reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

hej

ja to tak doskokowo jestem

siedze w tym domu,chwilami mam dosc
dzieci wrzeszczą-tzn starsze czyli 8latek i 2l potrafia dac w kosc
Nataszka poki co jeszcze spokojna

tylko zmartwiło mnie u Nataszki to,ze w sobote wieczorem połakała,niby chciała cyca ale sie wyginała,raczkami machała
ale nie trwalo to na szczescie długo
ale wczoraj rano zauwazyłam krostki na ciałku małej
raczej nie sa to potówki
w sob.jadłam na obiad makaron z sosem mexyk.i zapomniałam sie i zjadłam tez z 5 tych czerwonych fasolek
moze to Ja uczuliło?
dzis dzwoniłam po połozną,ma przyjsc do południa i zobaczyc
myślałam ze to moze choroba ale skąd by sie wzieła jakas zakaźna?

pewnie to co Zjadłam uczuliło
bo piore w proszku JELP cały czas wiec to chyba nie proszek?
 
reklama
Witam laseczki moje poniedziałkowo :happy2:
za oknem ponuracko jakoś tak lekko pada ,zero słońca jakoś tak smutno mi jak jest taka pogoda :dry:
Justyś kochana ale twój suwaczek wagowy zapiernicza :szok::szok::szok: ja mam zamiar iśc na dietę bo źle się czuję sama ze sobą muszę się w końcu zmobilizować :-:)-:)-(
Joasiu ale super kurcze dobre pieniądze +więcej wolnego+super atmosfera =zadowolona Joasia a to sie = wesoła rodzinka no super super super cieszę się razem z tobą :tak:
MH jak to mówią starość nie radość :-p:-p:-p:-p:-D:-D:-Da tak serio serio to zazdroszczę wam :tak::tak::tak:ja nie wiem kiedy ostatnio byliśmy gdzies razem bez dzieci:dry::dry::dry:prócz grzybobrania we wrześniu to kino.....przed urodzeniem jeszcze Antka czyli no już ponad 2 lata temu........
As ............oj przeczytałam to wszystko ...myślę że dziewczynki napisały juz wszystko co trzeba...ale dodam swoje 3 grosze kochana jako długoletni pracownik opieki społecznej powiem ci jedno boją się mopsy tv prasy i wszelakiego rozgłosu jak cholera wiedząc że coś w tym śmierdzi po pierwsze a po drugie że jeszcze inne brudy wyjda a tak cisza spokój inni się tym zajmą wyręczą ktoś kupi ktoś załatwi gdzie w tym wszystkim jest szkoła...a potem czytamy luboglądamy w tv o tragediach...i pytanie gdzie była opieka szkoła????? a juz stwierdzenie że lepsza chora psychicznie bijąca nie dbająca o dzieci matka jest lepsza od placówki wychowawczej jest dla mnie typową SPYCHOLOGIĄ......
As jak się czujesz kochana ????ruszyło coś???no i [*] dla twojego aniołka:-(
Julia wreszcie w szkole po tygodniu chorowania ...Antek się jeszcze smarczy ale juz lepiej mu....jutro mamy bilans 2 latka :tak: Adam poszedł na kółko angielskiego jakoś tak po tm weekendzie wyciszony...oby mu zostało na dłużej.........
Pietruszka w pracy a ja szukam pomysłu na siebie i na walkę ze swoją big big chandrą :baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
...

Mąż uszczypnął żonę w pośladek i zażartował:
- Gdybyś to trochę ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć twoich wyszczuplających majtek.
Potem uszczypnął ją w piersi i powiedział:
- A gdybyś to ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć wszystkich twoich staników.
Oburzona kobieta łapie męża za penisa i krzyczy:
- A gdybyś to ujędrnił, to moglibyśmy się pozbyć ogrodnika, listonosza, hydraulika i mleczarza!

Żona mówi do męża:
- Ale Ty jesteś pierdoła...
- Jesteś taki pierdoła, że większego na świecie nie ma.....
- Wszystko za co byś się nie wziął , zaraz chrzanisz.
- Gdybyś wystartował w konkursie na największego pierdołę,
zajął byś drugie miejsce!
Mąż: - Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła!

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

hej

ja to tak doskokowo jestem

siedze w tym domu,chwilami mam dosc
dzieci wrzeszczą-tzn starsze czyli 8latek i 2l potrafia dac w kosc
Nataszka poki co jeszcze spokojna

tylko zmartwiło mnie u Nataszki to,ze w sobote wieczorem połakała,niby chciała cyca ale sie wyginała,raczkami machała
ale nie trwalo to na szczescie długo
ale wczoraj rano zauwazyłam krostki na ciałku małej
raczej nie sa to potówki
w sob.jadłam na obiad makaron z sosem mexyk.i zapomniałam sie i zjadłam tez z 5 tych czerwonych fasolek
moze to Ja uczuliło?
dzis dzwoniłam po połozną,ma przyjsc do południa i zobaczyc
myślałam ze to moze choroba ale skąd by sie wzieła jakas zakaźna?

pewnie to co Zjadłam uczuliło
bo piore w proszku JELP cały czas wiec to chyba nie proszek?

A może jakiś składnik sosu ?? po fasolce to raczej mógł by brzuszek bolec, ale wysypka :baffled: A potówki zdarzają się nawet w środku zimy.

Witam laseczki moje poniedziałkowo :happy2:
za oknem ponuracko jakoś tak lekko pada ,zero słońca jakoś tak smutno mi jak jest taka pogoda :dry:
Justyś kochana ale twój suwaczek wagowy zapiernicza :szok::szok::szok: ja mam zamiar iśc na dietę bo źle się czuję sama ze sobą muszę się w końcu zmobilizować :-:)-:)-(
Joasiu ale super kurcze dobre pieniądze +więcej wolnego+super atmosfera =zadowolona Joasia a to sie = wesoła rodzinka no super super super cieszę się razem z tobą :tak:
MH jak to mówią starość nie radość :-p:-p:-p:-p:-D:-D:-Da tak serio serio to zazdroszczę wam :tak::tak::tak:ja nie wiem kiedy ostatnio byliśmy gdzies razem bez dzieci:dry::dry::dry:prócz grzybobrania we wrześniu to kino.....przed urodzeniem jeszcze Antka czyli no już ponad 2 lata temu........
As ............oj przeczytałam to wszystko ...myślę że dziewczynki napisały juz wszystko co trzeba...ale dodam swoje 3 grosze kochana jako długoletni pracownik opieki społecznej powiem ci jedno boją się mopsy tv prasy i wszelakiego rozgłosu jak cholera wiedząc że coś w tym śmierdzi po pierwsze a po drugie że jeszcze inne brudy wyjda a tak cisza spokój inni się tym zajmą wyręczą ktoś kupi ktoś załatwi gdzie w tym wszystkim jest szkoła...a potem czytamy luboglądamy w tv o tragediach...i pytanie gdzie była opieka szkoła????? a juz stwierdzenie że lepsza chora psychicznie bijąca nie dbająca o dzieci matka jest lepsza od placówki wychowawczej jest dla mnie typową SPYCHOLOGIĄ......
As jak się czujesz kochana ????ruszyło coś???no i
[*] dla twojego aniołka:-(
Julia wreszcie w szkole po tygodniu chorowania ...Antek się jeszcze smarczy ale juz lepiej mu....jutro mamy bilans 2 latka :tak: Adam poszedł na kółko angielskiego jakoś tak po tm weekendzie wyciszony...oby mu zostało na dłużej.........
Pietruszka w pracy a ja szukam pomysłu na siebie i na walkę ze swoją big big chandrą :baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

Malina, milo Pania widzieć proszę Pani :tak::-D:-D:-D
 
hej laski ja tylko witam sie z rana i uciekam bo lenka płacze poczytam pozniej :tak::tak::tak:
weekend przeleciał byłam u kolezanki w szpitalu w niedziele mielismy gosci no i jakos brak czasu na kompa :baffled::baffled:
 
hej ja już po urodzinkach :-)
ale było fajnie ... VI się wyszalała... pomagała Stasiowi otwierac prezenty :-D
pewnie sama chciala je dla siebie zachować :-p

trochę jestem zmeczona..
wiadomo jak to po imprezach z dziećmi ;-)



As wogóle to co przesłałaś to mnie przeraziło:szok::-(
jak tak można ... ta matka powinna sie powaznie leczyć.. i ja chyba bym nie oddała jej dzieci .. tym bardziej że nie ma ich za co zywić...
może to bezduszne .. ale w domu dziecka miałyby prewnie lepsza opiekę , napewno jedzenie...
i szansę na lepszych rodziców...
po co ktoś robi sobie tyule dzieci jak póxniej je bije za to że chca jeść??!! masakra :-(

a masz jakiś pomysł co z tym wszystkim zrobić??
ja napewno zawiadomiłabym media....
co mają na tym stracioć dzieci?? m,oże zyskają jakąś konkretną pomoc....
super ze urodzinki się udały:tak::tak::tak:
hejka.witam w niedzielny poranek :-):-):-)

As to co przeczytałam to dosłownie szok,ja tez jestem tego zdania aby nagłośnic sprawe:tak::tak::tak::tak::tak:


nie mówiłam Wam jakis cas temu M kupił Oliwce królika:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2: nie byłam zadowolona a teraz to jetsem wkur...............

ostatnio poprzegryzał nam kable,od neta ,od myszki i coś jeszce myslałąm ze go obedre ze skóry :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

normalnie na święta to chyba z niego pasztet zrobię jak będzie mi tak właził za skórę:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D




Oliwka coś znowu podziebiona,kurcze chodziła tydzień do przedszkola i znowu na nowu,normalnie ręce opadają.

narazie katar i lekko kaszle,daje jej witaminy i syrop na kaszel zobaczymy co będzie dalej.


czas ziąść się za robotę.idę puścić pranie.do póxniej
raczej za duzo tego pasztetu bys nie iała:-D:-D
Witam,
Dowikla, Natali, skoro boli was szyja po cwieczniach to znaczy, że coś nie tak :no:
bo my zbyt duże mózgi mamy:-p:-D:-D:-D:-D:-D
MH fajnie tak wyjść :tak: dobrze że się super bawiłaś :-)
As jakoś to dziwne skoro ona tak napisała ta babka z domu dziecka :dry: jak dla mnie to tak wygląda że oni wolą żeby te dzieci były pozostawione same sobie, głodowały, z psychiczną matką niż żeby trafiły do domu dziecka gdzie będą miały opiekę i jedzenie :no: jak dla mnie to sprawa na 100% do tv :tak:

Witam w pochmurny poniedziałek :sorry2: My już po śniadanku :tak: obiadku dzisiaj robić nie muszę bo jedziemy do żar ale tam będę musiała zrobić :sorry2: wczoraj M wpadł na pomysł żeby pojechać na basen, potem kupić pizze i pojechać do babci :tak: no i żeśmy tak zrobili :-) Kuba się wybawił na basenie a ludzi było co nie miara :tak: no i wróciliśmy do domu po 20.00 :-D dzisiaj nas babcia obudziła przed 8,00 ale to i dobrze bo szybciej Kuba padnie później ;-) dzisiaj do żar znowu jedziemy :tak: trzeba na miasto iść :sorry2: lecę Laseczki do później ;-)

Mąż uszczypnął żonę w pośladek i zażartował:
- Gdybyś to trochę ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć twoich wyszczuplających majtek.
Potem uszczypnął ją w piersi i powiedział:
- A gdybyś to ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć wszystkich twoich staników.
Oburzona kobieta łapie męża za penisa i krzyczy:
- A gdybyś to ujędrnił, to moglibyśmy się pozbyć ogrodnika, listonosza, hydraulika i mleczarza!

Żona mówi do męża:
- Ale Ty jesteś pierdoła...
- Jesteś taki pierdoła, że większego na świecie nie ma.....
- Wszystko za co byś się nie wziął , zaraz chrzanisz.
- Gdybyś wystartował w konkursie na największego pierdołę,
zajął byś drugie miejsce!
Mąż: - Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła!
super :-D:-D:-D:-D:-D:-D
na pubudke świetne:-D:-D


witam
wczoraj nie zajrzalam bo ostatnio jestem zawalona jak nie wiem:sorry2:
a wczoraj to juz wogole
rano troche ogarnęłam (mimo ze niedziela to trza było :sorry2:)
w miedzyczasie obiadek, jak sie skonczył obiadek robic to na spacer mimo deszczu z nimi wyszłam na chwile
mlodemu kalosze zalozylam i sie pluskał w kałużach
caaały mokry do domku doszedł ale jak frajda była:-D:-D
pozniej mlody do spania a ja na kokardki:sorry2:
(teraz usze robic 250 dziennie ale mam bardziej skompliowae bo musze jeszcze kleiki naklejac i na pół taki pasek składac:sorry2:)
porobilam te paski nawet nie wszystkie mlody wstał to sie z nim troche pobawiłam, zrobilismy domek z kartonów:tak::-D
ale miał zabawe a ja musialam listonosza udawac:-D:-D:-D
pozniej ciocia z Klaudią przyszła to sie bawili w pokoju a ja na koardki:sorry2:
nastepnie ciocia wziela mlodego do siebie na dół to troszke pocwiczyłam
a pozniej sie mloda obudzila wiec juz nic nie zrobilam,
az do kapania czarek pozniej lenka, pozniej jeszcze z lenka posiedziec bo sie darła, i w koncu znów kokardki:sorry2:
skonczyłam przed 1 ale ze jeszcze spac mi sie nie chciało to troszke nadrobilam pasków na dzis:tak:
no i tak wczoraj i przedwczoraj i przedprzedwczoraj:sorry2:
z tym ze w sobote to do 4 siedzialam, a co najlepsze ze o 3 w nocy nabrałam ochoty na sprzatanie:sorry2:
ale sobie odpuscilam polozylam sie i zaczełam oglądac arkana magii, kurde az mnie wciagnelo a taka głupota a oderwac sie nie moglam:sorry2:
az w koncu poszłam spac:tak::-D:-D
no a rano pobudka kolo 8 a co najlepsze ze nie jestem az tak strasznie zmeczona, powiem wiecej nawet mniej niz jakbym dłuzej spała:tak:

nie wiem skad ta energia:-p:-D:-D:-D:-D
 
połozna juz była
powiedziała ze wg Niej to nie po sosie,moze po proszku-pytała czy nie zmieniałam
ja piore rzeczy małej w loveli(nie jeplie-pomyliłam sie) ale kurde,moze jakas rzecz Nataszki znalazła sie z rzeczami Weroniki(a Jej piore w PESRILu)
w kazdym razie poozna dała mi taki proszek
przez 3 dni jak będe kąpac Nataszke mam nabrac na palec i rozpuscic w wodzie(zrobi sie fioletowa lub rózowa)i normalnie myc mydełkiem a po kąpieli jescze oliwką posmarowac
i jak do 3 dni nie zejdzie to zadzwonic do Niej
ale to napewno z jakiegos uczulenia i powinno ustąpic

aa była zaskoczona ze juz tyle przybrała i wieksza jest:)
 
Witajcie:-)

Justyś kochana ale twój suwaczek wagowy zapiernicza :szok::szok::szok: ja mam zamiar iśc na dietę bo źle się czuję sama ze sobą muszę się w końcu zmobilizować :-:)-:)-(
Eee tam malinuś zapiernicza :sorry2:, od ponad tygodnia mam zastój.:wściekła/y: Chyba mam za mało ruchu przez tą brzydką pogodę. Siedzę w domu i gniję.:dry:

Czyli tymczasowo z Adamem ok? Oj ciężka dola matki buntownika.:dry:


married_1982 karmiłam swoją cycem 8 m-cy i jedno co zauważyłam podczas takich incydentów, to to , że jak mała nie chciala ssać to wina smaku mleka była. Sos meksykański chyba ogólnie jest pikantny a ta fasolka... wzdymająca.:sorry2: Być może , że i od któregoś składniku np. pomidorów małą uczuliło.:tak:

MH taka odskocznia wieczorna jest super. :tak:Sama z chęcią bym się gdzieś wybrała.:tak::sorry2:

Beata1988 my uwielbiamy takie niedzielne popołudnia.:tak: Super zabawa a na koniec piizzzaaaaaaaaa. :-D Niestety zeszliśmy już z tej metody spędzania wolnego czasu.:sorry2::-D

Pati dobrze, że Sewek teraz ci zachorował. :tak: Będziesz miała już z tym spokój. No i plusem jest też to , że im mniejsze dzieci , tym łagodniej przechodzą to choróbsko.:tak::-) A u mnie tylko Kacper nie chorował.:eek: no i Amelka.:dry:

As :-(

Joanna nareszcie znalazłaś normalną pracę i fiu fiu, do tego dobrze patną. :tak::-)Gratuluje ci kochana. Super, że się udało. :-)



U nas na szczęście zdrówko gości w domu.:tak::-) Justa tryska energią, mąż nie wypuszczał by jej z łóżka.:-D O i tak w koło Macieju.;-):-D
 
o matko... piszecie i piszecie.. az posta mojego nie mogłam znaleźć:-p

zgadzam się z luną w sprawie tych dzieci:tak: coś tam śmierdzi i to bardzo skoro tak się wzbraniają od tv...

widzę że nowe mamusie dołączyły....powitać:-)

u mnie wczoraj był sztorm... yhhhh masakryczny.. jeszcze do tego grad padał... to spać nie szło:dry:a dzisiaj z tego powodu boli mnie głowa:sorry2:

patrysia jak tam ospa?? ospa czy nie ospa??:sorry2:

wogóle za tyddzień znów ide na roczek:-D to sobie Vi poimprezuje z dzieciaczkami.. hehe tydzień po tygodniu:-p
 
witam poniedziałkowo.:-)

ja dzis w domu siedzę z Oliwką niestety znowu chora.byłysmy u lekarza,zawalone gardło i mega katar gesty i zółty :no::no::no::no:
długo była zdrowa tydzień i tak w kółko macieju.

na dodatek lekarka przyczepiła się do jej wyników krwi bo robilismy bo ciagle brzuszek ją boli,za dużo ma białych krwinek i lekarka podejrzewa robaki.
jeszcze tego brakowało.
ciekawe skąd by to paskudztwo miała złapać? :dry::dry::dry:
musze dac kał do badania.zobaczymy okaze się.

także ja jestem z nią dziś w domu a że M miał wolne u siebie w pracy to siedzi za mnie w sklepie.


Oliwka od pasowania na przedszkolaka stale spiewa wszystkie piosenki jakie zna,już normalnie tego słuchac nie mogę :-D:-D:-D:-D:-D:-D a jak przy tym gestykuluje idzie boki zrywać :-D:-D:-D:-D:-D:-D

wczoraj kazała sobie sesje robić,musiałąm jej foty pstrykać, teżzabawy było co nie miara.później coś powklejam :tak::tak::tak::tak:
uciekam ugotowac kluseczki i jemy rosołek i kłade ją spać bo muszę poprasowac i ugotować obiadek na jutro.:tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Witam,
przeczytałam tylko po łebkach :zawstydzona/y:

W weekend byliśmy z M w klubie :-p w krew nam to niedługo wejdzie :-D:-D:-D Ale tak serio to ja już wymiękam nie mam siły na takie całonocne imprezowanie :sorry2:

Dowikla, Natali, skoro boli was szyja po cwieczniach to znaczy, że coś nie tak :no:

Lunka, o 4 o matko :szok: to środek nocy, juz nawet dla mnie bo moje dzieci nawet przyzwoicie śpią :-p

A no i znowu lecę do przychodzni :no: zaropiałe oczy sama wyleczyłam Anice, ale coś mi nieladnie kaszle :wściekła/y: Zobaczymy co z będzie :baffled:

Zdrówka dla wszystkich chorowitków :-)


Edit:

Joanna, super wieści, jak to miło, że ci sie układa :)

Pati, ładna pora na odwiedziny :/
no bardzo ladna stwierdzila ze spac nie moze wiec przyszla....
kurde bele....
mam jej juz dosc!!!
a powiedzx mi jakie to cwiczenia cwiczycie? te na ten brzuch?
ja tez chce :-D:cool2:
hej

ja to tak doskokowo jestem

siedze w tym domu,chwilami mam dosc
dzieci wrzeszczą-tzn starsze czyli 8latek i 2l potrafia dac w kosc
Nataszka poki co jeszcze spokojna

tylko zmartwiło mnie u Nataszki to,ze w sobote wieczorem połakała,niby chciała cyca ale sie wyginała,raczkami machała
ale nie trwalo to na szczescie długo
ale wczoraj rano zauwazyłam krostki na ciałku małej
raczej nie sa to potówki
w sob.jadłam na obiad makaron z sosem mexyk.i zapomniałam sie i zjadłam tez z 5 tych czerwonych fasolek
moze to Ja uczuliło?
dzis dzwoniłam po połozną,ma przyjsc do południa i zobaczyc
myślałam ze to moze choroba ale skąd by sie wzieła jakas zakaźna?

pewnie to co Zjadłam uczuliło
bo piore w proszku JELP cały czas wiec to chyba nie proszek?
my sie chyba nie znamy - witaj
i co powiedziala polozna? byla?


no estem
tesciowka poszla po 11 :baffled:
boze ona ma tupet wpadac bez zapowiedzi o 8 i siedziec potem bezczynnie tylko ziewac.... do 11.....
ale mam zly dzien dzisiaj....
normlanie ......:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry