Wyniki

majka no poprostu bomba,juz widzę mine tatusia:-D moja ewka nie chce wogóle mówic,jest wyjatkowo leniwa ,ja to mówie ze ona stwierdziła ze z debilami to nie ma oczym gadac.jak sie ktoś inteligentny pojawi to sie łaskawie odezwie.;-):-D tylo mama,tata,myj myj i am am:no:

nie za dobrze.ewka wyrosła z alergii.je wszystko łacznie z mlekiem kartonowym,śmietaną w zupie itp. i dzieki bogu :tak:

skad ja to znam..........łacznie z poranna kawą:tak:

my mamy,na dole i na górze,razem 20 sztuk,jak ugryzie to nie ma żartów;-)

jjeeeeeeeezzzuuuuuuuuuuu :-)czym ty ja karmisz bedytko????;-) jutro ewke zmierze ale wazy ok 12 kilo tyle ze jest wysoka.

sandra napisz jakie tam są propozycje noclegu i koszty jak mozesz.

ja też :)

ja sie dostosuje.jak bede wiedziała wczesniej to wezme 2-3 dni urlopu:tak:byle by było ciepło:-);-)

Wasze maluchy to chociaz uzywaja nocnika jako zabawki a Ewka tak sie złosciła na nocnik ze w koncu go rozwaliła. rzucała nim po balkonie dopóki nie pekł i nie został komisyjnie;-)wyrzucony. nie wiem skąd u niej taka niechec. nie zmuszam jej zeby sie załatwiała do nocnika a ona jak tylko widzi...

Ewka bic nie bije nikogo ale za to gryzie. jak sie zezłosci i cos jest nie po jej mysli to potrafi uchapac potwornie. ja mam siniaka na nodze w kształcie jej szczęki.:tak: no i pamietajcie ze to małe lwiatka wiec i charakterki króla dzungli. muszą rzadzic taka ich natura;-):tak:

chyba kazda tk miała, ja dzwonilam co 10 minut do taty czy aby załozył małej skarpetki, czy dał pic ,czy dał jesc,czy nie płacze, czy sie nie uderzyla, czy sie nie smuci itp itd.... normalnie jakas "obsesja" teraz juz mi przechodzi i sie nad wieloma rzeczami nie zastanawiam.M juz sie nauczył ze...

gratulujemy wszystkim nowych zęboli.:-) dodam tylko że u nas juz jest osiem sztuk. 4 na dole i 4 na górze.dziasła całe opuchniete takze to nie koniec

Ewka też, ja też i Andzia też:no::sick::sad:

u nas też ciagle to samo ewka wczoraj na spacerze rzuciła czapkę w błotko . na zime to chyba kominiarke jej kupię:tak:;-) o śmieciach nie wspomnę, zawsze cos fajnego sie w nich znajdzie

czemu niestety??????????;-)dobrze ze nie mieszkasz na 4 pietrze:tak:;-):-p

no i tu sie chyb wiele nie zmieniło:tak:;-) 11,800 i około 85/87 cm. kruszynka:-D

u nas tez nic sie nie dzieje. mi to sie wydaje ze ta panika to troche na wyrost:tak:;-)

mi jest termin obojetny, jak będę wiedziec kiedy to sobie załatwie wszystko tak żeby móc jechac.co do długości pobytu to ja nie dłuzej niz 4 dni napewno:tak:

no to tak jak moja

a ja oczywiście zapomniałam o akademii:no:ale glupia pi.................pa ze mnie;-)

my bylismy ostatnio w sklepie bartka i szczerze to mnie sie te ich buty wogóle nie podobają. są jakies takie cięzkie ,twarde i toporne. no ale moze ja mam coś z garem nie tak;-)

AGUSIU I PATRYCZKU W DNIU WASZEGO ŚWIETA SAMYCH RADOSNYCH CHWIL W ŻYCIU I SPEŁNIENIA MARZEŃ.

Ewka poza płaczem w przychodni zwiazanym z samym zastrzykiem szczepienie zniosła rewelacyjnie. żadnych skutków ubocznych typu temperatura, rozdraznienie czy sennosc.dzis juz nawet śladu na raczce po szczepieniu nie ma.

pati dajesz Miśce jogurty? no i jak reaguje? nic jej nie jest?

ja zdecydowanie proszek vizir!!!!! mimo tego ze stycznosc z buzia przez ubranko jest mała. Ewka zawsze dostaje wysypkę najpierw na buzi, nawet jesli to był proszek to tez zaczęło sie od buzi. kaszke bym raczej odrzuciła, tak samo jak tego psiura

my juz po szczepieniu MMR, ewka płakała okrutnie. wazy 11,8 kg i mierzy cos koło 85 cm. mierzyłysmy ja na stojąco i troche nam sie wyginała. mamy podawac jeszcze vigantol 1 krople dziennie. poza tym zdrowa, USG bioder nie potrzebne, chodzi prawidłowo ładnie stawia stopy,nie krzywi sie ,nie buja...

sandra dobrze że juz krew przestała leciec no i rzeczywiscie na "szczęscie" ze to tylko rączka . jutro ide z moja glizdą do lekarza, zapytam o to usg bioder bo pierwsze słysze, nikt mi nic nie mówił zeby po roczku jeszcze robic.no i zobaczymy ile wazy i mierzy. a dajecie jeszcze witaminę d3?

ja też zapraszam, co prawda mieszkanko nie duze ale dla koleżanek z BB to odstąpie własne łózko:blink: termin tez kazdy mi pasuje, dostosuje sie z ogółu

mi sie wydaje ze sierpien, nawet początek byłby fajny, bo ciepło i mogłybysmy sie gdzies na dworzu rozłozyc i siedziec cały dzien a w pazdzierniku to róznie bywa. jak bedzie cały czas padac to zwariujemy zamkniete w pomieszczeniu z taką ilościa brzdąców. no i własnie w związku z tym ze to sezon...