reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

alimenty ciągłe zwłoki

Dołączył(a)
14 Grudzień 2012
Postów
7
Witam!
mam od byłego partnera zasądzone alimenty na dziecko, ojciec dziecka je płaci ale.. no właśnie w piśmie jest, że ma płacić do 10 każdego miesiąca a tymczasem nie ma miesiąca aby pieniądze się nie spóźniały czasem o dwa dni (to jeszcze jest do zrozumienia) ale bywa i tak, że są spóźnienia dwu tygodniowe... ojciec dziecka twierdzi, że się czepiam bo on przecież płaci a że się czasem spóźni to nic takiego, że mam jak coś męża który pracuje i nie musze mieć wszystkiego na tip-top, ale mi się wydaję, że to iż mój mąż pracuje i siłą rzeczy utrzymuje także dziecko, które nie jest jego to tylko dobra wola mojego męża i fakt że zaakceptował moje dziecko. chciała bym wiedzieć czy w takiej sytuacji jest sens zgłaszania sprawy zalegania (spóźnień)z alimentami, w jaki sposób mogę wyegzekwować regularność alimentów?
 
reklama
Witam!
mam od byłego partnera zasądzone alimenty na dziecko, ojciec dziecka je płaci ale.. no właśnie w piśmie jest, że ma płacić do 10 każdego miesiąca a tymczasem nie ma miesiąca aby pieniądze się nie spóźniały czasem o dwa dni (to jeszcze jest do zrozumienia) ale bywa i tak, że są spóźnienia dwu tygodniowe... ojciec dziecka twierdzi, że się czepiam bo on przecież płaci a że się czasem spóźni to nic takiego, że mam jak coś męża który pracuje i nie musze mieć wszystkiego na tip-top, ale mi się wydaję, że to iż mój mąż pracuje i siłą rzeczy utrzymuje także dziecko, które nie jest jego to tylko dobra wola mojego męża i fakt że zaakceptował moje dziecko. chciała bym wiedzieć czy w takiej sytuacji jest sens zgłaszania sprawy zalegania (spóźnień)z alimentami, w jaki sposób mogę wyegzekwować regularność alimentów?
Jesli 10 nie ma Pani aliemntów na koncie moze Pani wystąpić do komornika. Jak raz ojciec dziecka zobaczy jakie koszty dodatkowe wynikają z opóźnienia to nastepnym razem zapewne zadba o terminowość zapłaty.
Inną metodą jest potrącanie alimentów przez pracodawcę.
 
a jak wygląda sprawa wyboru komornika-chodzi mi czy ten do którego mi bliżej czy ten który jest w miejscu zamieszkania dłużnika?
a czy ma znaczenie to w jakim terminie on dostaje wypłatę, bo często się tłumaczy tym, że ma różnie pieniądze na kącie?
 
a jak wygląda sprawa wyboru komornika-chodzi mi czy ten do którego mi bliżej czy ten który jest w miejscu zamieszkania dłużnika?
Nie ma już rejonizacji komornika, ale w zaleznosci od tego, którego Pani wybierze różne mogą być koszty egzekucji (dojazdy).

a czy ma znaczenie to w jakim terminie on dostaje wypłatę, bo często się tłumaczy tym, że ma różnie pieniądze na kącie?
Nie.
 
Do góry