reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Dziewczyny tak piszecie o tym badaniu na paciorkowca że mnie to dziwi że moj gin nawet o tym nie wspomniał :no: same sie o to badanie upomniałyście czy miałyście od górnie zlecone?

My też po wizycie :) To się pochwalimy :)

* W starciu szyjka contra Franek - 1:0 dla szyjki :) Miękka, ale zamknięta i "aż do kości" (cokolwiek to znaczy).
* Franek z kolei leży sobie głową w dół, gotowy do startu; tak mu widać wygodnie i nie zamierza się obracać.
* Wymiary idealne - 35 tydzień (jak z miesiączki), a waga średniakowa jak zwykle - 2800 g (jak dla mnie - kolos :))

Sprawy problemowe:
* Przeziębienie ma przejść samo. Skoro boli mnie tylko gardło i kaszlę, a nie ma gorączki i malutki katar, to znaczy, że to jakiś wirus i trzeba go wyleżeć.
* Pachwiny, spojenie - mają boleć. Mam się i tak cieszyć, że mnie nie boli kręgosłup :)
* Bóle jak przy miesiączce - mogą być coraz częstsze ;)
* Generalnie - jeśli czuję, że się rozpadam, to znaczy, że wszystko w normie :)

I badania:
* Mam zrobić sobie kolejny posiew moczu, bo oczywiście wyszły mi bakterie. Tak dla świętego spokoju.
* Mam powtórzyć HBS, VDRL (czyli wątroba i kiła - tak?), zrobić posiew na Streptococcus (to ten słynny paciorkowiec?).
* No i muszę mierzyć ciśnienie, bo wyszło mi 140/70, a po jakimś czasie 137/70... Więc słabo.

I teraz już każdy tydzień z jakimś lekarzem ;) Za tydzień okulista i USG z kontrolą komór w mózgu; za 2 tygodnie KTG; za 3 tygodnie wizyta u ginekologa i KTG. To będzie już koniec 38 tygodnia i zobaczymy, jak się akcja rozwinie dalej :)

Aha - końcem przyszłego tygodnia odstawiam magnez. Dwa dni później idę na KTG i zobaczymy jak tam moje skurcze ;)

Póki co martwię się jedynie tym przeziębieniem... Żeby mi minęło...

***
Ale się rozpisałam :)
Oby przeziębienie szybko Cię puściło:tak::tak:
Ładna wadę ma Twój maluszek:tak::tak:
U mnie jak wchodzę do gabinetu to się piguła śmieje że książkowe ciśnienie idzie. Ja zawsze mam 120/80,ani razu nie miałam nic innego:-D
to dobrze ze takie książkowe ciśnienie masz:tak::tak:

Jak sie żadna nie pcha do rodzenia to ja się pisze jako pierwsza:-p tak na 23.11 he he;-)
 
reklama
gratki udanych wizyt!

faktycznie dzieciaczkom się nie spieszy, ale to akurat dobrze:)

co do paciorkowca to mi pobierał wymaz z szyjki mój ginekolog i dał mi do zawiezienia do laboratorium i potem wyniki też sama odbierałam. Koszt 18 zł. Nie prosiłam go o to badanie - sam zrobił:)
 
moj gin na poprzedniej wizycie powiedzial, ze przy nastepnej mam sie przypomniec z paciorkowcem. teraz jest chyba takie nowe zalecenie, bo ja nie pamietam, zebym w poprzedniej ciazy miala robiony ten wymaz ...
 
Dziewczyny tak piszecie o tym badaniu na paciorkowca że mnie to dziwi że moj gin nawet o tym nie wspomniał :no: same sie o to badanie upomniałyście czy miałyście od górnie zlecone?

Moja pani doktor sama mi zleciła. Chodzę prywatnie, więc ona nie pobiera wymazu - muszę iść do laboratorium. U mnie to kosztuje 30 zł niestety, ale w bardzo dobrej klinice, więc mam pewność, że nic nie zepsują. A wymaz robi się między 35 a 37 tygodniem - wtedy jest najbardziej wiarygodny wynik, tak mi pani powiedziała.

No i teraz powinno się te HBS-y i inne rzeczy powtórzyć.
Ja jeszcze będę musiała zrobić układ krzepnięcia i elektrolity, bo tego w moim szpitalu wymagają + aktualny mocz, morfologia i glukoza (tylko nie wiem, co to znaczy "aktualny" - ile takie badania mogą mieć ważność...).
 
Gratuluję udanych wizyt:) trochę ich dziś było, i jutro też trochę będzie:D między innymi też moja.... jakoś mnie nerwy zjadają....
Ja wymaz na paciorkowca będę miała pobierany jutro na wizycie, przez moją gin.
 
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze! :)

Ja bede miala w czwartek za tydzien wizyte i bede miec robiony wlasnie wymaz na paciorkowca - moja gin. mowi ze robi sie go po 35 tyg. wiec jestem zdziwiona ze niektore z was mialy wczesniej :)
 
Gratuluję udanych wizyt i widzę że na razie porody nam się nie szykują.

Wymaz na paciorkowca pobiera ginekolog. Albo sam zanosi do laboratorium albo zanosi się go osobiście. Jest zamknięty w specjalnej probówce. Ja sama zanosiłam więc wiem jak to wygląda. Koszt 20-40zł. Ja płaciłam 25zł

kbetina bardzo mi przykro że ten paciorkowiec znowu ci wyszedł. Ja byłam na 100% przekonana że też mi wyjdzie. Czasem sobie myślę że może badanie jakieś zakłamane wyszło i się trochę boję. Będę jednak prosiła pediatrę aby po porodzie zbadała małemu crp. Najważniejsze, że wiesz i dzieki temu będzie wszystko dobrze. Nadal dziwią mnie lekarze którzy nie zlecają tego badania. Przecież to takie ważne. Ja o takim nie wiedziałam w pierwszej ciąży a zostałam na nie wysłana bo szpital tego wymagał a tak pewnie nawet bym się nie upomniała i nie wiem co by było. A tak moja córeczka jest zdrowiutka jak rybka.

Ja badań na paciorkowca nie robiłam i z tego co czytam robi się je do 37tc więc dla mnie jest już za późno...

Nie jest za późno. Pciorkowca hoduje się tydzień wic radzą zrobić miedzy 35-37 tygodniem żeby mieć wynik jeszcze przed porodem.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny z Wrocławia
gdzie można zrobić jeszcze wymaz na paciorkowca. Ja w pierwszej ciązy byłam na klinikach, ale szczerze powiedziawszy nie uśmiecha mi się jechać na drugi koniec miasta na wymaz, a potem po odbiór wyników. I z tego co pamiętam zapłaciłam 50 zł, ale nie wiem czy nie robiłam jeszcze jakiegoś dodatkowego wyniku.
 
reklama
ja tez pierwsze słysze o tym wymazie....Zreszta koleżanka w kwietniu rodziła drugie i też wielkie oczy zrobiła...W pierwszej ciazy robionego nie miałam...Moze na następnej wizycie bo mój gin to małomówny, jak go nie zapytasz to nic nie powie.I może się okazać, że wejde a on wymaz he he he he. On tak lubi z zaskoczenia. Wiem,że sie mam o usg upomnieć i, że HBS nie musze bo miałam robione w szpitalu w 31 tygodniu więc wyniki juz tam mają a wynik ujemny.
Aluska ja tez nie wiem o ile mi się skróciła szyjka...Wiem, że mi się skróciła i nawet wolałam nie pytac o cm.
Gratuluje udanych wizyt.
Widze, że się żadna nie rozpakowuje...Ale wiecie to, że lekarz powiedział, że nie urodzicie w tym tygodniu to i tak niewiele znaczy jak Dziecię zmieni zamiar.
 
Do góry