reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Cześć Dziewczyny :)

Troszkę was podczytywałam przez ostatnie miesiace, ale przyznam że starsza córka tak mnie absorbowała, że dawałam radę obskoczyć tylko listopadówki 2009 :)
No ale Wojtuś postanowił narodzić się 1.06 wiec mam nadzieję, że nas przyjmiecie do swojego grona :)

Parę słów o mnie - mam 2,5 letniego diabła tasmańskiego Alicję oraz tygodniowego Wojciecha. Mieszkamy w Warszawie na Bielanach. Chwilowo walczę jeszcze trochę z babybluesem, ale obydwa moje porody były bardzo szybkie i bardzo pozytywne. Ten drugi trwał 1,5 godziny :szok::-), nadal jestem pod wrażeniem, ze to możliwe :)

Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane - obyscie poród przeżyły tak pozytywnie jak ja.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
 
reklama
hej agrafka :) witaj w naszym skromnym gronie :)

Możesz przybliżyć nam swoją walkę z babyblues? Jestem ciekawa jak sobie radzisz i w sumie jak się to objawia?
 
No wiec wychodzimy!!!! Ale mala spadla 9 pprocent na wadze i ma bilirubine 10,8 przy normie do 12. Za dwa dni mamy sie stawic na wazenie....mi laktacja sie niestety bardzo kiepsko rozkreca:( leci ale malo, cycochy nadal bardziej sflaczale niz nabrzmiale:( troche boje sie wychodzic, ale w warunkach domowych moze bedzie mi latqiej.....
 
Witam,

super, ze Klusi udało się sn:tak:

agrafka my się chyba znamy:-D;-)

ciekawe, która będzie następna;-)

byłam z Kuba na spacerze, normalnie się wlokłam za Nim:zawstydzona/y: szłam jak słonica:-( ledwo, ledwo...pogoda dzisiaj super:tak:
 
Witam się i ja
U mnie też b/z nic zero skurczy oprócz bólu krocza i lekkiego stawiania się brzucha !!!!
Kurde jutro mam wizytę u gina i nie wiem co robić w związku z tym moim spojeniem łonowym bo niby jest trochę lepiej ale boję się że podczas sn mogę jednak pęknąć i nie wiem czy nie napierać jednak gina o cc ?? !!

Porozmawiaj z nim, niech on Ci doradzi, powiedz mu o swoich obawach. Może niech da Ci zaświadczenie, że masz takie dolegliwości i jeśli podczas porodu stwierdziliby, że się już męczysz, że dzidzia nie współgra, to niech Ci od razu zrobią CC, a nie męczą Cię do końca.

dzien dobry:-)
my nadal w szpitalu i niestety zaczyna sie zoltaczka wiec chyba posiedzimy. ale nie jest zl poza tym ze mam juz zakrwawione suty o_O
jas ma mega sile podczas ssania a ja nie mam prawie wcale pokarmu wiec walczymy i musimy dokarmiac butla...
poza tym jest cudowny glownie spi ale wpasnie czytam ze to znaczy ze bilirubi.a wzrasta?
AVO kciuki za twoja mala :-D
i gratulacje dla nowych mam!

Dobrze, że dzieciaczek grzeczny:-) z tym spaniem to chodzi o to, że między innymi objawami narastającej żółtaczki noworodka jest jego ospałość i niewybudzanie się na karmienie, dlatego tak ważne jest na początku wybudzanie i karmienie maleństwa co 3 godziny, bo dzięki temu maluszek może się częściej "oczyszczać".

Agrafka - witaj!! Gratuluję dzidziusia:-)

No wiec wychodzimy!!!! Ale mala spadla 9 pprocent na wadze i ma bilirubine 10,8 przy normie do 12. Za dwa dni mamy sie stawic na wazenie....mi laktacja sie niestety bardzo kiepsko rozkreca:( leci ale malo, cycochy nadal bardziej sflaczale niz nabrzmiale:( troche boje sie wychodzic, ale w warunkach domowych moze bedzie mi latqiej.....

suuuuper!!:-) noworodki spadają na wadze do 10% i to jest norma, więc nie przejmuj się. Trzeba po prostu kontrolować wagę.
3mam kciuki za nawał mleka!! często taki nawał pojawia się w 4 czy 5 dobie od porodu.
 
Ostatnia edycja:
ja też mam stresa .....
mam nadzieje że cos w tym tyg się ruszy :tak:
póki co jedynie twardnieje brzuch i co jakiś czas czuję takie kłucie, które zgina mnie w pół ....

jak to jest z lewatywą? rodząc syna nie miałam no i była mała niespodzianka na porodówce :zawstydzona/y: teraz wolałabym tego uniknąć
 
AVO- trzymam kciuki za laktację. W domku, na spokojnie może będzie lepiej.

December- nie ma się czego bać. Jak przytulisz maleństwo to nawet nie będziesz pamiętać bólu....

Ja po obiedzie się zdrzemnęłam. Wstałam ok 14 i od tamtej pory boli mnie brzuch jak na miesiączkę, Kurcze, nie są to takie skurcze jak miewam w nocy, tylko ciągły ból. Do tego jakaś biegunka mnie dopadła. A mąż właśnie wyjechał...
 
No wiec wychodzimy!!!! Ale mala spadla 9 pprocent na wadze i ma bilirubine 10,8 przy normie do 12. Za dwa dni mamy sie stawic na wazenie....mi laktacja sie niestety bardzo kiepsko rozkreca:( leci ale malo, cycochy nadal bardziej sflaczale niz nabrzmiale:( troche boje sie wychodzic, ale w warunkach domowych moze bedzie mi latqiej.....

avo-
moja córcia spadla na wadze ponad 10%, a bilirubine miala 13. Uwierz, w domu o wiele szybciej dojdziesz do siebie. Mi laktacja tez się z trudem rozkręcała. Nawału nie mialam, mimo, iz dzis mijaja 2 tyg. od porodu. Przystawiam do piersi,ale musze troche dokarmiac butelką bo małej nie starcza. Nie trace nadziei, ze z czasem bedzie lepiej :)
 
reklama
ja też mam stresa .....
mam nadzieje że cos w tym tyg się ruszy :tak:
póki co jedynie twardnieje brzuch i co jakiś czas czuję takie kłucie, które zgina mnie w pół ....

jak to jest z lewatywą? rodząc syna nie miałam no i była mała niespodzianka na porodówce :zawstydzona/y: teraz wolałabym tego uniknąć

u mnie w szpitalu robią lewatywę przed porodem u każdej pacjentki. Kurczę, ja nigdy nie miałam lewatywy robionej! A co jak nie będę mogła zejść z kibelka? I nie wiem gdzie one ją robią - tak na łóżku przy innych pacjentkach?
 
Do góry