Anaconda małego dziecka Ci potrzeba ;-) ja tam nigdy długo nie spałam ;-) szkoda czasu ;-)
anetka ale Ci Ola pospała wow :-)
Madzieńka wiosna się zgubiła powiadasz???? oby szybko sie odnalazła ....
maltanka powodzenia u laryngologa!! obyście wrócili z samymi dobrymi wieściami :-)
Atali jak tam u Was ???
Madziarka co dziś porabiacie ??
ja wczoraj skończyłam szyć słonia wielki szacun dla dziewczyn co szyją takie cuda mi znów jakis ... kanciasty wyszedł ... ale sekretem chyba jest też to że im grubszy materiał tym lepiej sie szyje ;-)
anetka ale Ci Ola pospała wow :-)
Madzieńka wiosna się zgubiła powiadasz???? oby szybko sie odnalazła ....
maltanka powodzenia u laryngologa!! obyście wrócili z samymi dobrymi wieściami :-)
Atali jak tam u Was ???
Madziarka co dziś porabiacie ??
ja wczoraj skończyłam szyć słonia wielki szacun dla dziewczyn co szyją takie cuda mi znów jakis ... kanciasty wyszedł ... ale sekretem chyba jest też to że im grubszy materiał tym lepiej sie szyje ;-)



śliczne zdjęcie masz z szukania wiosny!!!
więc jakiś wirus wszystkich po kolei rozkłada...
a jeszcze szłyśmy pod wiatr i musiałam Oli szalik nałożyć na twarz, dobrze że była w spacerówce, bo by ją zdmuchnęło 
za to w sobotę już zwolniłam i powolutku pomyłam okna, jeszcze 3 najmniejsze mi zostały, ale to na cieplejsze dni. Wczoraj pojechaliśmy do teściowej na imieniny, i tam Ola się wyszalała, najadła, jejku, każdy ją chwali że tak ładnie wszystko zjada i to przy stole, nie gania, aż miło się zrobiło 
Babcia po konsltacji z innym lekarzem przepisała nam kropelki i dzisiaj juz znacznie lepiej. Oczka prawie normalne, nie sklejone. Miałam iśc do okulisty ale poczekam na razie do środy mamy brać te kropelki. Pod ręką mam rejestrację do okulistki więc w razie czego z dnia na dzień będę się umawiać prywatnie gdyby coś sie działo.
juz nie wspomne...