Marcóweczki 2011

[papcia]

Mami ale ja nie twierdze że wcale nie czuć kopniaków i że w każym wypadku tak jest, pozatym wszystko jest też zależne od tego jak jest umiejscowione łożysko jednak dużo dziewczyn ma z przodu i to bardzo wiele amortyzuje

markula wszystko zalezy co masz napisane na pościeli moją można prac w pralce myśle że od 1wyprania ochraniacz sie zaraz nie zbije chociaż sie zastanawiam czy jest sens go wogóle prac czy tylko powłoczki i prześcieradło no i nie wiem co z baldachimem

 

[Bosonóżka]

Cześć kuleczki-marcóweczki! Nadajemy ze Stellką ze szpitala - ja zmęczona, a ona biedulka wkurzona :-( Mamy niestety problemy z laktacją i niunia jest po prostu głodna, a ja pogryziona i niewyspana. Ale walczymy. Stella nawet całkiem głośno.

Pierwszą noc po cc miałyśmy nieciekawą, bo ze względu na niesamowity baby-boom zamiast zatrzymać mnie na pooperacyjnej, przenieśli mnie na dostawkę do normalnej sali poporodowej. Zamiast łóżka - żelazne łoże tortur, brak dzwonka, a ja bez możliwości swobodnego nawet podniesienia się. Nie spałam w ogóle, a Stellka niewiele więcej.
Ale od wczoraj zwolnił się płatny pokój o fajnym standardzie, w którym MÓGŁ ZOSTAĆ ZE MNĄ NA NOC MÓJ MĄŻ!!! I to najcudowniejsza rzecz, jaka mogła mi się przytrafić, bo nikt tak nie pomoże i nie uspokoi, jak ukochana osoba. Nawet problemy z karmieniem były mniej straszne.

Teraz idziemy na zdjęcie opatrunku i po strzykawę z jedzonkiem dla niuni, bo z głodu właśnie zjada sobie niedrapki ;-) Odezwę się jeszcze dzisiaj.

 

[86ruda]

dzien dobry

ja juz po sniadanku, pije kawke, wciaz niedobudzona....

jedna nocka ,a tu kolejne 'marcowe' dzieciatko, a dzis bedzie kolejne (albo juz jest?)

Ja pewnie dotrzymam do terminu, heh chociaz jak tak wszystkie po kolei rodzicie to az zazdrosc bierze,ze macie malenstwa juz przy sobie ;-)

bosa trzymam kciuki,zeby problemy z karmieniem szybko sie rozwiazaly.A pomoc meza- tak jak piszesz- nieoceniona, majac przy sobie druga osobe nawet psychicznie nam lepiej. Dlatego mam nadzieje,ze po porodzie jak najszybciej bedziemy mogli wyjsc do domu.
ps. twoj suwaczek odlicza dalej a stelka juz na swiecie

 

[buziaczek1]

rocznik 85 JEDNA WIELKA TRAGEDIA dostac sie wtedy gdziekolwiek to byl sukceswyobraz sobie ze mialam w lo kolezanke ktora taka byla madra ze praktycznie sie nic nie uczyla i wszystko wynosila z zajec nie wiem jak ona to robila ale jakims cudem dostala sie tego roku tzn wtedy na UJ na dzienne na oba wybrane przez siebie kierunki - na prawo i na psychologie - skubana:-)a to juz byl wyczyn wtedy

 

[mamii]

Ewe dobrze główkujesz - a swoją drogą - witaj w klubie

 

[papcia]

Bosa nie daj sie jeszcze z2dni i zobaczysz ile pokarmu będziesz miała ale fajnie że mąż mógł z Wami zostać u nas niestety nie ma takiej opcji nawet płatnej no i pokaż nam tą swoją księżniczke w końcu

Ruda polej tej kawy bo strasznie przychlaśnieta jestem chociaz nie wiem czy to nie po kawie mnie tak czyści

 

[markul83]

markula wszystko zalezy co masz napisane na pościeli moją można prac w pralce myśle że od 1wyprania ochraniacz sie zaraz nie zbije chociaż sie zastanawiam czy jest sens go wogóle prac czy tylko powłoczki i prześcieradło no i nie wiem co z baldachimem

kupowałam na allegro i żadnych metek nie mam, ale właśnie mi sprzedawca odpisał że można prac w temperaturze do 40 stopni, nie należy jedynie suszyc w suszarkach mechanicznych. Ja mam moskitierę, ale wymyśliłam że ją wypiorę w 30 stopniach, z nią raczej nic się nie powinno stac.

 

[Scarletka]

bosa trzymam kciuki za ciebie i za Stellkę! dacie sobie radę:-)

 

[futrzakowa]

bosulek - trzymam kciuki &&&&&&&&& wracajcie szybciutko do domku:-)

 

[papcia]

margula no właśnie ja też mam moskitiere i sie zastanawiam czy sie nie pogniecie za mocno bo ja nie znosze prasować