reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam:-)


Laura w przedszkolu, sama mnie obudzila wiec sie ucieszylam ze tak chetnie che tam pojsc. Ja wyskoczylam do Lidla kupic buty na zime do przedszkola. Ocieplany stroj na plac zabaw juz mam a buty czekaly do zakupu. Narazie nie ma mrozow to Lali ma gumowce z wkladka ale nie wiadomo kiedy zacznie padac snieg
Porzadki porobilam i zostalo mi prasowanie nieznosze stac przy zelazku oraz mycie podlog:eek:


Patrysia ciezko masz kobieto:-( ale za to mala jest cudna:laugh2:Pomyslu tez mi brakuje:eek:

Anaconda ja sie nastawiam na klocki lego bo w sumie :Laura nie ma a widzialam fajny zestaw:tak: Lego duplo cyrk extra sprawa sama sie bede bawila:-D

Iwcik ja dzwonilam wczoraj do Was ale chyba na cmentarzu bykliscie. Kurujcie sie bo ja juz prawie zdrowa a dzis cos Lali mi zakaszlala z ranba mam nadzieje ze nie zlapie ode mnie:eek:

Kokusia
hello Kitty u nas tez jest grane:-D

Medeuska Ty imprezowiczu:-D zdrowka zycze

Malinka u nas od miesiaca w sklepach mikolaje:szok::szok::szok:i cala reszta ma sie rozumiec:-D:-D

MH trzymam kciuki daj znac po tygodniu jak brzuszek:-)


spadam myc podlogi bo potem po Lali musze leciec. Po te mala wariatke:-D:-D czasami mnie rozwala
lalunia pazdziernik.jpg
 
reklama
ja to mam dopiero z prezentami...
nie dość że zaraz (w sob) jadę na roczek , to później mam roczek mojej Vi za 3 tyg...
na dodatek przylatuje bratr z dziecmi , którym zawsze kupowaliśmy prezenty na święta więc kupimy jak już będą żeby nie wysyłać i za paczkę nie płacić...
do tego ma siostra 2 dzieci i terż trzeba coś kupić na śieta...
a na dodatek wiadomo że własnemu dziecku na święta też prezentu nie odmówimy:sorry:
 
U mnie ciężki czas......
Nadal krwawię i jeszcze nie poroniłam.
Poza normalną krwią ,żadnych skrzepów ,nic...
Dziwne to...
Wiecie jak ciężko chodzić po cmentarzu ze świadomością ,że w brzuszku ma się dziecko ,które już odeszło?
Nie mam sił nawet by płakać.:-:)-:)-:)-(
 
Cieszę się że nie tylko ja muszę znosić hello kitty. Moje dziecko żyło sobie w błogiej nieświadomości dopóki do przedszkola nie poszło.

Anka Lali jest przesłodka. A jakie ma śliczne długie włoski.

ja to mam dopiero z prezentami...
nie dość że zaraz (w sob) jadę na roczek , to później mam roczek mojej Vi za 3 tyg...
na dodatek przylatuje bratr z dziecmi , którym zawsze kupowaliśmy prezenty na święta więc kupimy jak już będą żeby nie wysyłać i za paczkę nie płacić...
do tego ma siostra 2 dzieci i terż trzeba coś kupić na śieta...
a na dodatek wiadomo że własnemu dziecku na święta też prezentu nie odmówimy:sorry:

Vika no to Ci współczuję. U nas na szczęście jest zasada że prezenty na gwiazdkę dostają tylko dzieci a że w naszej rodzinie dzieci mam tylko ja to problem z głowy.

U mnie ciężki czas......
Nadal krwawię i jeszcze nie poroniłam.
Poza normalną krwią ,żadnych skrzepów ,nic...
Dziwne to...
Wiecie jak ciężko chodzić po cmentarzu ze świadomością ,że w brzuszku ma się dziecko ,które już odeszło?
Nie mam sił nawet by płakać.:-:)-:)-:)-(

As przytulam z całych sił.
A Ty dostałaś coś na poronienie? Ja jak straciłam swoją fasolkę to po całej serii usg wykonywanych przez masę lekarzy (żeby stwierdzić że serduszko z całą pewnością nie bije), dostałam jakiś środek dopochwowy na wywołanie skurczy i krwawienia. I po kilku godzinach miałam zabieg.
 
Malinka mój M dzisiaj już do pracy poszedł, nie ma wolnego :sorry:
Meduska zdrówka dla Maksa :tak:
As Kochana a do lekarza nie idziesz?
Anaconda ale przypomniałaś o prezentach :sorry: my w tym roku sobie nie robimy prezentów :tak: za duży wydatek. Ale już drugi rok w rodzinie robimy losowanie kto komu prezent robi :tak: u nas to się sprawdza bo trochę nas jest :sorry:

Kubek śpi a ja już mam wszystko zrobione :-) chociaż i tak nie miałam za bardzo nic do roboty :-p o właśnie Kubek wstał ;-) coś szybko ostatnio śpi albo mi za szybko ten czas leci :-D a ja się w końcu wzięłam za przepisanie przepisów do nowego zeszytu bo już bałagan miałam :sorry: teraz zjemy obiadek i czekamy na M i jedziemy do żar :tak: zajrzę później :-)
 
Witam
dzis nie w pracy bo choroba w domku. Młoda gorączkowała dziśjuż lepiej, ja połamana, gardło boli, ale ku lepszemu. Mój po pracy zrobi zakupy-kazał odsypiac i odpoczywać. A ja słaba rzeczywiscie jestem , nawet na groby wczoraj nie pojechaliśy, bo wszystko mnie bolało, Piciu dopiero co skonczył kurację antybiotykową i już go bierze na nowo...ech...

MH-kochana co prawda spóźnione al eserdeczne życzenia---miłości, szczęścia, kasiory i zdrówka!!!


Luna tez bym chciala zeby mi moj tak dobrze zrobil:tak::tak:- posprzatal, ugotowal...
CDo do karnego jezyka to napewno sie sprawdza jezeli mama jest konsekwentna.TY napewno bedziesz bo widac ze nie dasz sobie na glowe wejsc.
Taaa, nasza Witusia tez mam mój charakterek i wiem, ze bedzie ciążko, hehe, ale jak mówisz-wejsc na głowe sobie nie dam i karny jeżyk użyty po raz pierwszy już odniósł sukces.


Ana daj znac jak tam pierwszy dzień w pracy!!!!!!!!!!!!!!!1



Czarek tak na całą japę "tato a gdzie ty sikałeś? do lodówki?":-D:-D:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-Dno rewelka!!!!!!!!!!!!!!


Madziula bo temu fachowcowi moze się za 3 dychy nie chciąło przyjeżdzać-fajnie ze tanio i juz sprawnie!




W biedronce juz gazetka świąteczna tzn pomysły na prezenty :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
no no no-trzeba zacząć myślec o prezentach, hehehe, tylko ja mam zawsze z tym big problem-głowa pusta i z portwela też sie nie wysypuje, hehehehe




U mnie ciężki czas......
Nadal krwawię i jeszcze nie poroniłam.
Poza normalną krwią ,żadnych skrzepów ,nic...
Dziwne to...
Wiecie jak ciężko chodzić po cmentarzu ze świadomością ,że w brzuszku ma się dziecko ,które już odeszło?
Nie mam sił nawet by płakać.:-:)-:)-:)-(
Myślałam o Tobie wczoraj, miałąm nadzieję, zę podarujesz sobie cmentarze...
 
Natali to może napisz list do mikołaja;-):-D
tez o tym pomyslalam:tak::tak::tak:
Ja też na prezenty choinkowo-mikołajkowe żadnego pomysłu nie mam :no::no::no: a myśl o kolejnej zabawce po prostu mnie przeraża :szok::szok::szok:
kochana jakbym siebie słyszała:tak::tak::tak:
U mnie ciężki czas......
Nadal krwawię i jeszcze nie poroniłam.
Poza normalną krwią ,żadnych skrzepów ,nic...
Dziwne to...
Wiecie jak ciężko chodzić po cmentarzu ze świadomością ,że w brzuszku ma się dziecko ,które już odeszło?
Nie mam sił nawet by płakać.:-:)-:)-:)-(
matko jedyna
As tulam cie całym serduchem kochana
współczuje mocno

no i mala sie budzi:sorry:

jestem spowrotem
siedze i czekam na babe z kokrdkami i cos jej sie nie spieszy:sorry::cool:
jestem narazie uziemiona :sorry:
ziemniaki wstawilam zaraz wrzuce żeberka do woreczka i niech sie obiadek robi;-)
mlody spi a mloda cos sie zaczyna drzec wiec musze ja wziasc zaraz do fotelika:sorry:
 
Ostatnia edycja:
As tulam cię mocno bo nawet nie mogę sobie wyobrazić jak ci ciężko
Ja właśnie z reala wróciłam, oczywiście już na promocyjnym pasażu pełno zabawek powystawianych i tak sobie pomyślałam że chyba kupimy Mai grę typu kiki riki czy spadające małpki albo jakąś książkę pełną bajek lub baśni. Na pewno nie dostanie zabawki bo to bezsensu :tak::tak:
Teraz piję capucinko i za pół godzinki po Maję idę, ciekawe czy kaszlała w przedszkolu, muszę sie pani zapytać :tak::tak:
 
reklama
czesc laseczki!!!
witam sie we wtorkowy ciepły dzien.:-)
moje dzieci spia,m w pracy a ja własnie przed chwilka krystiane ze szkoły przywiozlam.obiadek już mam zrobiony,pralka własnie mi wyprała,poprasowałam sobie i teraz z kawka zasiadlam przed bb.;-)
wczoraj nie zagladałam bo od samego rana nie mialam na nic czasu,rano byłam w kosciele pózniej obiad i na 13 pojechalismy do mojej mamy.na cmetarzu bylismy ze 2 godz.nie:no: dało rady dłużej byc na grobach bo wiało strasznie i zimmno było.:wściekła/y:

dobra uciekam pranie rozwiesic.

aha dużoooooooooo zdrówka dla wszystkich chorych.:tak::tak::tak:

ania-lali jest sliczna!!!!!

iwicik-a u was dzis szkola zamknieta?????:eek::eek:
duzo zdrówka dla Ciebie i lenki.

mh-ja tez sie zawziełam i cwicze to "abs"
zobaczymy jak długo wytrzymam.:sorry:

dowiklus-nie tylko ty masz nerwe do dzieci.
moje też mnie doprowadzaja do furii:wściekła/y: i tak sie zastanawiam czy to ja sie zrobiłam strasznie nerwowa :eek::sorry:czy to moje dzieci zrobiły sie niemożliwe.:sorry::eek:

kokusia-duzo zdrówka dla taty.:tak:

as-kochana nawet sobie nie:no: wyobrażam co ty teraz czujesz i przeżywasz.:-(
sciskam Cię mocno.
 
Do góry