reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

miniu - nooo dobra, przyznaję się;-)
młoda właśnie padła w mych ramionach a ja standardowo kawa+BB :-p
 
reklama
mój też przysnął (więc jakieś 30 minut snu), więc może i ja zrobię kawę...
a co do Pudzianka to ja tam się wcale nie martwię :-)
 
nooo to teraz wiemy wszystko;-)kiedy nastepny odcinek?;-)
Natus Piotrusie tak maja;-)moj Piter tez jak byl maly to pudzian byl z niego konkretny ale jak zaczal chodzic to waga spadla ze wszyscy mowili ze nie dozywiony:-)
 
Powitać Was w ten słoneczny poranek :-)

Wczoraj na aerobiku było super, tego mi trzeba było :-)
Dziś myślałam, że nie wstanę z łóżka a bolą mnie tylko lekko uda heh.
Nocka była do kitu - młoda się budziła co chwilę a o 4 obudziła się na dobre, zjadła cyca, ja ją do odbicia a On mi chlust... zwymiotowała to co zjadła oczywiście na mamusię.
Trochę się przetraszyłam, Ona tez była lekko zdezorientowana tym faktem, pochodziłam z nią chwilę żeby się uspokoiła i odłożyłam do łóżeczka, oczy jak 5 zł, ani myśli o spaniu.
Zasnęła po jakiś 30 minutach i obudziła się 6.30, niewiele zjadła, pobawiłyśmy się i teraz ma drzemkę.

Cass trzymam za Maję kciuki i przytulam Was :-)
Onesmile to super, że odżyjesz w Polsce, tego Ci pewnie trzeba było.
Sugar to nie patologia tylko skrajne uzależnienie heh, a dla męża brawka.
CzarodziejkaM Tobie też życzę wytrwałości w diecie.
Strip to się głęboko zastanów czy chcesz rezygnować, bo to też zależy od Ciebie.
Ja od początku sobie założyłam że do 6-mcy będę karmić piersią napewno, i tak też jest ale od dwóch tygodni staram się dołożyć mm zeby ją przyzwyczaić - udało się. W trakcie mojego karmienia pojawiły się zęby (miała 4-5 m-ca) już wtedy miałam zrezygnować z cyca ale byłam twarda i wytrzymałam choć za każdym razem uciachała mnie :-/. Podziwiam Cię i trzymam kciuki za Was :-)
Efa życzę poprawy Olka.
Ida, Dziulka ja przy Waszych postach wysiadam :-) brzuch mnie boli od śmiania - poprostu wymiatacie ...
Aniawa to kruszynka ten Twoj synek :-) żeby odzyskać utraconego posta wcześniej już wspomniał ktoś - wciśnij Ctrl+z.
Ala wielkie gratulacje dla Ciebie i Isi z okazji 6-teczki :-)
Makuc no to miałaś nockę :-/ nie zazdroszę, oby takich jak najmniej.
Natolin jak nastrój? a jak Piotruś z nowościami?
Pijecie coś by wspomóc laktację, czy nie macie z tym problemów?
 
Ostatnia edycja:
ok ja spadam bo wypadaloby hacjende odgruzowac;-)mlody spi wiec chwilka jest nie abym narzekala ze on jakis marudny ale spokojnie bede mogla cos zrobic bo pozniej spacerek trzeba zaliczyc:-)mamuska musi posmigac po sklepach;-)
aaa nie pochwalilam sie..w niedziele mam dzien swira:-)ZAKUPY ZAKUPY ZAKUPY:-)caly dzien w sklepach no i chinczyka zalicze ojjj...bede musiala kupic rozmiar wieksze ciuchy bo jak wciagne makaronik to portek nie zapne;-)no chyba ze kalorie strace wieczorkiem;-)
 
To i ja się przywitam z rana :-) Widze, że nasze dzieciaczki podobne pory drzemek sobie wybrały bo i mój synek słodko sobie śpi od 9 ;-)

Wczoraj nie miałam czasu nawet wieczorkiem zajrzeć bo wybyliśmy na zakupy i prawie pół dnia nas nie było, a jak wróciliśmy to papu i kapiel zaraz. Musze się pochwalić że kupiłam jeansy :-) w moim nowym rozmiarze czyli 36 :szok: :-):-):-) to bedzie pierwsza rzecz od bardzo dawna, która nie bedzie ze mnie spadać :-D

Kania, ja nic nie pije na laktacje, na początku piłam bawarke ale to bardziej dlatego że mi posmakowała niż żeby jakoś wspomagała ;-) A teraz powoli chce rezygnować z karmień na rzecz innych posiłków tak żeby potem w miare łagodnie zrezygnować z karmienia piersią, o ile tak sie da :baffled:

Alicja, wielkie gratki dla Isi z okazji jej święta :-)


nie pamiętam co ja tam jeszcze chciałam napisać ...
no to do później ;-)
 
Witam się i ja:-)
Alicja gratuluję szósteczki Tobie i Isi;-)
onesmile super,że masz czas zarezerwowany na przyjemności. Ale nie zapomnij o nas:-).
Ida mam magnolię na nk. Dzisiaj wysłałam jej wiadomość. Jak tylko dostanę info,to napiszę...
natolinko smutno mi,jak jesteś smutna:-(

My dzisiaj byliśmy u mnie w pracy. Franka przebierałam z kupy na biurku dyrektora:-)(jego na szczęście nie było jeszcze w pracy;-)-przyszedł chwilę później). Rozmawiałam z moim dyr.,że chętnie bym wróciła do pracy od września,ale mogę pracować tylko na jedną zmianę(do 15.30). Dyr. powiedział,że przedstawi sprawę komu trzeba i zobaczy,co się da zrobić...

Coś jeszcze miałam napisać,ale zapomniałam...
Aha,sugar dobrze,że historia z autem nie skończyła się tak źle. I brawo dla męża za super postawę wobec "znajomych":tak:
Napiłam się pysznej kawy, porozmawiałam z koleżanką i o 9 wróciliśmy do domu.
 
reklama
Alicja, gratulacje!
Makuc, współczuję horroru nocnego.
Happy, jejku od 3.30 nie śpisz? Biedulko...

A ja nie mogłam zasnąć. Zrobiłam sobie o północy herbatę z rumem. Zaraz jak tylko ją wypiłam, obudził się Olek. Myślę: pewnie głodny, mm mu zrobię (po raz pierwszy w karierze), bo rumu nie dam niemowlakowi z cyca. Skończyło się na tym, że Olek nie chciał butli, zasnął smacznie, a butlę wyciuMkałam ja. I jak poleciałam rzygać... Co to za swiństwo ten NAN???
 
Do góry