katrina115
Potrójna Mama
Wybaczcie, że się nie udzielam za bardzo, choć staram się czytać na bieżąco. Coś mi weny brak.
Mogę sie pochwalić, że młody wreszcie zaczyna "coś" robić, tzn. na miękkim siada, z podparcia łokciem i tak z plecków, ale tylko na łóżku, na podłodze (na kołdrze) - nie. Jak posadzę, to sam siedzi. Pełza (czasami do przodu, czasami do tyłu) i na czworaka buja się w tył i w przód, więc etap raczkowania pewnie niebawem nastąpi. Jak go chce posadzić np. na kolanach, to staje na nogi i nie ma bata, żeby usiadł. Albo chwile postoi z podparciem, albo skacze.
Mamy 6 zębów, ale tym juz sie chyba chwaliliśmy i wreszcie Kuba mógł poznać najstarszą siostrę, a siostra jego.
Hatszept - buziaki dla jubilatka!!!!!
Mogę sie pochwalić, że młody wreszcie zaczyna "coś" robić, tzn. na miękkim siada, z podparcia łokciem i tak z plecków, ale tylko na łóżku, na podłodze (na kołdrze) - nie. Jak posadzę, to sam siedzi. Pełza (czasami do przodu, czasami do tyłu) i na czworaka buja się w tył i w przód, więc etap raczkowania pewnie niebawem nastąpi. Jak go chce posadzić np. na kolanach, to staje na nogi i nie ma bata, żeby usiadł. Albo chwile postoi z podparciem, albo skacze.
Mamy 6 zębów, ale tym juz sie chyba chwaliliśmy i wreszcie Kuba mógł poznać najstarszą siostrę, a siostra jego.
Hatszept - buziaki dla jubilatka!!!!!


I pobudka o 5.20. Czy to dziecko nie wie, że jest czas przesunięty i że tak naprawdę wstał po czwartej?
;-)
Swoją cegiełkę dołożyłaś
No cóż, raz kozie śmierć
Ja też myślałam nad kingiem, choć ostatecznie padło na maxi cosi.
zobacze jutro w sklepie. Jak cos to dam Wam znac