reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

A mleka moj juz pil 180 a nawet 210 na raz ale teraz znow mu sie odmienilo i jak wypije 150 to jest szal. Pije rano 150 pozniej 150 + kaszka, 150 po poludniu i na noc 210 z kleikiem
 
reklama
josie - to Monika odwrotnie, ostatnio je więcej. I widać, że jej się przytyło... :/ Ale głodna jest częściej, chyba czas zmienić jadłospis. Dzisiaj wypiła 2x180 ml, 1x100g serka, zupkę 220 g, kaszka 180 ml, 30 ml mleka na dobranoc (kaszka tuż przed kąpaniem).
 
Dziewczyny nie mam żywcem czasu na BB- w sumie na nic nie mam czasu.
Dzieć chory, D chory (obłożnie;-):crazy: oczywiście). Julian chce tylko u mnie na rękach siedzieć... Wieczorem jak zasypia to ja po prostu padam razem z nim... Nie mówię już o tym, że ja też chora ale do pracy chodzę i potem druga zmiana przy dziecku:laugh2: w sumie nocki też ciągnę bo J 3/4 nocy na cycku siedzi bo mu źle. W pracy młyn.

Wiecie, że mój D jak siedzi w domu z różnych powodów (np. wypadnie mu wolny poniedziałek) to niania też jest do zajmowania się dzieckiem i czeka twardo aż ja wrócę do domu z pracy:crazy: on nawet nie pomyśli by kobiecie powiedzieć idź do domu tylko zajmuje się swoimi sprawami. Oj mogłabym tak całą litanię napisać..

CZEKAM NA WIOSNĘ! Wiosną wszystko będzie lepiej...

Próbuję was doczytać od X czasu ale po prostu nie mam kiedy tego robić. Wieczorami z kom. próbuję ale po prostu padam na buzię.
 
Pamka - współczuję!!! Ja bym już była na L-4 jakbym była chora! Nie ma bata, żebym chora do pracy chodziła, a męża bym po prostu pogoniła do pracy przy dziecku i niania by wolne miała (sama bym oddelegowała i powiedziała o tym mężowi, że od jutra aż wyzdrowieje sam siedzi z dzieckiem). Może jakby się przekonał jak to jest to więcej by Ci pomagał...

ja też mam dosyć zimy i chcę wioooosny!!! I czekam na wyjazd do Szklarskiej jak na zbawienie!!!!!

ale dodam, że dzisiaj się cieszę, bo mąż ma prezentację Thermomixa ale taką "inną" bo cała jego "grupa" zorganizowała w biurze taki krótki pokaz świąteczny "Wielkanoc z Thermomixem, kilka osób zainteresowanych będzie, ciekawe :D
potem brat przyjedzie do nas i zrobię głównie jemu i mężowi pizzę, bo my z Szymkiem chwilę wcześniej zjemy obiad.
 
Ostatnia edycja:
W końcu zakupiłam pchacz i nie będę was już męczyć:D Kupiłam ten błękitno pomarańczowy Smoby z koszyczkiem i figurkami, bo jest niziutki. Moja mała, albo mi się wydaje. Waży 8500. Body nosi 80, ale śpiochy i inne 74cm. Porównuję chyba do jej koleżanki, która wszystko nosi w rozmiarze 86. A jak u was?

Rysica Josie Niespodzianka
drugie danie też odpuszczam, bo nie wiem gdzie ona wsadziłaby to sobie:D Wystarczy, że codziennie je drugie śniadanie (albo dobrej jakości parówka, budyń własnej roboty/kisiel lub herbatniki z owocami).

Rysica
- u mnie tak samo, mam buty które wyglądają jak ze sklepu, bo dziecko miało je na sobie kilka razy (bez chodzenia). Mam też takie, w których zrobiło kilka kroków. Kupię 1-2 pary do biegania, a na niektóre wypady będę te 'używane' zakładała.

Josie dzięki wielkie za namiary na ten C&A. Nawet nie wiedziałam, że mają tam dziecinne ubranka. Jutro polecę obczaić:p Amarantus dodałam do zupy dwa dni temu zamiast kaszy jaglanej (wg mnie smak podobny). Moja też pije mało mleka. Na śniadanie wypija max. 120ml z kaszką i na kolację 150ml z kaszką

Muńka to witam w klubie żon mężów, którzy niemiłosiernie chrapią:D

Pamka napisałabym ci to samo co Rysica
 
Ostatnia edycja:
Kasiekm - dokładnie :) ja też jestem przeciwna noszeniu przez dziecko butów używanych ale naprawdę noszonych, znoszonych, w których dziecko chodziło, biegało, codziennie itd. Już bym Monice z następnego sezony, z wiosny przed 2 urodzinami butów nie założyła, bo już chodził, w wakacje biegał - absolutnie takie odpadają! Ale jak dziecko, co głównie jeździ w wózku założy buty po bracie, który też w nich głównie jeździł w wózku lub foteliku samochodowym, to krzywda mu się nie stanie :p jedne mam takie buty :p w ogóle nawet nie mam na pamiątkę żadnych wszystko wyrzucałam :p
 
Muńka - nawet takich, które były głównie do siedzenia?? No to na te jedne buty zrobię wyjątek, całą resztę będzie miała nowych. A w tych zimowych to i tak nie będzie chodzić tylko głównie jeździć w wózku :p lub zrobi parę kroków w śniegu.

Nie no, bez przesady, jeśli buty noszone były na siedząco, albo chwilkę, to nie zdążyła się wkładka jakoś bardzo wyprofilować do stopy. Głównie chodzi o te naprawdę noszone ;-)
 
reklama
Kasiekm - ja bym spróbowała, kozie mleko jest zdrowe, ma niską zawartość laktozy więc nie zaśluzowuje, jak krowie, jak nie ma alergii a ta chyba rzadko się zdarza, to czemu nie, niech poznaje nowe smaki. Ja podchodzę do odżywiania dziecka dosyć lightowo - zdrowo ale nie rygorystycznie, nie daję na przykład Monice czekolady, gazowanego, frytek, czy innego g... ale kaszę manną na normalnym mleku, zupki tylko zmiksowane ale z normalnych składników, parówki ale te o największej zawartości mięsa kupuję, i bez MON, więc jak Szymkowi daję to i jej trochę dam, naleśniki jak jedliśmy, to też jadła ze mną, a przecież to i smażone i z normalnego mleka, pomidorówkę normalną, serki rolmlecz :p także tak :p

Muńka - no właśnie cieszę się, że też dopuszczasz taką możliwość :) nie no te buciki są w stanie idealnym, wkładka jak nowa właśnie :) no jeszcze zobaczymy czy będzie rozmiar ok ;P

brat jest u nas i zaczyna się Must be the Music więc będę później ;)
 
Do góry