Kwietniówki 2010!!!

[zielona maupa]

hehe, ale że co, w młodym miałam napisać ?

:-)

a tak naprawdę to dobiło mnie zadanie z muzyki dla klas 4tych, czyli z danego zbioru nut rozrysować 4 takty w metrum 3/4

O żesz ty! Moja wiedza na ten temat kończy się na odróżnieniu nuty od klucza wiolinowego - wielkim sukcesem jest, że nie mylę go z wiolączelą.



Kuźwa, wczoraj klawiatura nie chciała wbijać A, a dziś S się zaraziło...

 

[AgnieszkaSz-r]

monia że co ?? Ja tam nuty znam, nawet zagrać z nut cos potrafie ale żeby rozpoznać w jakim to jest takcie i jeszcze to rozrysować to w życiu madrytu!! Przecież ona nie chodzi do szkoły muzycznej a zadania mają jakby mieli być kompozytorami

Żeby była jasność... okulary się znalazły... M. je znalazł jakim cudem się znalazły w nogach jego łóżka nie mam pojęcia... wiem tylko że zaczął się czymś bawić i coś chciał założyć na głowę... Patrzę a to moje okulary mówie mu że mu dziękuję i w ogóle a ten mi na to: nie ma za co mamo... bestia mała moja kochana
Nowy strój spidermana wyprany (bo śmierdział nieziemsko farbą chyba) suszy się na kaloryferze.
Mężus wraca do domu wreszcie :-) JUPI!!
Normalnie sobie chyba poleje jednego albo i dwa kieliszki ;-)

Zdrowie Wasze i waszych rodzin kobietki :-)

 

[aniam141]

Aniam ja szpilek nie noszę ;-) ale znam taką babkę która wymalowana i w tipsach świnki karmi Może kiedyś fotki wrzucę ale mało atrakcyjna jestem w kaloszach Jak chcesz to ci jakiegoś kuraka podeślę coby ci okruszki wyzbierał, a śliczne są takie małe kurki ozdobne

a

Okruszków by nie było , to za to by srała po kątach . Nie wiem cholera co lepsze .
A na fajka w kaloszach i kawę na wsi to i ja się piszę

i żeby było jasne - na zumbę nie poszłam...

wygrała sterta prasowania i tortilla na obiad dla 10-latki...
a tak naprawdę to dobiło mnie zadanie z muzyki dla klas 4tych, czyli z danego zbioru nut rozrysować 4 takty w metrum 3/4 :-)

To szkoła muzyczna ? Ale sama mam w rodzinie panią od muzyki , co uważa swój przedmiot za najważniejszy na świecie

Dzieciarnia padła . widzę że sporo dzieciaków ma bale jutro . A już dziś grzmiało kilku duchownych w telewizji jakie to zło

Agnieszka pokaż dwóch przebierańców

 

[zielona maupa]

A na fajka w kaloszach i kawę na wsi to i ja się piszę

to kiedy jedziemy?;-)

 

[AgnieszkaSz-r]

Aniam wierzysz że nie zrobiłam im dzisiaj zdjęcia?? jutro jak wróce z J. z przedszkola to im zrobie wspólne spidermanowe zdjęcie :-)

mężuś już w domku :-)

 

[gosienkag76]

Witam wieczorkiem

Kto był taki mądry i wpadł na pomysł zmiany czasu, dzieciaki rozdrażnione i mamuśka też
Emilo zachwycony dyskotekom, ksiądz u nas nie protestował ;-)
Zaliczyłam z Helką wizytę u mojego neurologa , grzeczniutka była przez 1,5 godziny siedziała, rysowała i śpiewała ogólnie wesoło było zwłaszcza innym pacjentom
Tak więc we wtorek jestem we Wrocku więc Elvie jak ci pasuje to wpadnę na kawkę

Aniam, Zielona to kiedy przyjeżdżacie, muszę zakupić tylko dodatkową parę bamboszy dla Aniamowej

Agnieszka super że małżon już w domku , teraz możesz wódeczkę sobie wypić w miły towarzystwie Dobrze że okulary się znalazły

Monia no to miałaś do myślenia ;-) muszę zajrzeć w książkę z muzyki Emila Dla mnie porażką jest język niemiecki bo nie kumam czaczy z anglika jakoś daję radę
Witam w klubie matek w średnim wieku plan na wieczór ciągle taki sam, prasowanie, sprzątanie i gotowanie

gosiek ano małego doła załapałam :-(jutro będzie lepiej.

Jutro nie zajrzę bo mam wycieczkę do Leszna na groby i pewnie zajechana będę, już się cieszę na te 5 godzin w aucie

Papatki

 

[aniam141]

Zielona - u mnie to wiesz , wisdam i jadę Pytanie tylko czy Kostka by mi nie rozniosła auta .

Gosieńka - idź na dział męski , bo ja gigant nogę mam

 

[AgnieszkaSz-r]

Witam :-)

Jak dobrze wstać z rańca i mieć obok siebie kochanego mężczyznę :-) ehhh od razu lepiej mi się wstawało :-) nawet mu
śniadanie zrobiłam do pracy

Gosieńko a żebyś wiedziała że z mężem wypiliśmy po kieliszku :-) biedny od piątku był ciągle na wysokich obrotach i wczoraj go tak nosiło że musiałam go jakoś spacyfikować dostał kielonke siadł i "zdechł" ;-)

Angielski ... mam chodzić w czwartki na 19 do domu kultury razem z moją teściową Nie są to jakś tam super hiper lekcje ale takie żeby się umieć przedstawić, spytać jak gdzies dojechać, gdzie coś tam jest... spotkania 4 razy w miesiącu koszt...50 zł... grzech nie skorzystać.

Ehhh upartości. J. właśnie wstał i stwierdził że na balik do przedszkola nie idzie... a koło południa będzie mi płakać że on chciał iść... i co ja mam zrobić??

 

[maonka]

maonka - dawaj na kawkę do mnie, przepyszną z cynamonem zrobiłam. I mam do tego malagę, tiki taki i kasztanki:-)

Oj lubię taką kawkę, jeszcze daję odrobinę imbiru i miodu, nauczyła mnie ciotka Piotrka taką pić. Ale taki zestaw tylko zimą.
A kasztanki wręcz kochammmm

Witam wyspana i wypoczęta
P. odwiózł małą do przedszkola, czeka mnie małe sprzątanie i mycie podłóg, dziś już wyjeżdżamy do rodzinki, lubię wrócić do czystego domku, więc zaraz się biorę póki małej nie ma.

Monia to już chyba muszę zacząć szukać jakiś korepetycji z muzyki dla Alicji, bo dla mnie to czarna magia.
Aga spidermen x 2. Czekamy na zdjęcia

 

[annaoj kce]

witam, jak się cieszę na jutrzejszy wolny dzień. Nie biorę jednak wolnego w piątek, bo poza poniedziałkiem, musze częściowy urlop wziąść we wtorek, Igor ma przedstawienie w przedszkolu. Nie wiem czy się gdzieś jutro wybiorę, bo coś czuję, że mnie coś rozkłada, katar mam, mięśnie mnie bolą. Najwyżej w weekend pojedziemy.

Annaoj, oj zdziwilabys sie ;-) |Co prawda zima pod namiot sie nie wybralam, w sensie ze na mroz i poniewierke, ale zdarzylo mi sie onegdaj w Kudowie Zdroju - w Sylwestra, a jakze - wraz z innymi narwancami brac "kapiel morsa", ze o kawie bladym switem (czy o jakiejkolwiek innej porze) na tarasie nie wspomne. Z kapiela morsa chodzi o to, ze w miejscu, gdzie sie zatrzymalismy pomarzly rury i nie bylo wody. Jeden dzien - OK, drugi dzien- ok, trzeci dzien - nie OK No to w strojach mniej lub bardziej niekompletnych tarzalismy sie w sniegu, coby pozbyc sie przynajmniej czesci niefajnego ;-)

czyli fanka eksremalnych doznań;-)
Gosieńka najogorsze z tym moim kundlem, że na krzesło wskakuje i rzeczy ze stołu ściaga i nic krzyki nie pomagają, nic sobie ze mnie nie robi, a wręcz się kłóci.

Monia jaka mama w śrdnim wieku? My młode jesteśmy wszystkie bez wyjątku:-)
Agnieszka taka mała rzecz jak strój spidermana a jak cieszy.

Mój Igor dzisiaj za jakieś straszydło się przebrał, nito kościotrup, nito wampir, jak przebrania nie zniszczy to go obfocę.
uciekam, ale dizisiaj zapowiada się leniwy dzień, więc może jeszcze zajrzę.