Październikowe Mamy 2010

[makuc]

NINA: ja zaraz też na zakupy spadam

 

[natolin]

NINA no to fakt, dobrze, że starszy syn też zostaje :-)
MAKUC co się stało z Twoim suwaczkiem??

 

[malutka80]

O a mi się przypomniało że dzisiaj mija 5 lat odkąd jesteśmy z małżem razem Pierwsza randka na rowerze była
A w sierpniu będziemy mieli 4 rocznicę ślubu.

 

[makuc]

MAKUC co się stało z Twoim suwaczkiem??

znudził mi się od wczoraj kombinuję, żeby coś zmienić w profilu na BB i nie wiem co na razie uczę się języka suwaczkowego to może sama coś stworzę
MALUTKA: fiu, fiu gratki. U nas "dopiero" trochę ponad rok po ślubie i.... 2.5 roku znajomości ( i pomyśleć, że odkąd pamiętam mówiłam "żadnego męża i dzieci" )

 

[aniawa]

Luty Małgoś,Mona gratuluję suwaczków.

Malutka gratki z okazji rocznicy randkowej.

Dzisiaj już chyba więcej nie napiszę, bo młody obudził się 15 minut temu i muszę w końcu zabrać go z drugiego pokoju zanim się rozedrze. Za oknem piękna pogoda, więc dzisiaj na pewno spędzimy dzień na powietrzu. Córka już wybyła do jutra. Po południu odwożę Wojtka do teściów i wieczorem wybywamy na urodzinki kumpeli. Oj będzie impreza! :-)
Spokojnego, słonecznego weekendu!!

 

[natolin]

ANIAWA udanej imprezy
MAKUC to Ty będziesz umiała sama suwaczek zrobić??
MALUTKA gratki, u nas 7 lat bycia razem i 3 lata małżeństwa.

 

[dawidowe]

ja tez ide robic sniadanko a potem spacwrek z zakupami. Normalnie sniła mi sie dzis karpatka i smazona kiełbasa. Jejku takiej kiełbasy nie jadłam chyba 10 lat. Jaki rodzaj kiełbasy polecacie na taka przyjemnosc?

 

[sugar_and_spice]

SUGAR to można powiedzieć, że jesteśmy na równi, albo może nawet Wy wyżej, bo Pudzianek jednak tydzień starszy. Bez pampka ważony jest zawsze.

A my dodatkowo po kupie i siku ;-)

Dziewczynki, my biegniemy zaraz na wystawę psów, potem paradę motocykli i loty balonowe, a o 18.00..........KUCHENNE REWOLUCJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-) :-)
Dobrego dnia! :-)

 

[Alicja z Krainy Czarów]

Mona, Małgoś gratulacje suwaczkowe :-)

Sugar udanego dnia życzę :-)

a my zaliczyliśmy nareszcie come back do naszego cudownego mieszkanka pogoda cudna, małż umknał z Isią na spacerek a ja mam czas na zrobienie wiosennych porządków :-) czyli muzyka na full a ja kręcę pupą podczas wieszania firan

 

[natolin]

u mnie podobnie jak u Alicji, tylko bez tańczenia, bo ja tak nie znoszę sprzątać, że ciężko by mi było przy tym tańczyć.