzieliłam wszystkie ubranka na 2 partie - 0-6 miesięcy i 6-12 miesięcy. Te pierwsze już teraz popiorę i powkładam do szafek maluszka a te drugie będą czekały w domu rodziców na swoją kolej :)

Co do tej zimy stulecia to też słyszałam, że od połowy października ma już się zacząć a listopad to już ma być cały czas śnieżny. Będziemy miały typowo zimowe dzieci, chociaż kalendarzowo jeszcze będą jesienne :D

Miłego dzionka Wam życzę dziewczynki :) I uszka do góry!!!! Już niedługo smutaski odejdą i będziemy tuliły nasze skarby :)
 
Ja też muszę iść zrobić tego HBS. No i w szpitalu , w którym chcę rodzić wymagają jeszcze HCV i HIV:eek:. No i posiew muszę powtórzyć bo mi nie dali wyniku w szpitalu, wszystkie badania mam opisane na wypisie a tego akurat nie.
Moja ginka mówi, że nie mają prawa wymagać ode mnie tych badań bo nie są refundowane. No ale cóż, zrobię je, nie będę się z nimi tam kłócić.
 
reklama
Wczoraj doktor powiedział,że mały już jest tak nisko ,że według niego urodzę szybciej...za 2-3 tygodnie!!!Dlatego nie ma żartów ,pralka już non stop chodzi,a torba musi być spakowana przed niedzielą......
Jak zobaczyłam,że już nie ma wątków:sierpniówki i wrzesniówki to się lekko przestraszyłam.
Wysyłam pozytywne wibracje Waszym Brzuszkom!!!!
OMG :szok: ale Ci fajnie

Agrafka potem sie bede widziala z mama to jej powiem i oczywiscie Ci dam :) Moja mama jest cukiernikiem z zawodu wiec nie chwalac sie, ale fawroki sa pyszniutkie :)

Już się nie mogę doczekać :-)
 
Do góry