reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

witajcie poniedziałkowo

Noc z soboty na niedzielę spędziłam w szpitalu - od 0.00 zaczęły się skurcze, najpierw były co 25 min., potem co 20,15 i jak po 2.30 wyjechaliśmy z domu, to w drodze były co 1- do 7 min.
Na Izbie przyjęć siostra podłączyła mnie do ktg, zbadała (rozwarcie tylko 1cm) i zostawili do rana na obserwację i na wizytę lekarza, co stwierdzi.
Na salę trafiłam ok. 4.30 i tak praktycznie cały czas skurcze mnie trzymały, na wizycie lekarka stwierdziła, żeby zrobić kontrolne ktg i wtedy zadecyduje czy zostaję, czy wracam do domu. O 11.20 do 12.10 (bo był akurat lunch), w tym czasie były skurcze co 10 min. z tym, że jedne o wartości 70, następny 30 i tak na zmianę. Potem zaczęły się robić rzadsze i się skończyły... więc powrót do domu.

Do wieczora był spokój, poszliśmy spać, a po 2 się zaczęło, ale wzięłąm No-spę i do rana jakos dotrzymalismy. Teraz zdarzają się, ale w nieregularnych odstępach czasu od 5-25 minut. z tym, ze mocniejsze i głębsze niz wczoraj. Na razie czekamy...

Biola - zdrówka dla roczniaczka życzę!!!!

I dla wszystkich chorowitek również - dużo zdrówka!!!!!
 
reklama
hej!
Slonko swieci,wyszlam na dwor ze mysle ciepelko jest!a tu zonk zimno straszne:baffled:moze pozniej sie poprawi...
W sumie mialam nadzieje ze bedzie padalo,wtedy bysmy Anineczkow nawiedzili,a tak m pojechal do pracy:sorry2:....

Biola duuuzo zdrowka dla Nikosia zycze,a dla Ciebie duzo sily:)
Aniu dla Ciebie tez zdrwka....Natalka the best!
Katrina trzymam kciuki za Ciebie:)dajesz!
 
Witam



Aniaa oj jaka Nacia słodka, a jak tam dzisiaj sie czujecie??

Ja kiepsko ale ja to dam rade aby Lenuska mi wyzdrowiala jutro jedziemy do lekarza bo antybiotyk jej nie pomogl

Aaniu-oby dziś milej czas zleciał;)
Co do wczorajszego dnia to dobrze ze minal wszytsko mi z rak lecialo posulam lezaczek ehhh a dzis no coz mam lenia na sprzatanie ale zaraz sobie kawke strzele i bedzie git slonko pieknie swieci a my siedzimy w domciu bo niestety Lenuska chora :/
Ewelcia dzieki a co do Naci to czasmi jak cos powie to porostu ,nie wiem skad ona ma taki zasob slow,gada jak najeta tylko oczy otworzy i od rana do wieczora buzia sie nie zamyka
Gliwa buziak dla Igorka
Katrina jeszcze troche i bedziesz miala maluszka przy sobie ...ale uparciuch widocznie u mamy w brzuszku dobrze

Uciekam sobie kawek zrobic
Milego dnia
 
Katrina-jestem z Tobą całym sercem!!!!Powodzenia-już naprawdę niedługo:tak:
Aaniu-mnie dziś dzień znacznie lepiej mija niż wczoraj,a Tobie?kawka rozkręciła?;)
 
O rajusku jaka pogoda!! W zyciu bym nie uwierzyla ze po wczorajszym deszcze dzis bedzie takie slonko:szok:
Z kolezanka i jej familia pojechalismy sobie na wycieczke, i jeszcze grila zaliczylismy, no i jeszcze duuuzooo czasu sie zostalo. Nooo - tak to zyc mozna:tak::tak:

Aniaa, a moze zadzwonie do Ciebie na plotki,hee?;-):-)
Z Natalii sie usmialam, artycha:-D

Gliwa, buziak dla Igorka.

Biola, trzymaj sie!

Katrina, trzymam kciuki, pewnie dzis urodzisz - o ile juz nie urodzilas;-)
 
reklama
czesc dziewczyny, ja tylko na chwile, melduje ze wrocilismy szczesliwie, ale jestem mega zmeczona ale na szczescie jutro wolne. Jutro wpadne mam nadzieje i poczytam co u was
 
Do góry