reklama
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
Właśnie też się zastanawiam co tu taka cisza dzisiaj. Wszystkie świętują czy cuuu? Haaalo Kobity odzywać się 
P.S ja na Dzień Babek miałam sobie jakiś ciuch wybrać. Pojechaliśmy do sklepu i.... wróciłam z pustymi rękami
nic a nic mi się nie podoba ostatnio. Za to dzieciowe rzeczy mogłabym siatami ze sklepów wynosić...
[edit]
moje suwaczki się popsuły czy tylko ja ich nie widzę?

P.S ja na Dzień Babek miałam sobie jakiś ciuch wybrać. Pojechaliśmy do sklepu i.... wróciłam z pustymi rękami
nic a nic mi się nie podoba ostatnio. Za to dzieciowe rzeczy mogłabym siatami ze sklepów wynosić...[edit]
moje suwaczki się popsuły czy tylko ja ich nie widzę?
Ostatnia edycja:
Efa
Fanka BB :)
czesc laseczki my dalej sie meldujemy ze szpitala(niestety nie wyszliśmy, wszyscy wychodza tylko nie my, dzs było małe pogorszenie musze go bardziej oklepywać chyba.
kasis, kochana, kciuki aż bieleją od zaciskania. Trzymajcie się tam z B łażejkiem.
natolin, mila, gratuluję suwaczków.
Makuc nie pij więcej ja je widzę[edit]
moje suwaczki się popsuły czy tylko ja ich nie widzę?![]()

Druga część podziekowań dla wszystkich
Dzięki ,kochane Dziewczyny z a pamięć i życzenia
***
Ja tez mam brata młodszego o 7 lat i tez bardzo go kocham,mieliśmy i mamy zawsze bardzo dobry kontakt ,może właśnie przez to,że tak go "niańczyłam " w dziecinstwie
.A jak moi chłopcy byli mali,to starałam sie nie dopuszczać do zazdrości-Tomir był starszy od Maksia o 5 lat,musiałam bardzo go wtedy darzyć uwagą,wspólnie żartowaliśmy z malutkiego głuptaska Maksia,przeciwstawiając go dużemu,mądremu Tomirkowi
.I jakoś nie widziałam szczególnej zazdrości,też mi chętnie pomagał przy braciszku
Ja tez mam brata młodszego o 7 lat i tez bardzo go kocham,mieliśmy i mamy zawsze bardzo dobry kontakt ,może właśnie przez to,że tak go "niańczyłam " w dziecinstwie
onesmile
Świat według Pafffcia
Onesmile a dlaczego podjeliscie decyzje powrotu do Polski?
Jeszcze jej wlasnie nie podjelismy. Ja teraz lece tylko w odwiedzinyi rozejrzec sie co i jak, jak z praca i ogolnie, jak sie zyje. Ja marze od lat o powrocie na stale, aleze nie mielismy gdzie mieszkac, postanowilismy zainwestowac w mieszkanie w UK, zarobic na tym i kupic mieszkanie w PL.
Wyszlo inaczej...
kasis trzymaj się. trzymam kciuki żebyście szybciutko wrócili do domku.
natolin, mila gratuluję 5 :-)
happybeti wszystkiego naaaaaaaaaaaaaj
silve nie znam cię ale nie daj się piciu. bądź silna i trzymam kciuki za ciebie. a tu napewno możesz liczyć na wsparcie wszystkich
a my dziś z Agusią dostałyśmy kwiatki śliczne:-) poza tym byłam dziś z moją córą i z moją siostrą i jej córą na spacerze. dzisiaj odkryłam, że moje dziecko nie chce nigdzie zasnąć poza swoim łóżeczkiem. próbowałam ją uśpić w innym pokoju na łóżku i się męczyła jak nie wiem a w swoim łóżeczku natychmiast zasnęła:-)
natolin, mila gratuluję 5 :-)
happybeti wszystkiego naaaaaaaaaaaaaj
silve nie znam cię ale nie daj się piciu. bądź silna i trzymam kciuki za ciebie. a tu napewno możesz liczyć na wsparcie wszystkich
a ja mam siostrę o 9 lat starszą:-) ale żeby się mną opiekowała to bym nie powiedziała:-) raczej się "nie lubiłyśmy" delikatnie mówiąc hihi za to teraz już między nami dużo lepiej:-)Natolin a ile lat masz młodszego brata bo ja mam 9 lat ale starszego i to on sie mna opiekował.
a my dziś z Agusią dostałyśmy kwiatki śliczne:-) poza tym byłam dziś z moją córą i z moją siostrą i jej córą na spacerze. dzisiaj odkryłam, że moje dziecko nie chce nigdzie zasnąć poza swoim łóżeczkiem. próbowałam ją uśpić w innym pokoju na łóżku i się męczyła jak nie wiem a w swoim łóżeczku natychmiast zasnęła:-)
reklama
dobranocka
podwójna październikówka!
mila, natolin - gratulacje dla Waszych dzieciaczków z okazji 5 miesięcy! Oby zdrowo rosły :-)
happybeti - sto lat!!!!
My już wróciliśmy do domu. Męczący dzień ale udany jak nie wiem co :-) Wizyta u mojego gina też udana. W ogóle fajny dzień :-)
Magistrantka mojego M. się dzisiaj broniła, więc byłam pewna ze dostanę kwiatki, a tu - laska sie nie popisała i NIC nikomu nie dała w podziękowaniu. No ja po swojej obronie to wszystkim kwiaty i podziekowania wręczałam, ale tak szczerze, od serca, bo naprawdę miałam w nich ogromną pomoc (laska jest z mojej specjalizacji, dokładnie dwa lata nizej! Wiec miała te same warunki co ja...) W efekcie mój M. nie zdążył mi kupić kwiatów. Nie mam do niego żadnych pretensji, bo miał cieżki dzień, z pracy wyszedł znacznie po czasie... Za to po powrocie do domu zrobił mi obiadek :-) Kicham na kwiatki. Kocham Go.
happybeti - sto lat!!!!
My już wróciliśmy do domu. Męczący dzień ale udany jak nie wiem co :-) Wizyta u mojego gina też udana. W ogóle fajny dzień :-)
Magistrantka mojego M. się dzisiaj broniła, więc byłam pewna ze dostanę kwiatki, a tu - laska sie nie popisała i NIC nikomu nie dała w podziękowaniu. No ja po swojej obronie to wszystkim kwiaty i podziekowania wręczałam, ale tak szczerze, od serca, bo naprawdę miałam w nich ogromną pomoc (laska jest z mojej specjalizacji, dokładnie dwa lata nizej! Wiec miała te same warunki co ja...) W efekcie mój M. nie zdążył mi kupić kwiatów. Nie mam do niego żadnych pretensji, bo miał cieżki dzień, z pracy wyszedł znacznie po czasie... Za to po powrocie do domu zrobił mi obiadek :-) Kicham na kwiatki. Kocham Go.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: