reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
witajcie

Tak jak wczoraj po wizycie pisałam - małe u mnie juz sie odwróciło główką na dół i dzis to bardzo dosadnie czuję, na szczęście nie jako parcie główką na pęcherz, tylko kopniakami tuz pod linią żeber. Znaczy się lada moment żeberka będą nieźle obkopana - no cóż wiedziałam na co sie decyduje, to nie ma co biadolić.

Ja sporo chodzę, ale po dłuższym spacerze czy zakupach czuję całe podeszwy stóp - waga się odzywa.

Miłego dnia.

Najważniejsze, że dzidzio daje znać o sobie, ja tam wsio zniosę, byleby mała dawała codziennie kopniaki na uspokojenie mamusi:-D
Ja mam z ostatniego USG (to był 24 tydzień) wpisane ułożenie główkowe i także czuję jak maluda przewija się pod żebrami. Mam nadzieję, że już pozycji nie zmieni ;-)

Mnie od dłuższego chodzenia pięty bolą...

ależ Wam fajnie - już spokojniejsze niż My listopadówki - tam wszystkie trzęsiemy gaciami:p Ja sama chyba skicham się do środy!
a Wy już torby prawie pakujecie:) na brzuchole Wasze napatrzec się nie mogę:)))))piękne!!!

buziaki dla wszystkich!

Szybko zleci i Wy też będziecie się pakować :-D

Wróciłam z 30 minutowego "spaceru", a czuje się jakbym maraton conajmniej zaliczyła. Masakra.

Witaj w klubie!!
 
Wyszłam sobie na spacer i stwierdziłam, że moja kondycha jest do bani... poza tym po 10 minutach byłam już głodna, po kolejnych 10 dostałam zgagi, a następnie zachciało się siku...jeszcze chwila i będę wysiadywać na ławce pod blokiem jak jakaś staruszka!!:no:

hahaha! No dokładnie tak jest niestety teraz z tymi spacerami, ja jak z Maksiem gdzieś ciut dalej się wypuszczałam to zaraz musiałam rozglądać się za jakimś krzakiem żeby siknąć albo musiałabym właśnie chodzić tylko wkoło domu, żeby mieć blisko do toalety. Po 5 minutach ćwiczen w szkole rodzenia miałam przez 2 dni zakwasy, awaria!
 
Wyszłam sobie na spacer i stwierdziłam, że moja kondycha jest do bani... poza tym po 10 minutach byłam już głodna, po kolejnych 10 dostałam zgagi, a następnie zachciało się siku...jeszcze chwila i będę wysiadywać na ławce pod blokiem jak jakaś staruszka!!:no:

Musiałam przeczytać mężowi...nadal nie mogę powstrzymać śmiechu :D
Rozwaliłaś mnie!!!
Pojechałam do szpitala...(Marta dzwoniła bym przyszła jak chcę) parking wypchany...stanęłam ciut dalej...nim doszłam do szpitala już miałam zadychę...weszłam po schodach...korytarz i znów schody...padłam na krzesło i wysłałam męża z powrotem do sklepu po wodę...wypiłam pół butelki czekając na Kaję i Martę...zanim przyszły ja szukałam już wc...:D
 
Dobre dziewczyny jestescie :-D to kurcze ze mna nie jest tak zle 20min spacerek do pracy wytrzymuje ale do biura to juz tylko winda wjezdzam a to tylko 1 pietro :-)
 
Dobre jesteście :D dobrze, ze ja mam ławeczke pod blokiem :D a ja dziś zeszłam z tego swojego 3 piętra przeszłam połowe drogi do szkoły (około0,5km) i zorientowałam się, ze zapomniałam młodego kąpielówek na basen :/ i powrót wejście na 3piętro i dyszałam jak smok:szok::szok:potem do szkoły kilometr, a ze szkoly na basen 3km, powrót już autobusem:baffled::baffled: stopy mi tak puchną, ze adidasy mnie cisną :/
 
Witam,
Przywitam się tylko i dam znać, że dołączyć do Was zamierzam- mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko.
:-)
 
Dobre jesteście :D dobrze, ze ja mam ławeczke pod blokiem :D a ja dziś zeszłam z tego swojego 3 piętra przeszłam połowe drogi do szkoły (około0,5km) i zorientowałam się, ze zapomniałam młodego kąpielówek na basen :/ i powrót wejście na 3piętro i dyszałam jak smok:szok::szok:potem do szkoły kilometr, a ze szkoly na basen 3km, powrót już autobusem:baffled::baffled: stopy mi tak puchną, ze adidasy mnie cisną :/

Woow ,niezła z Ciebie zawodniczka!!:-)

carla - no i jaka ta Kaja?? :-D

pamka - witaj;-) napisz coś o sobie w odpowiednim wątku. W którym tygodniu jesteś?aaa gapa ze mnie, masz suwaczek
 
u mnie z kondycją też gorzej, ale byłam się dzisiaj dotlenić na spacerze z psami, bo pogoda rewelacyjna - w końcu wyszło słoneczko :-)

w poniedziałek mam obronę:szok: chyba czas zacząć się uczyć:-D
 
reklama
Woow ,niezła z Ciebie zawodniczka!!:-)

carla - no i jaka ta Kaja?? :-D

pamka - witaj;-) napisz coś o sobie w odpowiednim wątku. W którym tygodniu jesteś?aaa gapa ze mnie, masz suwaczek

Cuuuudowna!!!! Maleńka, śliczna, grzeczna...czka i ziewa...jejku zakochałam się :) A jak mój mąż patrzył...i nawet nie był przerażony Jej wątłością...ach :)
 
Do góry