Czerwiec 2013

[MatkaEwa]

Witam !!! Z kawałkiem pizzy w dłoni. Znajomi zostali na noc i niedawno pojechali, trzeba było obiadek zamówić:-). Widzę , ze u Was niewesoło :-(. Wszystkim lezącym współczuję i tulę i kibicuję i trzymam kciuki oczywiście.
Fioletowa - a szewka nie chcieli zakładać ???
Mamatrójki -ja jak się budzę na plecach w nocy to mam trudność z oddychaniem i serce mi tak wali mocno , od razu na boczek się przekręcam. Też chetnie wezmę udział w szkoleniu z chustowania maluszka . Mam za sobą nieudane próby więc pomocy potrzebuje. I chetnie rad na temat zakupienia odpowiedniej posłucham
DzikaBez - seksik rzadko sie zdarza nam w tej ciązy. Ja mam jakieś obawy. Z poczatku miałam szlaban od lekarza a teraz mam opory. Mąż wyrozumiały ale czasami sie żali , że go zaniedbuje.
MamaWikusi - kciuki trzymam i czekam na relacje &&&&&&&&&&&
Korba - szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i córeczki - takie błedne koło macie z tymi choróbskami :-(. Polecam po antybiotyku podawac corce bioaron C , taki syrop na wzmocnienie odpornosci.

Dmuchawiec nie pytaj tylko pisz

 

[Nayaa]

Tak piszecie o karpatkach,już kiedyś mi narobiłyście smaka,że jak wczoraj pojechałam na "spotkanie" z teściami to prawie z krzesełka spadłam bo mówię "Ooo karpatka..jakaś taka płaska..." a to sernik
ale z daleka słowo daję,jak karpatka..taka nieforemna hehe..

Co do seksu w ciąży.Ja na początku to mogłam non stop. Mój facet miał przekichane hehe.Teraz trochę rzadziej,bo ostatnio z "saharą" miałam problem.No i brzuch trochę bolał.Małemu się chyba nie podobało że ojciec z wizytą wpadł.
Mam nadzieję,że szybko się szybko wykurujemy bo wyjazd mu się przełożył na następny tydzień więc następne tête-à-tête może za jakiś m-c albo półtora..

U mnie wszyscy jadą do lasu się dotlenić..Na sankach pojeździć..A ja pod kołdrą i chyba na doraźną się wybiorę bo ten kaszel coraz gorszy,aż brzuch boli.. A jutro wizyta u gina tak wyczekiwana..

 

[paulus3d]

Hej
U mnie tez podobnie jak u Natis sexu nie ma od poczatku. Teraz mozliwe, ze juz mozemy ale oboje mamy obawy, chociaz nie powiem ochota po tylu miesiacach przerwy jest.
Pisalyscie o wozkach, u mnie jest 2 lata roznicy i nie mialam poswojnego. Kupilam dla starszej taki stojaczek i sobie stala na nim jak saka gdzies szlam. No ale to 2 lata to juz sporo. Pewnie jakby rok bylo to kupilabym.
Wczoraj z mezem pierwszy raz rozmawialismy o imionach i o naszym synku. Do tej pory temat tabu i lek, ze go nie bedzie a tu prosze wczoraj siedlismy do stolu, dziewczynki bawily sie na podlodze a my rozmawialismy.
Ja spie na lewym boku lub na plecach.

 

[mama wikusi2010]

No dziewczyny proszę teraz o mega kciuki. Właśnie się zbieram. Około 15 będę u gina Chyba jako pierwsza mam usg połówkowe?? )
Dmuchawiec witaj ponownie

 

[teri114]

witam sie niedzielnie dziś w nocy chyba nawet spałam ale poleżeliśmy do 9 i wstałam z bólem głowy i tak jakoś mam dzisiaj nerwy na wszystko nie wiem czemu tak po prostu byliśmy w kościele to spacer na świeżym powietrzu troche pomógł zrobiłam obiadek tiramisu w pucharkach sie chłodzi a teraz znów od nowa ból głowy dopadł :-(

u nas zima na całego jeszcze tyle sniegu w tym roku nie było fajnie bo synek ma juz ferie i w czwartek jedzie na wieś do babci i dziadka na tydzień tam sa dzieci w jego wieku to będą na sankach szaleć tylko co ja biedna sama po całych dniach przez tydzień będę robić chyba co dziennie szaleć po lumpeksach

po cichu zazdroszczę dziewczynom z wysokim libido w ciąży bo u mnie totalne ZERO no nie wiem o co chodzi podobno w ciązy sie zwiększa a u mnie nic czasem nawet może i coś mnie ruszy ale zazwyczaj w nie odpowiednim momencie i zanim synek pójdzie do swojego pokoju spać to mi juz przechodzi

NATIS co zamierzasz robić po ciązy z wzdęciami bo mnie tez przed strasznie męczyły czasem to miałam brzuch jak balon i czułam się jakbym ukrywała ciążę teraz też nie jest lekko czasem mam tez tak wzdęty brzuch że mam wrażenie że zaraz peknie i myslę że mój obwód brzucha (102cm) to w wiekszosci własnie te wzdęcia

z moim jakoś trudno zagadać o imieniu bo powie że nie ma weny i tyle rozmowy mówi że jeszcze mamy czas no fakt może i tak ale już bym chciała mówić do brzuszka po imieniu faceci sa beznadziejni nic nie rozumieją

dobrze ze Malutka kopie to chociaż mi tym humor poprawia

ja też budzę sie na brzuchu czasem ale nie mam tak drastycznych przeżyć jak MamaTrójki współczuje ja jak kłade sie na plecach do pod nogi podkładam tego rogala i tak śpie z nogami wyżej czuje jak wtedy odpoczywają bardzo boje sie żylaków bo moja mama ma bardzo duże te żylaki i moja siostra odziedziczyła ja jeszcze nie mam ale na jednej nodze po kolanem mam takie skupisko czerwonych żyłek i mysle że z wiekiem może się to pogłębiać

nie wiem co jeszcze miałam pisac

leżącym życze WYTRWAŁOŚCI W LEŻENIU

mamawikusi jak tam poz wizycie czekam na relacje pewnie stresik jest chyba agacia pisała na wątku wizytowym że miała juz połówkowe ja mam we wtorek 3d już nie moge sie doczekac

MIŁEJ NIEDZIELI KOCHANE

hmmmmm ciekawe co u Palin tak dawno nie pisała

 

[Nayaa]

Moje kciuki odpalone && :-)

Update:
Jezu..przed chwilą w brzuchu miałam taką..bąbelkę.. jedną..Może to w końcu Mały Książe matce dał się odczuć

 

[MamaTrójki]

Chusty kocham nie podpuszczajcie mnie bo jak sie o nich rozgadam to sie nie zamkne
Jakie polecam...TKANE WIĄZANE-ŻADNE INNE!Skośnokrzyzowa/diamentowa/ewentualnie jak ktos sie uprze to żakardowa(to te z wzorami obustronnymi a nie nadrukami)
JAKICH FIRM-BYLE DOBRYCH
nie chce robić reklamy-odrazu mówie ze nie jestem na usługach zadnej firmy!
Sama zaczynałam od firmy która juz chyba nie idtnieje Bebelulu chustą rapalu- chusta wtedy jedyna dostepna w stacjonarnym sklepie w Katowiicach Chusty wiązane Rapalu - Chusty do noszenia dzieci – Mamuka.pl
Plusy:
cena
-wtedy była wyższa teraz są za niewielką kase
-porządna nośna(dobrze zamotana poniesie bez wrzynania i cieżkie dzeci-cieżkie to około15-20kg i wiecej)
-ma przeszyte brzegi róznymi kolorami nitek
Minusy
-twarda sztywna-nówek nie polecam ja miałam-da sie ją dobrze zamotać ale nowa jest twarda jak krochmalony obrus-uzywane złamane już są miłe
-mały wybór
druga chuste jaka miałam to indio didymosa bawełniane-(wszystkie indio to zakardy)
Didymos ma dobre chusty zdażyły mu się wpadki jak każdej chyba firmie ale Paski można brać w ciemno -też wymagaja łamania -dlatego warto kupić używaną
Storchenwiege
wszystkie chusty maja godne polecenia leosie -leo są od początku miękkie(to splot diamentowy)paski i te z jednostronnym wzorem ciut twardsze ale dają się złamać- noszą fajnie-chusty dosyc drogie zresztą jak didymosy ale warto
co jeszcze eeeeee
firma girasol
ma mase pasków wszstko chyba recznie tkane raczej miękkie ale grubasne-mam 2 oba kocham uwaga są starsze tkane diagonalnie skośnie maja lewą strone bladą-fajne chusty cieńsze ale nie dla początkujacych za to te które obie strony maja kolorowe nadadzą się na początek
a i jeszcze zara-ładne chusty -znaczy kto jakie lubi mnie się podobają ale to żakardy do tego mocno trujwymiarowe-mocno żnać fakture-wiec trzeba dobrze mieć opanowane dociaganie zeby udało się ładnie dociągnać za to węzeł nieduzy-ja moja zare lubie ba kocham ale to była moja 7chusta na początek można się zrazić bo trudno sie dociaga -a i kupować używane bo Zary często mają "babole"takie węzełki zacziągniecia i inne uszczerbki-kupując używaną o tym się wie a z nówkami-loteria


reszty zagranicznych nie miałam koleżanki polecają hoppediz ale ja nigdy nie miałam więc się nie wypowiem


Polskie To bebelulu rapalu wspominana wcześniej

Nasza najstarsza polska NATIBABY
chysty dobre-zresztą podbiły już cały świat
mają i skośnokżyzowe
i żakardowe
i chyba jeszcze są dostepne tkane diamentowo
Polecam Paski-naprawde fajne chusty-troszke trzeba łamać ale łamać to nietrzebaq tylko leo storchenwiege reszta chust potrzebuje przynajmniej minimalnego złamania żakardy-wiekszosci dobre-mieli wpadke na makach robionych na zamówienie dla forum polskiego ale tylko w wersji z lnem-ja mam bawełne
zakardy cóz jaki kto lubi wzorek ale do nauki jako pierwsza lepsze paski i splot diamentowy

lenny lamb j mam z bambusem ale tej 100%bawełny też próbowałam-dobre chusty-poruwnywalne jak pasi natibaby te nowe z bambusem są sliskie ale bawełne polecam

litle frog -firma mamy która długo i duzo nosiła sama jest chyba doradcą-nie miałam chusty w rękach ale duuuuuuuuuuuużo osób bardzo dobrze ocenia-mam na ną zniżki jako doradca wiec kiedyś sobie kupie bo fioletowej chusty niemam ale ufając słowom koleżanek doradczyń polecam

wiecej chustnieznamnie stać mnie na wszystkie odrazu mówie odpuście sobie firme womar i alegrową PENTELKE-ta ostatnia to samoróbka szyta z byleczego-moim zdaniem -a womar podobno chusty śmierdzą chemią.
polecam kupiwać używane albo z okazji cenowych z jakąś mała skazą jak by co polecam się pytajcie odpowiem

 

[Korba32]

Witajcie kochane, jestem

Jak fajnie przeczytać , że ktoś się martwi , lub myśli :-) Gardło boli ale na szczęście od rana gorączki brak...., musimy już teraz po tej chorobie cos pomyśleć o tej odporności , bo się wykończymy.... Jeszcze raz dziękuje za pamięć

 

[DzikaBez]

Dziewczyny ja tez mam straszny problem ze wzdęciami, juz od paru lat, moja siostra mówi ze ze mną gorzej niż ze stara babą, dokładnie w 5tc siostra sie zapytała czy w ciazy nie jestem bo mam mega balon, natis-a co z tym chchesz zrobić da sie to jakos leczyć bo ja tez tylko espumisan
mamaWikusi- co do tego "wypadania" to ja mam podobnie, mój maz tez czuje róznice tak jak bym sie tam mniejsza zobiła w srodku, ja taż staram sie go dobrze rozgrzać żeby pózniej było szybko bo mi duzo czasu nie potrzeba
Korba- choróbska współczuje, wiem jak to osłabia w ciazy, pewnie nie wiesz o kogo sie bardziej martwic o córkę czy o dzidziusia

 

[Korba32]

Dziewczyny ja tez mam straszny problem ze wzdęciami, juz od paru lat, moja siostra mówi ze ze mną gorzej niż ze stara babą, dokładnie w 5tc siostra sie zapytała czy w ciazy nie jestem bo mam mega balon, natis-a co z tym chchesz zrobić da sie to jakos leczyć bo ja tez tylko espumisan
mamaWikusi- co do tego "wypadania" to ja mam podobnie, mój maz tez czuje róznice tak jak bym sie tam mniejsza zobiła w srodku, ja taż staram sie go dobrze rozgrzać żeby pózniej było szybko bo mi duzo czasu nie potrzeba
Korba- choróbska współczuje, wiem jak to osłabia w ciazy, pewnie nie wiesz o kogo sie bardziej martwic o córkę czy o dzidziusia

Masz rację już nie wiem o kogo mam bardziej się martwić Mam nadzieję , że nie dostanę antybiotyku...;-)