reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

Muńka moja też się denerwuje gdy leży i robi przy tym takie mmm... mmmm... i podnosi dupcię do góry :tak:

Zaza ja bym się cieszyła na Twoim miejscu z tego powodu że nie patrzysz na małego jak płacze za cycem i nie jest Ci go żal.Wydaje mi się, że wtedy to by ci serducho pękło. A tak to tylko ty przeżywasz, będzie dobrze :yes:... (liczę na to że jak ja definitywnie odstawię od cyca i "będzie mi głupio" będziesz mnie też wspierać ;-))

Dziś spadam wcześniej, dobrej nocki pa pa
 
reklama
Muńka moja też się denerwuje gdy leży i robi przy tym takie mmm... mmmm... i podnosi dupcię do góry :tak:

Zaza ja bym się cieszyła na Twoim miejscu z tego powodu że nie patrzysz na małego jak płacze za cycem i nie jest Ci go żal.Wydaje mi się, że wtedy to by ci serducho pękło. A tak to tylko ty przeżywasz, będzie dobrze :yes:... (liczę na to że jak ja definitywnie odstawię od cyca i "będzie mi głupio" będziesz mnie też wspierać ;-))

Dziś spadam wcześniej, dobrej nocki pa pa


Przyjeżdżacie jutro??
 
dziewczyny ja to sobie nie wyobrazalam ze dziecko moze tak sie przyzwyczajac... on zawsze spi w bodziakach z dlugim i gole nozki ... dobrze ze jest to 25 stopni :p no i wczoraj mu pajaca zalozylam i przykrecila kaloryfer zeby mu sie lepiej spalo ... i 1 budzil sie co chwile 2 jak przyszlam w pewnym momencie to mial porozpinane te zatrzaski i nogi na wierzchu :dry: 3 nad ranem jak go przebralam to spal spokojnie dwie godziny .... masakra chcialam dobrze a nocka do bani :p a pisze bo dzisiaj zalozylam mu normalnie bodziaka i spi caly czas w wczoraj juz ze trzy razy do niego ganialam w ciagu godziny

Maćku ja nie tyle wierze nie wierze co zdarzaja sie sytuacje rozne dziwne... przypominam sobie jak na 18 przynosilismyy torty do szkoly i w jednym znalazly sie dwa kalaruchy bleee stad moje podejscie do takowych ... no i paietam ze byla juz jak wczesniej wrzucalam artykul afera z myszami w nestle

Muńka moj zaczyna tak ryczec/wrzeszczec ze zlosci ze masakra albo tupie nogami i macha rekami... albo jest na czworaka i spusci glowe i buuuuuuuuuuuuuu i nasze dzieci chyba sie zgadaly :p

Aga a sa jakies przeciwskazania zeby nie isc ?

ViolaPop fajny przepis ...

Polaa ja tez pare przegapilam ale raczej te nowe staram sie na bierzaco ... tylko tyle jest ciuchow czasami ze nie jestesmy w stanie wszystkich zalozyc

Zaza widocznie wie ze mamy juz nie nalezy meczyc :) a i niesamowite jest to jak wystarczy pomyslec o dziecku zeby mleko samo splywalo ... trzymam kciuki zeby zapalenie odpuscilo


a i znalazlam jeszcze to :p dla majacych slaby zoladek nie polecam
http://www.joemonster.org/art/15193/10_ciekawostek_znalezionych_w_jedzeniu
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny ja to sobie nie wyobrazalam ze dziecko moze tak sie przyzwyczajac... on zawsze spi w bodziakach z dlugim i gole nozki ... dobrze ze jest to 25 stopni :p no i wczoraj mu pajaca zalozylam i przykrecila kaloryfer zeby mu sie lepiej spalo ... i 1 budzil sie co chwile 2 jak przyszlam w pewnym momencie to mial porozpinane te zatrzaski i nogi na wierzchu :dry: 3 nad ranem jak go przebralam to spal spokojnie dwie godziny .... masakra chcialam dobrze a nocka do bani :p a pisze bo dzisiaj zalozylam mu normalnie bodziaka i spi caly czas w wczoraj juz ze trzy razy do niego ganialam w ciagu godziny

Muńka moj zaczyna tak ryczec/wrzeszczec ze zlosci ze masakra albo tupie nogami i macha rekami... albo jest na czworaka i spusci glowe i buuuuuuuuuuuuuu i nasze dzieci chyba sie zgadaly :p

Skąd takie maluchy wiedzą, że można się tak złościć...!?!:-):-) robi się coraz weselej...

A ja wczoraj mojej założyłam pod pajaca pierwszy raz body na krótki rękaw i też 2 godziny nie mogła zasnąć. Założyłam jej, bo nie grzejemy za bardzo w sypialni, a ona zaczęła się rozkopywać i już mi się raz obudziła z zimnym karkiem i łapkami. Na szczęście zaakceptowała tą zmianę i już jest ok.
 
Muńka ja podkrecilam na powrot kaloryfer :-p a i te zlosci to naprawde jest niesamowite

a probujecie juz uswiadamiac ze cos nie wolno ?? ja zaczelam i stad u nas takie wkurzanie ... bo go odstawiam od tego co chce :p
 
Aga ja sądzę że grota solna to super miejsce dla maluchów. Sama się wybieram, ale jakoś mi tak wciąż wszystko nie po drodze :-D

Muńka - oj tak mój młody potrafi się już złościć. Jak za długo w leżaczku go przytrzymam bo chcę np. pozmywać to jazdę taką mi urządzi, że hej. I wtedy bez kija nie podchodź (czytaj: ręce mocno wyciągnięte i nie zbliżaj wrażliwych części ciała do dziecka). Albo jak nie daję mu podejśc do ławy lub gdy zobaczy coś czym by się chętnie pobawił (pilot, telefon-to już coraz rzadziej bo oduczam intensywnie, listwa przypodłogowa, kółko od wózka) a ja go od tego odciągam. No po prostu cyrki z nim mam. Wije się, pręży, macha rączkami, nóżkami.....:szok::szok:

A czy też macie już atrakcje wokalno-wizualne przy ubieraniu? Noż kurna ja już nie panuję wtedy nad nim. Najgorzej jest po kąpieli. Założenie pieluszki to już niezły wyczyn, a reszta stroju niemalże graniczy z cudem. Łazienka mała, kaloryfer duży i gorący więc po całej akcji wychodzę stamtąd cała mokra.

zaza - kciuki mocne za jak najmniej bolesne (dla Ciebie) odstawienie od piersi &&&&&&&&&&&&&&. I zazdroszczę fryzjera. Ja to już nie pamiętam jak salon fryzjerski wygląda. A siwizna coraz bardziej widoczna.

josie - no super, że Jachu już papa robi. Mój jakis oporny w tym temacie. Tylko cieszy ryjka jak się do niego macha.

I jeszcze coś komuś miałam ale nie pamiętam a cytatów nie porobiłam.

Spadam do łóżeczka. Dobrej nocki czerwcóweczki :-)

edek - no właśnie Kasieńka ja uczę małego że czegoś nie wolno i wtedy wkur.w największy jest. Więc zaczęłam robić palcem no,no,no. To wtedy się śmieje. Teraz wystarczy, że tylko powiem no, no, no to spojrzy na mnie, strzeli uśmiech i w te wpędy pełza do tego co mu zabraniam. Oj czuję, że ja to autorytetu u dziecka mieć nie będę.
 
Ostatnia edycja:
Przyjeżdżacie jutro??

:tak: będziemy koło południa :-). Zobaczymy o której mała wstanie bo chcę wyjechać gdy będzie miała pierwszą drzemkę aby drogę przespała więc może wyjedziemy po 10 a może przed 11.
Jak będziemy wyjeżdżać mogę Ci smska napisać.

Teraz już naprawdę spadam pa pa
 
Muńka ja podkrecilam na powrot kaloryfer :-p a i te zlosci to naprawde jest niesamowite

a probujecie juz uswiadamiac ze cos nie wolno ?? ja zaczelam i stad u nas takie wkurzanie ... bo go odstawiam od tego co chce :p

ja tak, jak mlodak, zaczęłam pokazywać palcem, że nie wolno i mówić "nie wolno" innym tonem niż mówię do niej normalnie i minę mam wtedy poważną, ale mam wrażenie, że ona potem robi mi na złość:-)

:tak: będziemy koło południa :-). Zobaczymy o której mała wstanie bo chcę wyjechać gdy będzie miała pierwszą drzemkę aby drogę przespała więc może wyjedziemy po 10 a może przed 11.
Jak będziemy wyjeżdżać mogę Ci smska napisać.

Teraz już naprawdę spadam pa pa

fajowo!! a napisz ;-)

Muńka - oj tak mój młody potrafi się już złościć. Jak za długo w leżaczku go przytrzymam bo chcę np. pozmywać to jazdę taką mi urządzi, że hej. I wtedy bez kija nie podchodź (czytaj: ręce mocno wyciągnięte i nie zbliżaj wrażliwych części ciała do dziecka). Albo jak nie daję mu podejśc do ławy lub gdy zobaczy coś czym by się chętnie pobawił (pilot, telefon-to już coraz rzadziej bo oduczam intensywnie, listwa przypodłogowa, kółko od wózka) a ja go od tego odciągam. No po prostu cyrki z nim mam. Wije się, pręży, macha rączkami, nóżkami.....:szok::szok:

A czy też macie już atrakcje wokalno-wizualne przy ubieraniu? Noż kurna ja już nie panuję wtedy nad nim. Najgorzej jest po kąpieli. Założenie pieluszki to już niezły wyczyn, a reszta stroju niemalże graniczy z cudem. Łazienka mała, kaloryfer duży i gorący więc po całej akcji wychodzę stamtąd cała mokra.

zaza - kciuki mocne za jak najmniej bolesne (dla Ciebie) odstawienie od piersi &&&&&&&&&&&&&&. I zazdroszczę fryzjera. Ja to już nie pamiętam jak salon fryzjerski wygląda. A siwizna coraz bardziej widoczna.

josie - no super, że Jachu już papa robi. Mój jakis oporny w tym temacie. Tylko cieszy ryjka jak się do niego macha.

I jeszcze coś komuś miałam ale nie pamiętam a cytatów nie porobiłam.

Spadam do łóżeczka. Dobrej nocki czerwcóweczki :-)

edek - no właśnie Kasieńka ja uczę małego że czegoś nie wolno i wtedy wkur.w największy jest. Więc zaczęłam robić palcem no,no,no. To wtedy się śmieje. Teraz wystarczy, że tylko powiem no, no, no to spojrzy na mnie, strzeli uśmiech i w te wpędy pełza do tego co mu zabraniam. Oj czuję, że ja to autorytetu u dziecka mieć nie będę.

Kurcze, jakbym czytała o swojej, hehe!! no, to mamy bunt siedmiomiesięczniaka:-D:-D

U nas ubieranie też już ją zaczyna wkurzać, dlatego staram się wtedy coś śmiesznego robić i mówić. Od urodzenia zakładając jej coś przez głowę mówiłam: " nie ma, nie ma, nie ma, a kuku!!" i ona to akurat lubi, bo czeka aż zacznę to mówić, ale jak już rękę w rękaw chcę włożyć, to brwi od razu zmarszczone...:-D
 
reklama
Claudette - super, że wszystko ok! Waga słuszna!!! Monika ma 72 cm, jutro ją zważę bo zapomniałam, jakieś 1,5 tyg temu miała 8300.

Waris - jak to mówi mój tata - lubię psy, tylko się za długo gotują ;) luzik

Agaundpestka - fajne te żółte pajacyki :) szkoda, że już mam na 80 komplet...

Młodak - ja też mam cyrki ale nie aż takie przy ubieraniu, moja się usilnie próbuje dostać do takich ikeowskich półeczek na zabawki Szymka. A ubieram ją na przewijaku, który kłądę na wannie, a te półeczki ma za głową. Nieraz już coś stamtąd drapnęła mało nie spadając z tego przewijaka :dry: oczywiście nie spadnie bo ja sobą blokuję jedyną drogę ucieczki (z dwóch stron ściana, z trzeciej ja a z czwartej półeczki.

Muńka - moja też się czasem denerwuje, szczególnie jak coś jej nie wychodzi...

wiecie co mi się dzisiaj udało? nauczyłam Monikę stukać o siebie klockami od garnuszka na klocuszek :D Ja mówię stuk stuk a ona stuka klockami tak jak ja jej pokazałam :D
 
Do góry