reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2013

Alfa ty miałaś rewolucje po tym koperku? Jak to parzysz?

Kochana to nie po koperku :( Coś musiałam zeżreć, ale następnego dnia było ok.

3-4 tygodnie??? Masakra. Mały miał 2 tygodnie jak wyszliśmy już na dłuższy spacer - a wczesniej werandowanie. I to była temp. delikatnie na minusie a teraz jest na plusie i spędzamy po 1-2 godz. na spacerze. I położna sama nas na ten spacer wyrzuciła bo to zdrowie i trzeba dziecko przyzwyczajać, bo później wyjazd to do lekarza to gdzieś i będzie miał do czynienia z powietrzem i tak. Zresztą jak spojrzałam dzisiaj na pogodę i od piątku ma być powyżej 10 stopni a w następnym nawet do 20 dochodzić to tylko korzystać szkoda mi by było takiej pogody na siedzenie w domu albo werandowanie.

Na spacer wyszłam tydzień po powrocie ze szpitala, jeszcze śnieg był, ale położna zezwoliła :) Poza tym mam psa w domu i na środkowy spacer i tak codziennie muszę wyjść. Dziś pada deszcz, nie wiem jak to załatwię..

Ja dziś też zaliczyłam wizytę u pediatry, malutka poważona i pomierzona i rośnie, jak na drożdżach:-) Uff wcześniej mało przybrała to się martwiłam ale ładnie nadrobiła. Po żółtaczce nie ma śladu. W przyszłym tygodniu szczepienie:-) Oby jutro była pogoda, bo córcia uwielbia spacery, śpi wtedy cały czas.
Co do becikowego to mi kazały mieć:
-wypełnione deklaracje,
- zaświadczenie z US o dochodach za 2011r.,
-zaświadczenie z Zusu o odprowadzonych składkach za 2011r.,
- zaświadczenie od lekarza,
- akt małżeństwa,
- ksera dowodów,
- akt urodzenia dziecka.
To chyba wszystko.

Też muszę becikowe załatwić wreszcie... A pesel?? Nie potrzebny??

Jeśli mowa o katarze, to jaką wodę morską polecacie dla maluchów ? :)
ja jeszcze nie psikam bo nosek odpukać czysty ale w razie "W" kupię tylko nie wiem jaka jest dobra i delikatna.

Ja daję sól fizjologiczną do noska codziennie.
 
reklama
Betina też miałam ochotę na spacer dzisiaj ale już wczoraj zostałam oświecona że będzie padać:( na chwilę do altanki pod domem i tak wyjdziemy:)

Makunia u Poli skóra delikatnie się łuszczyła, głównie na twarzy - przy brwiach i na stópkach. Wyeliminowałam skarpetki, na twarzy raz na czas smaruje kremem nivea na każdą pogodę i jest super - a z normalnej pielęgnacji to kąpie w emoliencie i smaruję co drugi dzień oliwką hippa - polecam:) super się wchłania a zapach nieziemski:p a płacz u nas nie jest nigdy spowodowany przebieraniem/kąpaniem - raczej tym że jest głodna (już teraz) albo ma kupę w pieluszce!! bardzo nie lubi kupy w pieluszce - także nawet po jedzeniu jak zrobi w trakcie to muszę ją delikatnie przewinąć!!

Żabka ja jeszcze nie myślałam o chrzcinach ale podobnie jak Betina nie podjełabym się w domu chyba!!;)

Ala ja też mam duże zapasy zielonych pampersów - do trójek też chyba w zapasach dobiłam i mała je trochę źle toleruje.. zrobię jeszcze jedną próbę ale to chyba to!! po sensitivach pupka idealna, nawet po dadach też, a jak ubrałam kilka razy zielonego to się przyczerwieniła... bepanthen i raz sudocrem na noc załatwiły sprawę no ale nie wiem czy ponawiać próbę z zielonymi bo mam ich całe mnóstwo..

Kania ja staram się żeby sama w łózeczku usypiała i raczej nam się to udaje:) raz na czas jak się młoda poprzytulać do cyca chce (normalnie je z butelki albo moje albo mm) to zdarza nam się usnąć - jedyna tolerowana pozycja do cyca przez młodą to na leżąco!! a z wybudzaniem to różnie - raczej wstaje spokojna i dopiero jak sobie przypomni że głodna albo ma brudno to ryk!! jeśli nie jest jej pora karmienia to jest super:)

Basieniak powodzenia na wizycie!!


Druga noc z rzędu w miarę przespana:) dziś jak zjadła o 9:00, usnęła po 10:00 to wstała dobrze po pierwszej i o piątej, po piątej już widziałam że za bardzo się jej spać nie chce to po nakarmieniu usnęła przy cycu:p z nami w łóżku!! jest super:) ewidentnie zaczęła łapać kiedy dzień a kiedy noc:p
 
Bry, pobudka dziś o 5.30, panienka teraz dosypia a ja korzystam z wolnej chwili.
Wczoraj złożyliśmy wniosek o żłobek dla Gabrysi, jak nie będę miała innego wyjścia to będzie musiała tam zostawać a to wszystko przez ten cholerny rząd i jego "pojechane projekty"
Zamówiliśmy Oliwii buty na allegro i wczoraj przyszły, są super adidaski nieco większe ale zostawię jej na jesień będą idealne. Jeszcze jakaś kurteczka/płaszczyk przejściowy, czapeczka i córa na wiosnę wyszykowana. Do żłobka dziś poszła już w nowych, bo przecież "są takie fajne mamusiu" ;-)

03.2013 na rynku jest duży wybór jeśli chodzi o wodę morską, ja używam marimer baby, wcześniej miałam afrin ale kiepsko się aplikował.
Gosha90 nie zsuwa się, składam w taki długi prostokąt i obejmuje od pelców po brzuszek więc nie ma się jak zsunąć.
Betina79 jakbym nie miała wyjścia to bym zostawiła z teściową, w końcu będzie miała okazję poznać bliżej wnuka. Może jednak uda Ci się wyjść jutro na taki spacer :-)
Basiatoja ładnie Ci Oluś rośnie :-)
Żabka powiem Ci, że mnie też tak bolał brzuch po cięciu, może nie tyle rana zew tylko ta wewnętrzna.
Szczebiotka to super, że sytuacja uległa poprawie :-) Nasza też wrzeszczy i nerwus z niej jest zwłaszcza jak ma kupę albo jest głodna. Co do kreacji to na pewno umieszczę fotkę po tym wielkim dniu :-) Znowu przeprowadzka Was czeka? O kurczę z dwójką Maluchów będzie chyba teraz cieżej ale na pewno dacie radę :-)
Deizzi to wpadaj do mnie a potem jak do Ciebie wpadnę :-)
Makunia moja nie cierpi się przebierać.
Roksaa fakt nie pomyślałam, ale może dziś się uda Wam wyjść. Też mam taką cichą nadzieję, ale coś się pochmurało i na deszcz się zbiera.
Ala a jak pupa Nelci? Goi się?
ANka a jak u Was pogoda? Wiosennie się zrobiło? Też wychodzimy często choć nie powiem kilka dni było takich ze w domu spędziłyśmy ale to z nadmiaru obowiązków i niesprzyjającej aury.


W ciągu dnia jak Wasze dzieci zasypiają i gdzie? W łóżeczkach, na kanapie, same czy z pomocą?

Moje dziecie w dzień zasypia w leżaczku trzeba go bujać i wibracje włączyć najczęściej albo przy karmieniu albo na spacerze. Ale mało w dzień śpi. Albo inaczej śpi wiele razy ale po kilka-kilkanaście minut. A takie super spanie w dzień powyżej 1,5h to raz dziennie czasem dwa. A na noc jest idealnie. Odkłądam do łóżeczka najedzonego on siły ruszać się nie ma i tylko patrzy na nakręconą karuzele i oczy się zamykają. Muszę się pochwalić że wróciliśmy do jedenej pobódki w nocy mimo karmienia moim mlekiem :) Jakie było moje ździwienei w nocy gdy wstałam do niego dopiero o 4.10 :) Czyli Dziecie zaczęło pojmowac co to noc :) (Kurcze zapomniałam o tym chwaleniu się na BB)
 
Moje dziecie w dzień zasypia w leżaczku trzeba go bujać i wibracje włączyć najczęściej albo przy karmieniu albo na spacerze. Ale mało w dzień śpi. Albo inaczej śpi wiele razy ale po kilka-kilkanaście minut. A takie super spanie w dzień powyżej 1,5h to raz dziennie czasem dwa. A na noc jest idealnie. Odkłądam do łóżeczka najedzonego on siły ruszać się nie ma i tylko patrzy na nakręconą karuzele i oczy się zamykają. Muszę się pochwalić że wróciliśmy do jedenej pobódki w nocy mimo karmienia moim mlekiem :) Jakie było moje ździwienei w nocy gdy wstałam do niego dopiero o 4.10 :) Czyli Dziecie zaczęło pojmowac co to noc :) (Kurcze zapomniałam o tym chwaleniu się na BB)

U nas podobnie. W dzień jak uśnie na rękach to wrzucam do bujaczka albo gondoli, jak jest mocno najedzona to pośpi, ale znowu jak długo w dzień śpi to w nocy nie chce. A jak wykąpię, dam jeść, odleci koło 20tej to do północy spokojnie trzyma, potem karmię i sru do łóżeczka, ewentualnie smoka dam i zasypia. Oczywiście tego smoka sto razy wypluje i marudzi, więc wstaję i wkładam, ale skutkuje i już zasypia bez moich rąk. To w nocy, a w dzień aktywna jest tak, że mam syf, obiadów nie robię, ewentualnie wstawię pranie, bo to chwila.
A teraz dałam butlę z moim mleczkiem, wczoraj sobie zrobiłam zapas, wydoiła 30ml i też odlot, zamierzam pranie wywiesić i zapakować do spaceru, chociaż dziś u nas deszcz, ale muszę z psem isć noo i zakupy zrobić. Nie lubię tak, bo chodzę na 2 razy, pierw pies i Laura w wózku, potem odpinam gondolę i lecę na II piętro zaprowadzić psa, stresa mam czy mi nie gwizdną stelaża, szybko znów gondola pod pachę i wracam na dół, dalej na zakupy. W takich chwilach żałuję, że mam milion sąsiadów, a nie mieszkam w cichym spokojnym 4piętrowym bloku...
 
My już po wizycie. Dalej w jednej nereczce UKMy powiększone no ale na razie dalej tylko obserwujemy. Podobno jak nic się nie dzieje to do roku kontroluje się co 3 miesiące potem do 3 lat co pół roku a potem co rok. Oczywiście o ile dalej będzie powiększone. I jak nic się nie dzieje to nie ma problemu. Mamy się tylko szybciej zgłosić jakby jakieś zapalenie pęcherza czy coś takiego się przyplątało.
 
reklama
Do góry