reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
witam. widzę, że większość nie miała tak jak szczęścia się wyspać. współczuję.
trzymam kciuki za wszystkie szczepienia. my dopiero za miesiąc
 
frogg no to przed snem jeszcze mleko z czosnkiem :-) ... coby jednak nic Cię nie wzięło.
Beeee chyba by mi to przez gardo nie przeszło:eek: W nocy mnie telepało ale dziś już lepiej:-)
w sumie to pod Śląsk - Zawiercie ale oni tam wszyscy zaciagają już tak fajnie i mój mąż sie upiera: "to nie Śląsk i nie zaciągają". Ale oni tak fajnie gadają "pójdziemyyy, zrobimyyyy" :-p
proponuję podjechać do Rudy Śląskiej albo do Chorzowa, to się nazywa zaciąganie :-)
bo to nie jest Sląsk tylko Zagłebie i tam naprawde jeszcze nie zaciągają. przejedz się do katowic to zobaczysz różnice. ja z Zawiercia jestem :). fajne miastko.
Ja Ci dam zaciągają w Katowicach:-p :-) Już co raz mniej takich osób:-)
witam wieczornie. my juz spakowani na jutro, a powiedzcie mi placi sie za pobyt matki z dzieckiem? i rozumiem, ze ubezpieczenie tylko wjtkwoe musze miec skoro ja pacjentem nie jestem? mysle intensywnie o tym wszystkiem co jutro. mam nadzieje, ze pomoga Wojtkowi i, ze nie bedzie bolesnych badan. jestem wykonczona maly marudzil caly dzien piszczal, zrzedzil kwękał i plakal :|
wybaczcie, ze nie doczytalam wszystkich postow, chcialabym jednak mocno prztulic dagisu i PODZIEKOWAC WSZYSTKIM ZA TRZYMANIE KCIUKOW.
biore internet i lapa wiec bedziemy w kontakcie!
Trzymamy kciuki o jak najszybszy powrót do domku i postawienie trafnej diagnozy.;-)
Ida -A moja Mama to mowi, ze z dzieciem to nigdy nie wiesz o co kaman, ze zawsze sobie wynajdzie powod do marudzenia. Tylko Jej latwo mowic, bo mnie juz odchowala...:-) To trzymam kciuki za wizyte, jesli sie wybierzecie.
Taaa moja mówi to samo, że przecież on nie umie mówić i musi jakoś swoje emocje okazać, szkoda tylko że ona zawsze widzi go uśmiechniętego i radosnego.
Melduję sie po koszmarnej nocce.Mała padła o 3 po koszmarnym ryyyyku.O 5 powtórka z rozrywki...jestem nietomna.Czułąm sie,jakby wróciły czasy kolek,tylko teraz nie wiedziałm o co kaman- jej zachowanie wskazywałoby na zęby,ale jak pisze onesmile z dziećmi tak naprawde nie wiadomo.Dobrze,że budzik ustawiłam,bo dzis szczepienie...Proszę Was ,trzymajcie kciuki,żeby poszło ok,bo drugiej takiej nocki ani ona ani ja nie wytrzymamy...
Nie jestem w stanie teraz odnieść się do tego,co pisałyście- jakby mi mózg ktos watą owinął i schował głęboko...może jak kawa zadziała...jak wrócę z przychodni i będę juz wiedziała co i jak...EEECH...ciężko...
U nas też się mały popsuł ale nie było aż tak źle. Trzymamy kciuki za szczepienie oby bezbolesne i później spokojnie i bez marudków :-)
musze znalezc jakis inny sposób zeby byc na bierząco bo ten który sosuje nie działa, zanim napisze chce wszystko nadrobic, ale jak juz dobrne do konca to albo mała sie budzi albo co innego trzeba zrobić. ostatnie dwa wieczory cos jej sie pomerdało ze spaniem. wieczorem kolo 18 zasnęła, myslałam ze to drzemka jak zwykle a ona poszła juz spac do rana, no i nie zdążylismy jej wykąpac, wczoraj to samo, padła po 19, a D. nie zdążył wrócić ze mszy za swojego tate wiec znów nie kąpana, ehh. dziś wybieramy sie na 15 na szczepienie
Mam podobny sposób czytania i też się nie sprawdza. Zawsze się coś dzieje ehhh:baffled: Trzymamy kciuki za szczepienie również bezbolesne i bez marudek ;-)


Więc tak moje dziecie po wczorajszym chwaleniu na forum się popsuło. Obudził się o 3:30 na butlę, niestety musiał się pofatygować do niego mój A. bo mnie tak telepało że masakra, a poza tym byłam na pół przytomna. Tak więc nie bedzie już chwalenie jego spania :no::-).
A tak poza tym to jak zwykle domowe przedszkole już otwarte, siostrzenica bawi się a młody ogląda rybki.:-) Właśnie zabieram się za czytanie dzieciaczkom bajek ciekawe co z tego wyjdzie:-)
 
dziewczyny, ale przecież to zaciąganie to taka fajna, regionalna sprawa, ja wprawdzie z centralnej Polski, ale jak gdzieś jadę i jest specyficzny sposób mówienia to zawsze mi się to podoba. nawet w Krakowie wg mnie ludzie inaczej akcentują niż u nas
 
meldujemy sie z "matki polki". pielegniarki mile, pani doktor tragicza. najpierw mnie zezwala, ze karmie piersia przed badaniem, a nikt nie powiedzial, ze mam nie nakarmic i kiedy badania. w zwiazku z czym maly wyl godizne z glodu..... krew nam pobrali zrobili wywiad, teraz maly spi. nocka 25 zl obiad 8 zl. narazie 3 dni siedzimy. a najlepsze jak mnie spytala z wyrzutem lekarka czy mam SZNYTY na rece.... kur.... a ja zelazkiem sie oparzyłam. otworzyla ksiazeczke a tam akt urodzenia, bo mamy inny nazwisko, i na ip byl potrzebny, a ta do mnie po co to jej, ze ona nie jest biurem:| cisnienie mi podniosla glupia. a mi plakac sie chce, ze dziubek tu musi byc :(
 
Cześć mamusie!
Chciałam się przywitać z wami i powiedzieć że u nas dobrze,jesteśmy zdrowi i nic nam nie jest. Piszę od koleżanki,bo nie mam netu,mam nadzieję że jutro już będzie bo tęsknie za wami laski :tak:
Krzysia swędzą i bolą dziąsełka, budzi się w nocy,wczoraj nie spał od 2.50 do 4.20.później w dzień tylko dwie drzemki po godzinie i pół godziny na mnie,na brzuchu.Dokuczają mu te dziąsła bardzo ale myslę,że przeżyjemy to jakoś:-)Jak ja was nadrobię i kiedy?
Przesyłam wam uściski.Miłego dnia!
 
Strip oby Pani doktor szybko poszła sobie do domu i przyszła inna.
Czarodziejka jest co nadrabiać

A za chwilę w DDtvn o odstawianiu od butelki, ciekawe co mądrego powiedzą. Bo ostatnio po reportażu o podtrzymaniu laktacji nie dowiedziałam się nic nowego.
 
Strip, bardzo bardzo mocno trzymam za Was kciuki !
U nas noc standardowa za to wczoraj koło 16 był ryk niesamowity. Do tego mąż był z małym sam. Dzwonię do niego i słyszę taki ryk jakby go ze skóry obdzierali. W samochodzie myślę sobie "coś go boli, jak dojadę dam czopka". Wchodzę do chaty, a tam mężuś mówi "nie wiedziałem już co robić więc dałem paracetamol w czopku" :-)
10 minut i po sprawie. Dumna byłam z niego, że tak sam pomyślał i zapodał, a mówił że bał się, że mu się za to oberwie ;-) Jak już go uśpiłam to mężuś pojechał do apteki po żel na dziąsła, mam nadzieję, że one coś dają.
Mamy Dentinox i Bobodent.
 
Witajcie dziewczynki:-)
strip trzymam kciuki,żebyście byli w szpitalu tylko tak długo,jak to będzie konieczne. Współczuję tragicznej lekarki
magnolia,happybeti trzymam kciuki za szczepienie
dagisu nie wiem,co powiedzieć:-( przytulaski:*

Dobrze wam,że możecie jeszcze przysnąć:tak:. My dzisiaj wstaliśmy o 6.30. Franek oczywiście rano nie jadł-dopiero o 8,jak wróciliśmy do domu. Ale nocka była ok. Raz się obudził na picie.
Teraz czekam,aż się pranie wypierze i Franek zaśnie.

Rzutka nam Dentinox pomaga. Oby wam też pomógł:tak:
 
reklama
frogg też oglądam DDTVN. Zobaczymy co ciekawego powiedzą.

Strip na szczęście w szpitalach różni lekarze mają dyżury, więc może ta okropna baba szybko zniknie.

Czarodziejka na pewno dasz radę :tak:

Natolin w zasadzie czemu ci przeszkadza brak okresu? U mnie też nadal nic, ale test wyszedł negatywnie, więc mam to gdzieś. Mogę dostać za miesiąc albo dwa.
 
Do góry