mysiolek
Zaangażowana w BB
Fibi - dzięki wielkie za rady - może jak mi się będzie chciało dzisiaj to wypróbuję 
Marzycielka - kawałek, no fakt, ale przy dobrych warunkach i w godzinkę zajedziemy... czasem mi tęskno za miastem, za sklepami, chociaż coraz częściej jak jestem np. u mamy we Wrocku czy właśnie w Poznaniu to zauważam, że się szybciej denerwuje, że denerwują mnie ludzie, którzy na nic nie patrzą, nie zwracają uwagi na to jak chodzą... już nie mówiąc o korkach.. Po 2,5 roku życia w bardzo małej miejscowości, zaczynam rozumieć mojego M. który strasznie się wkurzał stojąc w korku we Wrocławiu jak do mnie przyjeżdżał... Okropna strata czasu, a pomyśleć, że kiedyś godzina w tramwaju dojeżdżając na uczelnię to była dla mnie normalka :-)
Marzycielka - kawałek, no fakt, ale przy dobrych warunkach i w godzinkę zajedziemy... czasem mi tęskno za miastem, za sklepami, chociaż coraz częściej jak jestem np. u mamy we Wrocku czy właśnie w Poznaniu to zauważam, że się szybciej denerwuje, że denerwują mnie ludzie, którzy na nic nie patrzą, nie zwracają uwagi na to jak chodzą... już nie mówiąc o korkach.. Po 2,5 roku życia w bardzo małej miejscowości, zaczynam rozumieć mojego M. który strasznie się wkurzał stojąc w korku we Wrocławiu jak do mnie przyjeżdżał... Okropna strata czasu, a pomyśleć, że kiedyś godzina w tramwaju dojeżdżając na uczelnię to była dla mnie normalka :-)