Położna zobaczyła dzisiaj jaką wodę piję. Dostałam ochrzan. Mam odstawić. Ale jak??? Przecież mu nie szkodzi... A ja nie lubie zwykłej wody. Herbaty tez nie pije... Ona chcę mnie pozbawić mojej kochanej wody jabłkowej.
Do tego jeszcze powiedziała że mam zadzwonić i umówić się do lekarza bo ona robi zapisy już na MAJ. Dwa miesiące mam czekać?? A chciałam rozpocząć antykoncepcje hormonalą (chyba się zdecyduje na tą domięśniową w zastrzyku raz na trzy miesiące bo zapominalska jestem) więc będę pewnie musiała odwiedzić Pana Doktora prywatnie.
Wiem coś o tym
Moge sie juz pochwalic mam 4,5 z egzaminu ktory był 18.03. wiec mam juz dwa egzaminy z 4 zaliczone!)) jak sie ciesze
)
GRATULUJE!!!! Dla mnie ta data tez bardzo ważna jest
Hej dziewczyny. Baaaardzo Was proszę o kciuki. Za chwilę jadę do szpitala na wywołanie. Cieszę się, że wreszcie dziś lub jutro poznam maluszka z brzuszka. Postaram się odezwać po wszystkim. Trzymajcie się.
&&&&&& POWODZONKA!!!
U nas wczoraj i dziś lepiej, Oluś mniej sie spina,wiecej spi,zaczęłam pić herbatkę z kopru włoskiego może to mu też trochę pomogło.
a dzieciom cos jest po niej? tu mowia zeby jesc i pic wszystko, kolki jak maja byc to beda i tak... ja nie odmawiam sobie prawie niczego. wiadomo cola albo grochowka to moze nienajlepszy pomysl, ale zeby wody smakowej sie nie napic?