reklama
nooo to teraz wiemy wszystko;-)kiedy nastepny odcinek?;-)
Natus Piotrusie tak maja;-)moj Piter tez jak byl maly to pudzian byl z niego konkretny ale jak zaczal chodzic to waga spadla ze wszyscy mowili ze nie dozywiony:-)
Natus Piotrusie tak maja;-)moj Piter tez jak byl maly to pudzian byl z niego konkretny ale jak zaczal chodzic to waga spadla ze wszyscy mowili ze nie dozywiony:-)
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Powitać Was w ten słoneczny poranek :-)
Wczoraj na aerobiku było super, tego mi trzeba było :-)
Dziś myślałam, że nie wstanę z łóżka a bolą mnie tylko lekko uda heh.
Nocka była do kitu - młoda się budziła co chwilę a o 4 obudziła się na dobre, zjadła cyca, ja ją do odbicia a On mi chlust... zwymiotowała to co zjadła oczywiście na mamusię.
Trochę się przetraszyłam, Ona tez była lekko zdezorientowana tym faktem, pochodziłam z nią chwilę żeby się uspokoiła i odłożyłam do łóżeczka, oczy jak 5 zł, ani myśli o spaniu.
Zasnęła po jakiś 30 minutach i obudziła się 6.30, niewiele zjadła, pobawiłyśmy się i teraz ma drzemkę.
Cass trzymam za Maję kciuki i przytulam Was :-)
Onesmile to super, że odżyjesz w Polsce, tego Ci pewnie trzeba było.
Sugar to nie patologia tylko skrajne uzależnienie heh, a dla męża brawka.
CzarodziejkaM Tobie też życzę wytrwałości w diecie.
Strip to się głęboko zastanów czy chcesz rezygnować, bo to też zależy od Ciebie.
Ja od początku sobie założyłam że do 6-mcy będę karmić piersią napewno, i tak też jest ale od dwóch tygodni staram się dołożyć mm zeby ją przyzwyczaić - udało się. W trakcie mojego karmienia pojawiły się zęby (miała 4-5 m-ca) już wtedy miałam zrezygnować z cyca ale byłam twarda i wytrzymałam choć za każdym razem uciachała mnie :-/. Podziwiam Cię i trzymam kciuki za Was :-)
Efa życzę poprawy Olka.
Ida, Dziulka ja przy Waszych postach wysiadam :-) brzuch mnie boli od śmiania - poprostu wymiatacie ...
Aniawa to kruszynka ten Twoj synek :-) żeby odzyskać utraconego posta wcześniej już wspomniał ktoś - wciśnij Ctrl+z.
Ala wielkie gratulacje dla Ciebie i Isi z okazji 6-teczki :-)
Makuc no to miałaś nockę :-/ nie zazdroszę, oby takich jak najmniej.
Natolin jak nastrój? a jak Piotruś z nowościami?
Pijecie coś by wspomóc laktację, czy nie macie z tym problemów?
Wczoraj na aerobiku było super, tego mi trzeba było :-)
Dziś myślałam, że nie wstanę z łóżka a bolą mnie tylko lekko uda heh.
Nocka była do kitu - młoda się budziła co chwilę a o 4 obudziła się na dobre, zjadła cyca, ja ją do odbicia a On mi chlust... zwymiotowała to co zjadła oczywiście na mamusię.
Trochę się przetraszyłam, Ona tez była lekko zdezorientowana tym faktem, pochodziłam z nią chwilę żeby się uspokoiła i odłożyłam do łóżeczka, oczy jak 5 zł, ani myśli o spaniu.
Zasnęła po jakiś 30 minutach i obudziła się 6.30, niewiele zjadła, pobawiłyśmy się i teraz ma drzemkę.
Cass trzymam za Maję kciuki i przytulam Was :-)
Onesmile to super, że odżyjesz w Polsce, tego Ci pewnie trzeba było.
Sugar to nie patologia tylko skrajne uzależnienie heh, a dla męża brawka.
CzarodziejkaM Tobie też życzę wytrwałości w diecie.
Strip to się głęboko zastanów czy chcesz rezygnować, bo to też zależy od Ciebie.
Ja od początku sobie założyłam że do 6-mcy będę karmić piersią napewno, i tak też jest ale od dwóch tygodni staram się dołożyć mm zeby ją przyzwyczaić - udało się. W trakcie mojego karmienia pojawiły się zęby (miała 4-5 m-ca) już wtedy miałam zrezygnować z cyca ale byłam twarda i wytrzymałam choć za każdym razem uciachała mnie :-/. Podziwiam Cię i trzymam kciuki za Was :-)
Efa życzę poprawy Olka.
Ida, Dziulka ja przy Waszych postach wysiadam :-) brzuch mnie boli od śmiania - poprostu wymiatacie ...
Aniawa to kruszynka ten Twoj synek :-) żeby odzyskać utraconego posta wcześniej już wspomniał ktoś - wciśnij Ctrl+z.
Ala wielkie gratulacje dla Ciebie i Isi z okazji 6-teczki :-)
Makuc no to miałaś nockę :-/ nie zazdroszę, oby takich jak najmniej.
Natolin jak nastrój? a jak Piotruś z nowościami?
Pijecie coś by wspomóc laktację, czy nie macie z tym problemów?
Ostatnia edycja:
ok ja spadam bo wypadaloby hacjende odgruzowac;-)mlody spi wiec chwilka jest nie abym narzekala ze on jakis marudny ale spokojnie bede mogla cos zrobic bo pozniej spacerek trzeba zaliczyc:-)mamuska musi posmigac po sklepach;-)
aaa nie pochwalilam sie..w niedziele mam dzien swira:-)ZAKUPY ZAKUPY ZAKUPY:-)caly dzien w sklepach no i chinczyka zalicze ojjj...bede musiala kupic rozmiar wieksze ciuchy bo jak wciagne makaronik to portek nie zapne;-)no chyba ze kalorie strace wieczorkiem;-)
aaa nie pochwalilam sie..w niedziele mam dzien swira:-)ZAKUPY ZAKUPY ZAKUPY:-)caly dzien w sklepach no i chinczyka zalicze ojjj...bede musiala kupic rozmiar wieksze ciuchy bo jak wciagne makaronik to portek nie zapne;-)no chyba ze kalorie strace wieczorkiem;-)
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
To i ja się przywitam z rana :-) Widze, że nasze dzieciaczki podobne pory drzemek sobie wybrały bo i mój synek słodko sobie śpi od 9 ;-)
Wczoraj nie miałam czasu nawet wieczorkiem zajrzeć bo wybyliśmy na zakupy i prawie pół dnia nas nie było, a jak wróciliśmy to papu i kapiel zaraz. Musze się pochwalić że kupiłam jeansy :-) w moim nowym rozmiarze czyli 36
:-):-):-) to bedzie pierwsza rzecz od bardzo dawna, która nie bedzie ze mnie spadać 
Kania, ja nic nie pije na laktacje, na początku piłam bawarke ale to bardziej dlatego że mi posmakowała niż żeby jakoś wspomagała ;-) A teraz powoli chce rezygnować z karmień na rzecz innych posiłków tak żeby potem w miare łagodnie zrezygnować z karmienia piersią, o ile tak sie da
Alicja, wielkie gratki dla Isi z okazji jej święta :-)
nie pamiętam co ja tam jeszcze chciałam napisać ...
no to do później ;-)
Wczoraj nie miałam czasu nawet wieczorkiem zajrzeć bo wybyliśmy na zakupy i prawie pół dnia nas nie było, a jak wróciliśmy to papu i kapiel zaraz. Musze się pochwalić że kupiłam jeansy :-) w moim nowym rozmiarze czyli 36


Kania, ja nic nie pije na laktacje, na początku piłam bawarke ale to bardziej dlatego że mi posmakowała niż żeby jakoś wspomagała ;-) A teraz powoli chce rezygnować z karmień na rzecz innych posiłków tak żeby potem w miare łagodnie zrezygnować z karmienia piersią, o ile tak sie da

Alicja, wielkie gratki dla Isi z okazji jej święta :-)
nie pamiętam co ja tam jeszcze chciałam napisać ...
no to do później ;-)
emiliab
Fanka BB :)
Witam się i ja:-)
Alicja gratuluję szósteczki Tobie i Isi;-)
onesmile super,że masz czas zarezerwowany na przyjemności. Ale nie zapomnij o nas:-).
Ida mam magnolię na nk. Dzisiaj wysłałam jej wiadomość. Jak tylko dostanę info,to napiszę...
natolinko smutno mi,jak jesteś smutna:-(
My dzisiaj byliśmy u mnie w pracy. Franka przebierałam z kupy na biurku dyrektora:-)(jego na szczęście nie było jeszcze w pracy;-)-przyszedł chwilę później). Rozmawiałam z moim dyr.,że chętnie bym wróciła do pracy od września,ale mogę pracować tylko na jedną zmianę(do 15.30). Dyr. powiedział,że przedstawi sprawę komu trzeba i zobaczy,co się da zrobić...
Coś jeszcze miałam napisać,ale zapomniałam...
Aha,sugar dobrze,że historia z autem nie skończyła się tak źle. I brawo dla męża za super postawę wobec "znajomych"
Napiłam się pysznej kawy, porozmawiałam z koleżanką i o 9 wróciliśmy do domu.
Alicja gratuluję szósteczki Tobie i Isi;-)
onesmile super,że masz czas zarezerwowany na przyjemności. Ale nie zapomnij o nas:-).
Ida mam magnolię na nk. Dzisiaj wysłałam jej wiadomość. Jak tylko dostanę info,to napiszę...
natolinko smutno mi,jak jesteś smutna:-(
My dzisiaj byliśmy u mnie w pracy. Franka przebierałam z kupy na biurku dyrektora:-)(jego na szczęście nie było jeszcze w pracy;-)-przyszedł chwilę później). Rozmawiałam z moim dyr.,że chętnie bym wróciła do pracy od września,ale mogę pracować tylko na jedną zmianę(do 15.30). Dyr. powiedział,że przedstawi sprawę komu trzeba i zobaczy,co się da zrobić...
Coś jeszcze miałam napisać,ale zapomniałam...
Aha,sugar dobrze,że historia z autem nie skończyła się tak źle. I brawo dla męża za super postawę wobec "znajomych"

Napiłam się pysznej kawy, porozmawiałam z koleżanką i o 9 wróciliśmy do domu.
reklama
Efa
Fanka BB :)
Alicja, gratulacje!
Makuc, współczuję horroru nocnego.
Happy, jejku od 3.30 nie śpisz? Biedulko...
A ja nie mogłam zasnąć. Zrobiłam sobie o północy herbatę z rumem. Zaraz jak tylko ją wypiłam, obudził się Olek. Myślę: pewnie głodny, mm mu zrobię (po raz pierwszy w karierze), bo rumu nie dam niemowlakowi z cyca. Skończyło się na tym, że Olek nie chciał butli, zasnął smacznie, a butlę wyciuMkałam ja. I jak poleciałam rzygać... Co to za swiństwo ten NAN???
Makuc, współczuję horroru nocnego.
Happy, jejku od 3.30 nie śpisz? Biedulko...
A ja nie mogłam zasnąć. Zrobiłam sobie o północy herbatę z rumem. Zaraz jak tylko ją wypiłam, obudził się Olek. Myślę: pewnie głodny, mm mu zrobię (po raz pierwszy w karierze), bo rumu nie dam niemowlakowi z cyca. Skończyło się na tym, że Olek nie chciał butli, zasnął smacznie, a butlę wyciuMkałam ja. I jak poleciałam rzygać... Co to za swiństwo ten NAN???
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: