reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Hej mamusie,
przyznaję bez bicia że jeszcze nie nadrobiłam głównego, ale zrobię to jak Łukasz pójdzie spać no chyba że wcześniej mi pozwoli na to:-).
Chciałam się z Wami przywitać no i na razie wątek zamknięty nadrabiałam.
 
A teraz mówię dzień dobry wszystkim! jest tak jak myślałam - za oknem biało i z chęcią oddalabym ten śnieg potrzebującym (ELIZA, ALICJA :laugh2::-p) bo ja jakoś miłością wzajemną do niego nie pałam tym bardziej, że przez niego musimy tyłki na zakupy zbierać :eek:
ELWIRKA a kiedy Ty ostatnio wenę miałaś?
MAŁA_MI dzień dobry :*
RYSIA dopiero o przygodzie schody-Miłosz doczytałam. Dobrze, że się nic nie stało. Teraz już pewnie oczy dookoła głowy w tych kwestiach mieć będziesz? no i tego mikołaja zazdroszczę - ja lubię, nawet te najdrobiniejsze upominki, świadczące tylko i wyłącznie o tym, że ktoś pamięta, ale w tym roku niestety nawet takich nie było. I jest mi jakoś tak smutno z tego powodu (nie)wiedzieć czemu.
ROXI fajnie, że mimo zmęczenia udaje Ci się do nas zaglądać. Jak się wizja zmiany stanowiska (awansu?) klaruje? Wszystko na dobrej drodze?
RANATA o ile wena do sprzątania jeszcze Cię nie opuściła to zapraszam do siebie, bo przed świętami generalne szorowanie by się u nas w mieszkaniu zrobić przydało a nie dość, że nie mam do tego głowy to jeszcze niecierpię sprzątać. Jak nocka? Dał Ci się Borysek wyspać porządnie?
ELIZA rozumiem Twoje rozterki związane z tym bezdomnym-naciągaczem. Ja już tyle razy w podobny sposób się "nacięłam", że teraz długo się zastanawiam zanim komuś (obcemu) pomogę... i w sumie tak sobie teraz myslę, że takie pippp (co by wylgaryzmów nie przytaczać) rzutują na to, że później jak spotkamy kogoś na prawdę w porządku i potrzebującego to właśnie przez swoje złe doświadczenie z podobnymi osobnikami tej pomocy od nas może nie otrzymać. Przykre to. Poza tym jeżeli ogólnie o Twoje zachowanie w tej sytuacji chodzi to mi sie wydaje, że to bardziej kwestia chwili była i tego jakie masz dobre serducho, że nawet wyuczone schematy i doswiadczenie nabyte w pracy poszły w zapomnienie. Szkoda tylko, że okazało się że zostałaś wykorzystana. No i całe szczęście, że nic Wam się nie stało. W USA nie ma mikołajek? łeeeee :-p chociaż u nas niby są ale ja i tak nic nie dostałam, więc na jedno wychodzi. Opcji w witamina "h" tez zrozumieć z tego samego powodu nie mogłam haha a śniegu bierz ile chcesz. Plosiem Ciem bajdzo.
ALICJA widzę, że mimo wszystko mikołaj przyszalał z tym dostępem do karty. W sumie to lepiej późno niż później. O! to rozumiem, że dzisiaj na wielkie zakupy wybywasz?

i właśnie zobaczyłam, że wyjdzie post pod postem ale co mi tam - dawno mnie nie było, więc mam nadzieję, że tak czy inaczej mi wybaczycie.

HAPPY :************
ale mi się nie oberwało przecież :zawstydzona/y::confused2::unsure::confused:
 
A ja z pracy przelotem oczywiście :-p

rysia, :* nic nie pisze ale to nie znaczy że nie myśle i nie pamiętam :-) włosy zdążyłam wysuszyć ale przez zasiedzenie na bb położyłam się o nieludzkiej porze i o nieludzkiej godzinie musiałam wstać :eek:

makuc, teoretycznie "awans" dostałam po powrocie do pracy, teraz czekam na inne profity ;-) ale to raczej po nowym roku więc musze uzbroić się w cierpliwość :sorry: Napewno wasze kciuki w tym temacie się przydadzą :tak:

A teraz musze uciekać do obowiązków pracujowych :confused2:

Wszystkim miłego dnia życze!!!

PS. W Wawie właśnie pada śnieg :rofl2::-D:szok::-):laugh2:
 
To nadrabiam, Łukasz na razie zajmuje się sam sobą- zobaczymy ile to potrwa.

rysia - najważniejsze że nic się nie stało. Niestety te nasze maluchy są wszystkiego ciekawe i nie zdają sobie sprawy że ich zachowania mogą poważne skutki przynieść. Teraz pewnie już ta sytuacja się nie powtórzy bo dopilnujesz na tip top! Kochana a nie macie bramek na schody w domu?
kania
fajnie masz ,że fryzjerka do Ciebie do domu przychodzi, oj też tak chciałabym. PO drugie chciałam nadal życzyć zdrówka! Mikołajki w trójkę to i tak fajne Mikołajki, tak wspólnie razem. A Oliwi się prezent podobał?
U nas tak jak pisałam wczoraj, nikt poza moją rodziną nie pamiętał że był Mikołaj, chodzi mi tu o teściów, szwagra bo w końcu chrzestny.
sarisa wybaczamy nieobecność:-)
dorisku a no właśnie wczoraj były imieninki Mikołaja tak więc życzonka imieninowe dla Twojej starszej pociechy! A mówiłam Wam że Łukasz ma drugie Mikołaj?:-)
kroma to oby okres już minął!
dawidowe mam nadzieję że te grzybki łatowy wytępicie z buzi Laury!!
Co do prezentów choinkowych to mi się wydawało że już kupiłaś:-)
emilab no jasne jak można taniej kupić to czemu nie. I co dostałaś te zdjęcia na maila, fajny strój, czy dalej szukasz? No i super że mąż do formy powraca.
alicja to ja muszę wysłać mojego Łukasza do Was! On ewidentnie czapek nie lubi, a gdzie dopiero po domu w niej chodzi i żeby chciał sobie ją sam zakładać. U nas jest tyle płaczu jak czapka idzie na głowę. Ja nie mam już pomysłów, nic nie pomaga. Zresztą ostatnio stwierdziłam że mój syn powinien żyć w krajach ciepłych gdzie nie trzeba na siebie ubierać tylu warstw a najlepiej nago latać.
Zestaw sprzątający Isia dostała, oo to jest coś w sam raz dla mojego czyściocha lubiącego tego rodzaju sprzęty, ciekawe czy interesowałaby się tym?:-)
natolin :*:*
wioli to super że dzieciaczki się cieszyły z prezentów.
ragna mi też coś ostatnio zakupy nie sprzyjają, niby mam potrzeby co sobie kupić ale jak już jestem w sklepach to masakra. :eek:
ika nie wiem co co poradzić, bo nasz Łukasz to przeciwnie ma- uwielbia kąpiel, mycie włosów. Zresztą sam wchodzi głową pod prysznic z którego woda leci, sam się nim też lubi oblewać.
makuc zazdroszczę tego śniegu! Daj trochę do Krakowa!
happy wracaj proszę:-:)-( Kto jak kto, ale Ty nie możesz zniknąć...
roxannka miłego dnia w pracy i mam nadzieję że te profity po nowym roku przyjdą do Ciebie:-)

Udało się nadrobić, synuś sam się sobą zajmuje i nawet nie marudzi.
Dzisiaj na całe szczęście mam dzień wolny i nigdzie nie muszę iść, żadne uczelnie i takie tam. Uf.
 
Elwirka nie mów tak, że się nie nadajesz!
Happybeti nie znikaj :-( Nie rób nam tego :-(
Mala mi u nas też nikt poza nami i moimi rodzicami nie pamiętał o mikołajkach, ale jakoś nie mam do nikogo żalu, nawet zdziwiłabym się gdyby ktoś jeszcze pamiętał
 
reklama
Dzień dobry mamusie ja tylko na chwilę bo bąbelek spiący i pieski w ruch poszły ale jakoś nie widac żeby działały:(
happy wracaj!!!!!!!!)**********
i napiszę narazie tylko elwirce kochana ja tez małomówna jestem ale jakos idzie to pisanie raz lepiej raz gorzej i pisz pisz pisz o pierdołach nawet.
 
Do góry