Październik 2012

[Silene]

arwen o 17 zwariuje do tego czasu
na niczym się nie mogę skupić dwóch linijek tekstu nie jestem w stanie zredagować i moją pracę dziś diabli wzięli

 

[Zapominajka]

Silen nie wiem, co napisać... ja przerabiałam to w poniedziałek.
Jeszcze 1,5 h musisz wytrzymać!!!

 

[Silene]

Silen nie wiem, co napisać... ja przerabiałam to w poniedziałek.
Jeszcze 1,5 h musisz wytrzymać!!!

troszkę dłużej bo ja w UK

 

[Zapominajka]

No to 2,5. Dasz radę!

 

[arwen]

Silene to w sumie juz niedlu bede trzymak kciuki rzeby wszystko bylo ok. ja wrocisz to napisz co i jak?
Mina w sumie masz racje. Moze Panie myslaly ze w karnawal mozna zaszlec i namawiac dzieci. trudno powiedziec co im siedzi w glowie.
Antylopka mowi sie ze kazda ciaz inna, mi w pierwszej bylo tak niedobrze i wszystko mi smierdzalo nawet kotlet co normalnie ladnie pachnie, a odrazu jak poczylam to do kibla. Mam nadzieje ze teraz tak nie bedzie.

 

[paulawawa112]

Witam po południu, aleście się rozpisały

 

[Antylopka]

przeszlo po cieplym mleku i ciasteczku biszkoptowym
niestety szpital oferuje cala game zapachow, mam nadzieje ze to tylko raz sie przytrafilo i nie bedzie mi zycia utrudniac

 

[azorek84]

witam nowe mamusie:-)
dopiero wrocilam odprowadzilam mloda wyladowalam na kawce u kolezanki i na malych zakupach weszlam do domu mam meeega bajzel: klocki zabawki wszedzie ehhh nie mam sily normalnie czekam az maz wroci to we dwojke w 5 min ogarniemy
mi dzisiaj na nudnosci cola pomoglaa teraz znowu jajnik mnie kloje:-( nie wiem juz co o tym myslec

 

[paulawawa112]

Ja dzisiaj sprzątałam w pracy i myślałam, że padnę od tych detergentów
Oprócz tego kot obsikał całe łóżko i teraz śmierdzi jak nie wiem, musiałam zamówić detergent za 5 dych
Wściekła jestem jak nie wiem, bo śmierdzieć będzie jeszcze przez 2 dni, dopóki nie przyjdzie przesyłka

 

[Jagoda.]

ookotkaoo1993 będzie dobrze! głowa do góry! :-)
My też mieszkamy o teściów mamy dla siebie jeden pokój. Wspólna kuchnia, łazienka... wyobraźcie sobie...
nasz domek jest w stanie surowym zamkniętym. Daleko nam do przeprowadzki... kasy też brak. nie wiem jak będzie u nas. Chciałabym, aby drugie maleństwo już było od początku w nowym domku :-)
Kochane współczuje Wam tych niemiłych zapachów...
Ja w pierwszej ciąży narzekałam na bóle kręgosłupa... oj bolało bolało... w czasie porodu też nie dał zapomnieć o sobie...