reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
Kaśka - nie będzie tak źle, zobaczysz! Mnie też się na początku wydawało, że to koniec świata, a teraz to nawet się czasem cieszę, że wyskoczę do pracy na parę godzin i zatęsknię za Jasiem.

To wasze gadanie o kolejnej ciąży mnie też rozmarzyło. Osobiście nie miałam ani mdłości ani innych przykrych dolegliwości, więc do ciązy jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona. Tylko że na razie to mogę pomarzyć to drugim dzidziusiu, mąż jest nieugięty. No gwałt, jak proponuje agawa, to się raczej u nas nie sprawdzi, bo mąż osobiście pilnuje antykoncepcji ;)
Ale mam nadzieję, że kiedyś się przekona ;)
 
Mysmy ostatnio rozmawiali na temat rodzenstwa dla Selinki i postanowilisym ze jak najbardziej chcemy, ale za kilka lat :happy: Najpierw musimy wszystko sobie poukladac a niedlugo czeka nas 3 przeprowadzka w ciagu ostatniego 1,5 roku :sick: Ja sie ciesze ze na ten temat mamy podobne zdanie
 
MASAKRA !!!!!!:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:

normalnie mojej małżowince należy się mega lanie - przywlókł jakieś choróbsko do domu - jestem tak chora, że nie wiem co się dzieje, ale muszę chodzić do pracy!:sick:

Maks już dziś oczka miał załzawione, więc chybo go to też dopadnie.

a mężulek dziś stwierdził, że chyba sobie dwa dni chorobowego weźmie:baffled:
 
i z tą zmianą czasu też powariowali :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
- proszę niech teraz przyjadą i wytłumaczą mojemu Maksowi, dlaczego ma chodzić godzinę później spać no i godzinę poźniej wstawać :no: :no: :no:
 
no wlasnie :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: dzisiaj Zuzia obudzila sie o 5.15 i w ogole nie myslala o dalszym spaniu :eek: jestem baaaaaaardzo zla :wściekła/y: po godzine pozniej zachciualo jej sie spac i kiedy zasnela zaraz zaczela przez sen plakac. wiec ja wzielam na raczki polulalam przestala i jak chcialam odlozyc to znowu ona w ryk!!!!! i tak w kolo Macieju przez prawie godzine. wiec sie wkurzylam i polozylam ja sama do lozeczka i czekalam az sie wyplacze. ale ona poplakala chwilke i zaczela sie bawic :cool2: alke po chwili znowu w ryk bo chciala spac i tak znowu przez nastepna godzine. w koncu i juz mi sie odechcialo spac wzielam ja przebralam i zeszlysmy na dol. pobawila sie chwilke zjadla kaszke i wyszlam z nia na spacer-po 5 min zasnela ufffff

mam pytanko do was. czy wy tez czasami macie takie ataki zlosci na dziecko jak dlugo placze i marudzi a wy nie wiecie o mu chodzi??? bo ja to chyba jakas nienormalana jestem bo cos takiego mam przez jakas chwile poki sie nie uspokoi. nawet czasami mam takie mysli ze juz nigdy wiecej nie chce miec zadnego dziecka. a jak mi juz przejdzie to mam straszne wyrzuty usmienia o to ze chce mi sie plakac ze jestem straszna matka a ja przeciez tak bardzo ja kocham......:sad:
 
reklama
ja osobiście nie mam ataków złości na swoje dziecko, może dlatego że Agata baaaaardzo żadko płacze, a jak już płacze tzn, że naprawdę coś jej dolega

na wszeli wypadek pij sobie melisę, skoro nie możesz zapanować nad nerwami, pomaga (ja niekiedy strzelam sobie filiżankę melisy w pracy)
 
Do góry