lolkak
Październikowa Mama Mai
Ja też próbowałam,ale kończyło się tak,że mała lądowała w wózku albo szybkie kołysanie na rekach bo inaczej skręcało mnie z bólu. No ale ja zawsze długo zdycham po jakichkolwiek cięciach. ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Byłam w pubie ze znajomymi, a P. wykąpał małą i dał jej kaszkę wieczorem. Jak wróciłam (2h temu) oboje smacznie spali i dalej śpią. A ja ściągnęłam sobie 300ml mleka
i usiadłam do kompa, bo P. Ma jutro wolne, więc pewnie nie będę miała kiedy zajrzeć, bo znowu będzie mi dogadywał, że ciągle na forum siedzę;-)




znowu zapłacisz 150zł bo za pierwszym razem 5w1 było płatne a WZW jest bezpłatneKoniczynka a odciągacz masz ręczy czy elektryczny? Mi po paru ml ręka odpadała.
Mam nadzieje,że dziś będzie pogoda,bo od 5dni nie wychodziłam z małą na dwór:bo albo duży mróz,albo silny wiatr albo zamiecie śnieżne
jeszcze takie pytanie. Szczepię Maję ta 5w1. Jak za pierwszym razem miała 2 wkłucia za 150 to teraz za jedno zapłacę połowę tej kwoty czy znowu zabulę całość?

A jaką szczepisz? chodzi mi o nazwę?
cały dzień mogłaby coś rzuć, a te dwie butle na noc to kaszka? czy samo mleko?Dzięki Patrycja:-) Jak Kubuś?
Jakie pustki na razie ;-)
O matko zaćmienie słońca ;-) To może przez to ostatnio dzieciaki się buntowały przed snem ;-) Zaćmienie
kaszel masakryczny, nic mu sie nie poprawia
ale nie ma co sie łamać kiedyś choróbsko pójdzie precz ;-) zaćmienie oglądałam, na żywo, cudne było
i możliwe że coś w tym jest z tym niespokojem dzieci, tak samo przy pełni dzieci i my śpimy bardzo niespokojnie, niestabilnie:-)
Bo np. dolewam sobie czasem troszke mleka do kawy..
eh..


dopiero...