Kwiecień 2011

[Morgaine]

a tak apropo chrzcin jeszcze. Kiedy zamierzacie je robic?? najfajniej na swieta ale wiem ze to nie wykonalne, za szybko. Ale w wakacje? czy szybciej?

moje dzieciaki mialy 2 mce na chrzciny. teraz tez najwczesniej 19 czerwca lub 17 lipca sukienke Mala ma na pore roku czerwiec a wielkosc lipiec no i nie wiem co zrobic hahahah

ja sie nie znam na "zwyczajach" koscielnych. i nie wiedzialam czy sa jakies dni kiedy chrzcin nie ma. No pewnie w wielkim poscie nie mozna

czemu nie mozna? mysle ze to nie ma nic wspolnego...

no właśnie u nas zapewne chrzestnym mój jedyny brat, mężu jedynak i się robi problem, na pewno chcemy kogoś z rodziny, no i wypadałoby ,żeby chrzestna była od niego ,ale za cholerę nie ma nikogo w najbliższej linii, w sumie żona kuzyna najbliższego zostaje, ale jest dużo starsza od nas, pod 40 podchodzi, myślicie,że za dużo? zawsze zostaje przyjaciółka, ale sama jestem ofiarą takiego wybierania, przyjaźń się skończyła i nie widziałam od 20 lat chrzestnej,nawet na moją komunię nie przyszła


ps. mam pączki i cole:-)

no ja jedynaczka. moi kuzyni duuuzo starsi, a Mloda bedzie niala chrzestnych ktorzy teraz maja po 45 lat. nie przeszkadza mi to...

co do 'obcych' to faktycznie czesto, choc nie zawsze, sie zdarza ze kontakt sie urywa, wole juz wiec starszych kuzynow niz kolezanke...

chociaz do syna mam kolege za chrzestnego, za duzo dzieci a wybor maly hahah

 

[eywa]

Morgaine to chyba na tym stanie,że chrzestną będzie ta kuzynka, ogólnie jest bardzo fajna, sama ma małe dziecko, tylko dałaś do myślenia, co zrobimy jak zdecydujemy się na kolejne dziecko,hehehehe

 

[Morgaine]

I dziękuję za pączkowe odpowiedzi Odkąd tu jestem chyba nie było dnia bez pączkowego tematu i tak mnie to zastanowiło. czyli to Mitaginka rozsiała zarazę Morgaine ja już chyba raczej nie ucieknę, najwyżej też się poddam pączkowym pokusom

heh no mysle ze nie uciekniesz tylko zaczniesz zajadac z nami pączkizapraszamy do naszego fun clubu.

a ja mialam 3 skurcze w ciagu godziny. zazylam nospe forte i 2 magnezy. bedzie lepiej

 

[mitaginka]

a ja odbębniłam wizytę...uff

 

[Morgaine]

a ja odbębniłam wizytę...uff

gratuluje wytrwalosci. tez mialam gosci ale sie wymiksowalam do sypialni bo mam skurcze...

 

[mitaginka]

a ja to chyba siedziałam ze "średnią" miną, więc się szybko zmyli

 

[Morgaine]

jutro piore ciuchy. boje sie, kolejny skurcz po nospie forte!!

 

[mitaginka]

a do tej pory no-spa na Ciebie działała?

 

[Cucumber]

Witajcie dziewczynki.
Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień. Od rana sama nie wiem, co chcę. Czuję się dziwnie i nie wiem o co mi chodzi. Teraz i tak już lepiej, rano była masakra. Najchętniej bym komuś przyłożyła bez powodu.

Apropo odwiedzin to ja miałam wczoraj podwójne. Najpierw brat cioteczny z przyszłą żoną przyszedł nas na ślub zaprosić. 30 kwietnia, więc na pewno się nie wybiorę. A potem kolega nas odwiedził. W sumie to się cieszyłam, bo się trochę rozerwałam. Ale już nie potrafię wysiedzieć długo. Męczę się nawet rozmawiając.

A dzisiaj samotny wieczór. Mąż idzie na pępkowe kolegi. Sama bym chętnie z nim poszła, ale jestem uziemiona i jestem zła. Gdyby nie to leżenie to bym chętnie poszła z nimi. Zwłaszcza, że teraz w tym barze nie można palić. Ja chcę do ludzi!!!

Morgaine, obserwuj te skurcze czy są regularne, oby no-spa zadziałała.

 

[mitaginka]

cucumber o 18:00 na tvn są Wymiatacze pisałaś ostatnio, że oglądaliście z mężem na vod, to puść sobie dzisiaj i się pośmiej