naughty&happy
Mama Antoniego :D
przez ten nocny sztorm chodzę po ścianach. Nie wyspałam się zupełnie
O 7:00 Pan Generał, głodem zbudzony, ogłosił pobudkę
później, sprytnie
, włączyłam mu "gomeo & julię" i miałam 80min. na lezakowanie :-)
lecimy na dworek
pięknie wieje (idealna pogoda na windsurfing!... ale tego raczej zadna z nas, w tym roku, nie sprawdzi)
O 7:00 Pan Generał, głodem zbudzony, ogłosił pobudkę
później, sprytnie
, włączyłam mu "gomeo & julię" i miałam 80min. na lezakowanie :-)lecimy na dworek
pięknie wieje (idealna pogoda na windsurfing!... ale tego raczej zadna z nas, w tym roku, nie sprawdzi)
jestem wiec grzeczna nawet kjolo siebie nic nie zrobilam ograniczam wstawanie z sofy do wylewania siuskow z nocnika, chodzenia po cherbatke czy kanapke i tyle.
on nawet czasem zamiast suchej karmy zjada zwirek z kuwety
ale moze wytrzyma dluzej taka niz te wypasione co mnie fortune kosztowaly;-)
, a mąż nieprzytomny śpi
.