reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczeń 2012

reklama
he na pewno, sama nie moge sie tego momentu doczekac:-D mnie zawsze, jako dziecku bylo milo, gdy mama te moje wszystkie wypociny ladnie ustawiala w kredensie a nie do szuflady wrzucala:rolleyes:
 
Pamiętnika nie prowadziłam nigdy. Nie kręcą mnie takie rzeczy.
Mentalnie bliżej mi do facetów niż bab :cool2:
 
Dotarłam do końca po przeczytaniu tego wszystkiego już nie wiem co czuje...wiem jedno nie spodziewałam się tego.
Chwaląc się szczęśliwymi nowinami wszystko jest ok ,ale jak przychodzi zły czas w życiu dowiadujemy się co kto myśli o nas tak na prawdę.
1. Jestem chora psychicznie... cóż nie wiedziałam...
2. Zmyślam sobie życie dla jaj...ależ to musi być fajna zabawa...
b_iała chyba chciała być w centrum uwagi ,a nie ja...a to ,że niektóre z was poszły jej śladem...
Ja nie muszę udowadniać niczego...ale jeśli któraś z was ma z TYM problem zapraszam na kawę bądź herbatę do B-B przedstawię wam moje zmyślone dzieci...a jak któraś chętna i kompetentna do poczytania dokumentacji medycznej też zapraszam. Choć zastanawiam się czy to ja nie powinnam się bać kogo wpuszczę do domu...dziękuje za wszystkie miłe słowa i paru tu z was za okazane wsparcie bo kilka z was takowe mi okazało.
Aaaaa i owszem każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii byle ta nie urażała innych osób publicznie nawet internet ma swoje zasady Netykieta – Wikipedia, wolna encyklopedia
 
Panna.nikt Gratuluje zdolnej córeczki:-)

Ja dziś od Wojtaszka za sprawda Ł dostałam sliczny slonecznik i buziaczka:-)

Ja dziś sie załamałam... moj Ł dostał wypowiedzenie z pracy... redukcja etatów... załamałam się... nie mam dziś siły... niestety bedziemy dalej się gnieść na "naszym" małym mieszkanku... :-(
Tak się zdenerwowałam ze straciłam przytomności... nie wiem co mam teraz myśleć...
 
Dziewczyny, jak możecie być tak niesprawiedliwe!!! Śledziłam sprawę Marcepanka i do tej pory nie wierzę jak można było tak zjechać dziewczynę!!! Nie każda mama robi badania przed zajściem, nie każda ciąża jest planowana!!! ciekawe co powiecie o mnie
Pierwsza ciąża w wieku lat 17 ( ciąża biochemiczna), druga w wieku 19 lat zagrożona od 6 tygodnia zakończona cesarką w 34 tc i walką o życie mojej córeczki. Mimo tego i złych warunków mieszkaniowych ( mieszkamy z teściami i właśnie rusza budowa naszego domku ) mąż zaproponował jeden stosunek bez zabezpieczenia. Zaszłam w ciążę, której nie było widać na USG no i jeszcze podejrzenie ciąży pozamacicznej. Rezultat : poronienie bliźniaków dwujajowych. Mój organizm usuwając ciążę pozamaciczną wyrzucił też ciążę prawidłową.
Ciekawe ile z Was miało taki przypadek? Mój gin w swojej prawie trzydziestoletniej karierze spotkał 2 takie przypadki. badania potwierdziły zarówno ciążę prawidłową jak i pozamaciczną. Powiedzcie zatem czy to że mój przypadek nie jest książkowy świadczy o tym że kłamię??? Ciążę bliźniaczą dostrzega się w różnych stadiach zaawansowania i wszystko zależy od okoliczności. Więc proszę was zostawcie Marcepanka w spokoju i pozwólcie KAŻDEJ kobiecie po poronieniu przeżywać żałobę na swój sposób!!!
 
Asteria główka do góry, będzie ok:-) Myśl poztywnie. Znajdzzie lepszą, lepiej płatną :-)
panna.nikt super prezencik:-)
 
reklama
Asteria spokojnie, dbaj o siebie. Ja od dzisiaj zaczynam medytować, żeby się mniej stresować. Będzie dobrze.Najważniejsze jest zdrowie. Twoje i dziecka :) Trzymam kciuki;-)
 
Do góry