Czesc Dziewuszki!
kitek81 przez noc spadlo troche sniegu, tak w sumie po kolana moze. M rano wstal i niby mamy odsniezarke ale marudzil bo to wiadomo trzeba sie ubrac, wyjsc, odpalic itd. Jemy sniadanie i slyszymy jakis dziwny dzwiek. Patrzymy a to nasz kochany sasiad ma pick-upa z plugiem i raz dwa nasz podjazd odsniezyl. No ze swieca takich sasiadow nie znajdzie.
A ja dla dzidzia nie mam jeszcze nic. Kupilam ciuszki i takie grubsze rzeczy ale musze dokupic jeszcze wszystko poczawszy od pieluch, kosmetykow, reczniczkow na jakichs brzydkich gaciach, podpaskach dla mnie skonczywszy. Prania tez jeszcze nie zaczelam robic. Moze w weekend mi sie uda.
Karen byla wypisz wymaluj tesciowa jak sie urodzila.
biczusia ja wciagam nalogowo kryminaly i uwielbiam wlasnie takie serie. Polecam J.D. Robb "... in night" i Patricii Cornwell serie o dr. Scarpetta. To sa moje 2 ulubione i zawsze wyczekuje kolejnej.
Ponoc Beyonce jak rodzila to za ponad milion wynajela sobie cale pietro porodowki.
My tez jedziemy w weekend do Ikei. Od tamtego roku robia co jakis czas taka promocje, ze jak zrobisz zakupy na $100 to rachunek z restauracji jest za darmo. Takze robie sobie liste co tam musze kupic i jak tylko jest promocja jedziemy na wyzerke. Uwielbiam ich wedzonego lososia i ciasto jablkowe z tym budyniem.
mama2006 doskonale Cie rozumiem. U nas tez chyba czas porozmawiac ze znajomymi kto zostanie z dziecmi jak my pojedziemy rodzic. W tym szpitalu az 2 doby trzymaja, mam nadzieje, ze znowu bede rodzila na weekend to nie bedzie problemu.
Tylko zeby zadna dzisiaj nie rodzila bo piatek i do tego 13sty!
O widze sylcia007 nastepna w kolejce sie ustawia do rodzenia.;-)
Uff dzieciaki do szkoly wyprawione, ja leze bo zaczynam miec takie bole jak na okres ale tylko lewego jajnika i krzyz. Wczoraj troche posprzatalam, codziennie robie pranko i prasowanko zeby w koncu zaczac maluszka rzeczy szykowac.
Dzisiaj musze jechac na zakupy bo nic na obiad nawet nie ma ale M wzial vana a zwyklym sie bede slizgac, poczekam az troche drogi odtajaja, daleko nie mam.
A i brzuch mi chyba opada bo lepiej mi sie oddycha. O dziwo nie ganiam co 5 minut do lazienki nawet. Malego tez juz niezle czuc jak sie rozpycha. Moj akurat na tatusia glos sie uspokaja.