reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

reklama
dzieki dziewczyny!
Kamilalublin- prosze, przeslij mi troche tego sniegi :( ja tu snieg jak swnia niebo zobacze :( a uwiebiam patrzec jak pada, czasem jak jest bardzo cicho, slychac nawet jak pada- to jest piekne :)

siula- a dzis Twoja kolej, prawda? jesli tak, to teraz ja trzymam kciuki!

tialana- ale superrrrr kurcze, takie prezenciki pod gwiazdke te motylki w brzuchu :) teraz juz nie tylko wiesz, ale i czujesz, ze nie jestes sama :)

Tak sobie mysle, biedni Ci tatusie, my jestesmy uprzywilejowane, czujemy to, czego oni poczuc nie moga...
Ale z kolei jak sobie pomysle, ze w czerwcu oni tylko beda trzymac reke i kierowac oddechami... to w sumie nie wiem kto tu gora :eek:

Nasz przyszły tatuś już dawno przykłada głowę do brzucha i już chyba z miesiąc twierdzi że słyszą się z maleństwem, czasem tylko ze zrezygnowaniem mówi że mały śpi i gadać nie chcę więc wychodzi na to że on wcześniej wyczuł bobasa niż ja ;-) a ostatnio tak się kręci w nocy w łóżku ze co chwilę się budzę z jego głową w okolicy mojego brzucha i zaczęłam ostatnio ich podejrzewać o nocne narady :-D


jak poczułaś coś w podbrzuszu to na pewno to... bąbelki w jelicie były by raczej wyżej a przynajmniej ja tak mam ze czuje je w okolicach pępka - nad pępkiem.. a tak niziutko to dzidzius.. tylko on tam teraz jest wypchał wszystko inne wyżej :)
W takim razie po konsultacji z doświadczoną mamą mogę powiedzieć że czuję pierwsze ruchy dzidziusia ;-) dzięki Kamila za konsultację


Ja też bym chciała już śnieg, mieszkam w na terenie Beskidu cieszyńskiego więc już prawie w górach a u nas śniegu ani troszkę, 4 dzień silny wiatr i dziś deszcz a tak by się ładnie za oknem zrobiło gdyby było biało, od razu na spacer bym poszła bo w taki wiatr to nie chce się z domu wyjść
 
madziarra21 mam nadzieję, ze beta będzie rosła i dzidzia faktycznie tam jest :tak: Baaardzo ci tego życzę! To byłby dopiero cudowny prezent na świeta:-D

Co do mnie, to jutro idę o gina, a dziś próbuję namówić się na sprzątnięcie łazienki. Może się uda? :-)

Wiecie co, to dopiero początek 4miesiąca a ja już czuję się jak kluska:eek:. Cycye wielkie:szok:,brzuch też, do tego trzeba chodzić w swetrach bo zimno, na dupie ciążówki bo inne nie wchodzą :baffled: Koszmar jakiś, a co dopiero będzie później?
 
polaa, buziak, sicilpol!
wspaniałe wieści, trochę długo kazałyście na nie czekać;-)ale najważniejsze, że wszystko ok!

polaa
zazdroszczę takiego śpioszka, mój w dzień jest jak aniołek ale już od roku nie śpi w dzień a w nocy tak jak u Kamili wciąż kilka pobudek, popłakuje, pokrzykuje, gada, przeżywa, śni...Można się jednak przyzwyczaić ale jak mu nie przejdzie a urodzi się taki drugi to nie wiem jak ja przetrwam kilka albo kilkanaście pobudek w nocy.

Moja zgaga ciążowa też była odporna na wszelkie tradycyjne środki ale u mnie była tylko w nocy jak dzidziuś wyciskał soki z żołądka do góry, to chyba było najgorsze ze wszystkiego, dobrze, że był ten gaviscon

asiia
szybkiego wyzdrowienia życzę i żeby się już nic nie przyplątywało!

carla
ja mam od kilku dni podobnie, budzę się o 2.00 albo o 4.00 i nie mogę spać, zasypiam za to nad ranem i jak już mnie mój malec budzi koło 7.00 to jestem nieprzytomna i całkiem bezsilna

kamila
daj trochę tej energii, mi 2 godziny zajęło dochodzenie do siebie


tialana
super! ale ja cały czas jednak mylę bąka ze smyraniem maleństwa...i u mnie to chyba cały czas bąbelki powietrza ale to się czuje duszą więc skoro myślisz, że to już to to pewnie tak jest!

siula
powodzenia i daj znać co i jak!
 
Ostatnia edycja:
Nasz przyszły tatuś już dawno przykłada głowę do brzucha i już chyba z miesiąc twierdzi że słyszą się z maleństwem, czasem tylko ze zrezygnowaniem mówi że mały śpi i gadać nie chcę więc wychodzi na to że on wcześniej wyczuł bobasa niż ja ;-) a ostatnio tak się kręci w nocy w łóżku ze co chwilę się budzę z jego głową w okolicy mojego brzucha i zaczęłam ostatnio ich podejrzewać o nocne narady :-D

Mój mąż to nawet jak byłam w 9 miesiącu nigdy nie zamienił słowa z brzuszkiem :-p Chyba mało romantyczni jesteśmy, bo mi to jakoś nie przeszkadza :-) ale fajnie czyta się, ze są faceci którzy mają takie zapędy :-) Miłe to musi być:tak:
 
madziarra21 mam nadzieję, ze beta będzie rosła i dzidzia faktycznie tam jest :tak: Baaardzo ci tego życzę! To byłby dopiero cudowny prezent na świeta:-D

Co do mnie, to jutro idę o gina, a dziś próbuję namówić się na sprzątnięcie łazienki. Może się uda? :-)

Wiecie co, to dopiero początek 4miesiąca a ja już czuję się jak kluska:eek:. Cycye wielkie:szok:,brzuch też, do tego trzeba chodzić w swetrach bo zimno, na dupie ciążówki bo inne nie wchodzą :baffled: Koszmar jakiś, a co dopiero będzie później?


A ja wręcz przeciwnie, zaczynam czuć się jak wieszak i wcale mi się to nie podoba choć z drugiej strony jeśli po wszystkim będzie mniej do zrzucania to oczywiście lepiej.


Miałam sen dziś, że urodziłam dużego, ślicznego chłopczyka! Miał 2 dni, wyglądał na kilka miesięcy:-D i w tym śnie leciałam do kompa szybko was poinformować:-D i tak się zastanawiałam, że chyba trochę wcześnie się urodził ale skoro taki duży to wszystko jest ok. W 1 ciąży śniło mi się, że urodziłam dziewczynkę a urodził się pisiorek, może teraz będzie odwrotnie?? choć prawdę powiedziawszy jakoś oswoiłam się z myślą, że chłopak i już się bardzo cieszę.
 
karamija to widze że moj nie jest jakims odmieńcem tylko to się zdarza... w srod moich znajomych kazdy jest w szoku większosc nie dowierza ze dziecko moze tak nie spac .. ale keidys udowodnilam tesciowej zostawiając go na noc... rano przywiozla go z worami pod oczami i powiedziala ze jest tak zmeczona tą noca z wiktorem ze idzie spac heheheh
 
Mój mąż to nawet jak byłam w 9 miesiącu nigdy nie zamienił słowa z brzuszkiem :-p Chyba mało romantyczni jesteśmy, bo mi to jakoś nie przeszkadza :-) ale fajnie czyta się, ze są faceci którzy mają takie zapędy :-) Miłe to musi być:tak:

Mój nigdy do romantyków nie należał i nawet dzieci nie lubił ale to akurat się zmieniło po tym jak został ojcem chrzestnym dla swojego siostrzeńca, mały go ubóstwia ;-) a na punkcie własnego bejbika to już oszalał choć na początku podchodził do sprawy z dużym dystansem, chyba każdy facet potrzebuję trochę czasu żeby dojrzeć do wielu spraw

Karamija czy mi się wydaję czy zmieniłaś ava?
 
tialana
zgadza się :)
kamila
a ja zawsze jak chcę komuś udowodnić jakie mam ciężkie nocki od prawie 3 lat to zawsze pechowo mój syneczek śpi spokojnie i do 9.00
 
reklama
Witam,
dzień smętny. Byłam badania robić. Wyniki we wtorek u gina. A ja z wizytą dopiero 20.
Chyba żeby było cos nie tak to bedą dzwonić. Mam nadzieję, że nie będą :)
Wystarczy mi infekcja i globulki na noc. Masakra.
Miłego dnia i Pa.
Maz dzis wraca z delegacji... Chyba szarlotke upiekę
 
Do góry